Soucek opowiada o swoim sezonie i najbliższych planach

"Najbardziej znaczącą rzeczą związaną z Formułą 1 są ciągłe podróże"
14.06.1011:27
Mariusz Karolak
1357wyświetlenia

Redaktorzy oficjalnej strony Formuły 2 przeprowadzili wywiad z obecnym mistrzem tej serii, którym jest Andy Soucek. Hiszpana pytano przede wszystkim o jego obecne obowiązki w Formule 1.

W roku 2009 Soucek wygrał siedem wyścigów w drodze po tytuł F2, za który w nagrodę odbył testy w samochodzie F1 zespołu Williams. Teraz 24-latek jest rezerwowym kierowcą zespołu Virgin, jednak dotychczas nie miał okazji pojeździć bolidem firmowanym przez Richarda Bransona.

Najbardziej znaczącą rzeczą związaną z Formułą 1 są ciągłe podróże. To kompletne szaleństwo - powiedział Andy. Przez większość czasu nie wiem nawet, gdzie dokładnie przebywam, ale bardzo mi się to podoba. Stres związany z utrzymaniem sprawności fizycznej jest większy niż sądziłem - często ćwiczę do późnych godzin nocnych!

Uczestniczę i asystuję przy wszystkich odprawach zespołu Virgin i dobrze dogaduję się z Lucasem oraz Timo - poprzez ich opinie w trakcie weekendu wyścigowego pośrednio mogę czuć to co oni, co jest istotne. Cała czwórka kierowców Virgin pracuje na symulatorze w Wielkiej Brytanii przed każdą rundą. Lubię robić to jako ostatni, bo wtedy mam możliwość porównania siebie do innych i sprawy mają się całkiem nieźle. To w pełni funkcjonalny symulator, który odczuwa każdą nierówność na torze i można też dokonywać mechanicznych zmian w samochodzie. To ciążka praca i ma na celu odwzorowanie wszystkiego możliwie najrealniej. To test dla ciała i umysłu, nie chcesz mieć też tam wypadku, bo odczuwasz to fizycznie!

Hiszpan nie miał okazji do jazdy obecnym bolidem F1 w tym roku. Kilka tygodni temu jeździł jednak samochodem FV10 opartym na Super Aguri z 2006 roku, odbył też testy w bolidzie Formuły Renault 3.5, a wkrótce ma pomagać przy dalszych pracach rozwojowych samochodu F2. Z nadzieją czekam na testy samochodu F2, które są zaplanowane już wkrótce. Polubiłem pracę nad rozwojem samochodu tej zimy i mam nadzieję, że wezmę udział w kilku sesjach treningowych w trakcie tegorocznego sezonu. Obejrzę też wyścigi, zatem powinno być ciekawie!

Wracając na koniec do tematyki F1, Soucek dodał: Naprawdę podziwiam kierowców F1. To wielcy profesjonaliści, o czym naturalnie wiedziałem wcześniej, ale ich poziom nawet mnie zaskoczył. Kierowcy tacy jak Pedro de la Rosa trenują bardzo ciężko - często można zobaczyć go biegającego wieczorami po ciężkim dniu pracy w bolidzie. Tutaj naprawdę liczy się tylko praca, praca, i jeszcze praca - tylko w ten sposób można osiągnąć sukces.

Źródło: FormulaTwo.com

KOMENTARZE

2
Simi
14.06.2010 02:07
Też dobrze życzę Andy'emu. Powodzenia!
Pointrox
14.06.2010 10:25
Szkoda że marnuje czas - żeby tylko nie skończył jak Badoer. A tak swoją drogą, to sto lat dla Andy'ego ;)