Spór pomiędzy Aerolab i Force India może się zaognić

Wygląda na to, że trwający od jakiegoś czas spór pomiędzy Force India i Aerolab może wkrótce ulec zaognieniu, jako że włoska firma specjalizująca się w aerodynamice zasugerowała dzisiaj bardziej zdecydowane działania w odpowiedzi na ostatnie posunięcia zespołu z Silverstone.

Force India zostało zmuszone do zapłacenia ponad miliona euro z tytułu zaległych opłat na rzecz Aerolab, lecz zespół prowadzony przez Vijaya Mallyę najwyraźniej nie spieszy się ze spłatą długu, a zamiast tego postawił zarzuty włoskiej firmie związane z rzekomym przekazaniem własności intelektualnej Force India nowemu zespołowi Lotus (chodzi głównie o modele bolidów do testów w tunelu aerodynamicznym).

Aerolab spodziewa się, że w związku z pozwem złożonym przez Force India w sądzie w Bolonii, tamtejsza prokuratura przedstawi wkrótce zarzut popełnienia przestępstwa dyrektorowi zarządzającemu włoską firmą, którym jest francuski inżynier Jean Claude Migeot, współpracujący przed laty z zespołami Renault, Ferrari, Tyrrell, Benetton i Minardi. Odpowiedzią Aerolab jest groźba zajęcia aktywów Force India podczas GP Włoch, jeśli dalej będą zwlekali z opłatami.

Wydaje się, że strategią Force India będzie próba zmuszenia Aerolab do pójścia na ugodę, której nasza firma nie ma zamiaru zaakceptować - czytamy w dzisiejszym oświadczeniu. Zbliżające się Grand Prix Włoch na Monzy, gdzie aktywa Force India znajdą się pod włoską jurysdykcją, może spowodować dalsze działania w sporze pomiędzy obydwoma stronami. Aerolab jest ponadto pewne rozstrzygnięcia na ich korzyść wszelkich spraw sądowych związanych z całym sporem.

Warto dodać na koniec, że ewentualny widok policji próbującej zająć aktywa Force India na padoku F1 nie będzie niczym nowym, bowiem wierzyciele tego zespołu już parę razy uciekali się do takich metod, nie mogąc w inny sposób wymóc uiszczenia zaległych opłat.

Źródło: Autosport.com