Ferrari potwierdza zatrudnienie byłego inżyniera McLarena

Zespół potwierdził dzisiaj również, że wśród poprawek do F10 znajduje się nowy wydech
22.06.1012:21
Marek Roczniak
2262wyświetlenia

Zespół Ferrari potwierdził dzisiaj, że do jego szeregów dołączy na początku lipca były inżynier McLarena - 46 letni Pat Fry, obejmując funkcję asystenta dyrektora technicznego, którym jest Aldo Costa.

Brytyjczyk pracował w McLarenie od 1993 roku, gdzie trafił po odejściu z Benettona. Miał kierować projektem samochodu MP4-26 na sezon 2011, jednak w maju okazało się, że odszedł ze stajni z Woking. W ostatnią niedzielę włoska prasa napisała, że Fry trafi do Ferrari i zaledwie dwa dni później fakt ten został oficjalnie potwierdzony.

Zespół z Maranello potwierdził dzisiaj również, że wśród poprawek przygotowanych do Ferrari F10 na wyścig w Walencji znajduje się nisko umiejscowiony wydech, który ma poprawić wydajność aerodynamiczną samochodu. Poprawione auto według wstępnych doniesień miał sprawdzić Fernando Alonso na torze Fiorano przy okazji kręcenia materiałów promocyjnych, jednak Ferrari poinformowało, że usprawnienia sprawdzał przede wszystkim Marc Gene podczas testów aerodynamicznych w linii prostej na torze Vairano.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

11
Huckleberry
23.06.2010 12:38
Alonso jest winny bo źle zbudował ten bolid ;)
Simi
23.06.2010 11:05
Quattro75 - jeju, czytając twoje wypowidzi ręce opadają... Przecież gdyby w Ferrari jeździł Massa i powiedzmy Kubica, byłoby gorzej!
Aquos
23.06.2010 08:47
quattro75 -> taaak, bez Alonso Ferrari na pewno byłoby na szczycie, przecież zdobył zaledwie 58,4% punktów zespołu...
quattro75
22.06.2010 10:39
Jeszcze tylko wyrzucić alonso i wracamy na szczyt .
badyl
22.06.2010 01:11
I bardzo fajnie, będzie projektował takie złomy jak McLarenowi w lata nieparzyste za czasów Neweya :-)
biCampeon
22.06.2010 12:21
Zapewne Ferrari po koszmarze ubiegłego sezonu złożyło mu ofertę nie do odrzucenia.
pmiejsky_
22.06.2010 11:55
Wspaniale!
xava
22.06.2010 11:38
Jaka szkoda, że Renault go nie przechwyciło, ale znając życie jeszcze na początku roku Fry miał już wszystko zaklepane a wiedziało o tym zapewne ze 4 osoby.
Huckleberry
22.06.2010 10:55
Czyli Ferrari jednak inwestuje pieniądze na rozwój we właściwe zagadnienia... A już się bałem. ;)
Maraz
22.06.2010 10:32
Trzeba zadać pytanie, kiedy tak naprawdę Fry przestał pracować w McLarenie. W maju wyszło na jaw, że odszedł, ale nikt się nie przyznał, kiedy to się dokładnie stało :)
biCampeon
22.06.2010 10:26
A co z tym półrocznym okresem? Myślałem, że Fry będzie musiał odczekać, podczas gdy już teraz będzie mógł wesprzeć Costę i Tombazisa. Niemniej oczywiście cieszy taki stan rzeczy :)