Soucek bliski zerwania kontraktu z Virgin

Zespół jak dotychczas ani razu nie dał poprowadzić mu bolidu VR-01
10.08.1010:09
Marek Roczniak
1977wyświetlenia

Jak wynika z doniesień prasowych, Andy Soucek zamierza rozstać się z zespołem Virgin Racing, w którym pełni funkcję kierowcy rezerwowego.

Mający 25 lat Hiszpan jest rozczarowany swoją rolą w nowym brytyjskim zespole, który jak dotychczas ani razu nie dał poprowadzić mu bolidu. Tymczasem kontrakt aktualnego mistrza F2 obejmuje trochę jazd testowych, zatem zespół nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, co zdaniem gazety AS daje Souckowi prawo do opuszczenia Virgin ze skutkiem natychmiastowym.

Urodzony w Madrycie kierowca podobno finalizuje pewne szczegóły, zanim upubliczni swoją decyzję. AS szacuje, że sponsorzy Hiszpana zapłacili jak dotychczas zespołowi około milion euro, ale zdecydowali nie płacić ani grosza więcej ze względu na brak możliwości jazdy VR-01.

Gazeta dodaje, że Soucek prowadzi już rozmowy z innym zespołem na temat roli trzeciego kierowcy i ma nadzieję na sfinalizowanie umowy jeszcze przed Grand Prix Belgii. Kolejną z jego opcji jest dołączenie do czołowego zespołu GP2 - dodaje hiszpańska gazeta.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

5
yaper
10.08.2010 03:25
Mógł iść do HRT to pewnie za ten milion daliby mu sobie pojeździć przynajmniej w sesjach treningowych. Soucek odejdzie, Glock być może odejdzie - co im zostanie? Yamamoto? Swoją drogą, Soucek nie ma szczęścia w swojej karierze. Nikt go nie chcę, a pukał już do wielu drzwi. Jeśli w przyszłym sezonie nie znajdzie dobrej posady w F1 to może uznać swoją karierę za skończoną. GP2 nic mu już nie da - vide status Pantano, który w GP2 najeździł się sporo, by w kwiecie wieku osiągnąć sukces i został zapomnianym. Świat F1 jest brutalny.
Sycior
10.08.2010 02:01
Tylko że przez brak testów ciężko jest im się wykazać. Nie są obeznani z autem, co może łatwo zniszczyć kogoś karierę, jak np. Grosjean. Chyba że ktoś wierzy w takiego zawodnika przykładami są Alguersuari i Kobayashi. Chociaż on się troch wykazał, ale bolidem F1 jeździł co prawda rok wcześniej.
pmiejsky_
10.08.2010 10:33
@bukuć, akurat zeszły rok to rok, w którym kierowcy testowi nie mieli za bardzo na co narzekać. Oprócz wspomnianej trójki jeździli też Grosjean, Alguersuari i Kobayashi.
bukuć
10.08.2010 10:20
I w tym przypadku prestiż "3-go kierowcy" , "kierowcy testowego" i "rezerwowego" spada. Nie ma testów w czasie sezonu , zespoły nie dają im jeździć w zimę , więc tak w zasadzie 3-ci kierowca i kierowca testowy pełnią rolę VIPA w pomieszczeniach gościnnych danego zespołu , lub funkcję kierowcy rezerwowego. W tamtym roku "w użyciu" było (jeśli się nie mylę) 3 kierowców "testowych" - Liuzzi,Fisichella i Badoer.A teraz (na szczęście) się na to nie zanosi. To jest tak jak w kopanej - po co grzać ławkę u mistrza , jak można grać u 10 w ekstraklasie . W tym przypadku rolę "mistrza" pełni Virgin , no ale można iść do GP2.
BARBP
10.08.2010 09:50
W piątek przed GP powinni dać mu pojeździć. Może akurat wnesie jakieś nowe opinie na temat ustawień.