Raikkonen najszybszy podczas sobotnich treningów w Melbourne
05.03.0500:00
4026wyświetlenia
$#732$$OKR$
rai,87.297,17,
alo,87.409,16,
mon,88.256,12,
fis,88.571,15,
but,89.577,14,
web,90.299,13,
msc,90.533,12,
sat,90.554,17,
cou,90.645,19,
bar,90.715,11,
hei,91.375,10,
kli,91.671,15,
tru,91.701,26,
mas,91.736,17,
vil,94.031,17,
rsc,94.924,16,
alb,95.975,23,
fri,100.045,18,
mot,100.802,14,
kar,100.822,16,
$
,
Sobotnie treningi na torze Albert Park rozpoczęły się przy padającym deszczu, co w znaczący sposób ograniczyło aktywność kierowców podczas pierwszej z dwóch dzisiejszych 45-minutowych sesji. Tylko 12 kierowców zaliczyło pełne okrążenia pomiarowe, ale co warte odnotowania wśród nich znaleźli się reprezentanci Minardi, Christijan Albers i Patrick Friesacher. Niestety cała afera z dopuszczeniem zeszłorocznych bolidów PS04B w specyfikacji aerodynamicznej 2004 do wyścigu o Grand Prix Australii zakończyła się tak, jak przewidywał serwis pitpass.com, a mianowicie samochody te do piątkowych treningów przystąpiły już w konfiguracji aero 2005, tak więc były w pełni zgodne z obecnymi przepisami. Wniosek z tego jest taki, że Paul Stoddart chciał po prostu wymusić zgodę na użycie niezmodyfikowanych PS04B, chociaż włoska stajnia dysponowała elementami aerodynamicznymi dostosowanymi do obecnych przepisów. No cóż, być może Bernie Ecclestone ma rację mówiąc, że Stoddart powinien sprzedać swój zespół i wycofać się z Formuły 1, gdyż tego typu afery raczej nie służą poprawie wizerunku tego sportu.
W trakcie drugiej i zarazem ostatniej z sobotnich sesji treningowych warunki do jazdy zaczęły ulegać szybkiej poprawie i pod koniec tor był już w wielu miejscach suchy, co umożliwiło kierowcom uzyskiwanie niewiele gorszych czasów niż podczas piątkowych jazd. Kierowcy z zespołu McLaren, Kimi Raikkonen i Juan Pablo Montoya ponownie zaprezentowali się z jak najlepszej strony, plasując się odpowiednio na pierwszej i trzeciej pozycji. Ich najbliższymi rywalami okazali się być tym razem reprezentujący barwy Renault Fernando Alonso (P2) i Giancarlo Fisichella (P4), co oczywiście nie jest specjalnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę formę prezentowaną przez francuską stajnię podczas przedsezonowych testów. Tak czy inaczej zgodnie z przewidywaniami ekipa Renault dokonała wyraźnego postępu w stosunku do piątkowych treningów i obok McLarena jest jednym z kandydatów do zwycięstwa.
Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się kierowcy z zespołów B.A.R i Ferrari, a także Mark Webber (Williams) i David Coulthard (Red Bull). Zmieniające się z minuty na minutę warunki spowodowały dosyć dużą rozpiętość w czasach uzyskiwanych przez poszczególnych kierowców. W tej sytuacji trudno uznać wynik dzisiejszych treningów za konkretny wyznacznik rozkładu sił, tym bardziej, że wysychający tor wyraźnie faworyzował kierowców na oponach Michelin. Jeśli podobne warunki będą panowały w dalszej części weekendu, czekać nas może jeszcze wiele niespodzianek. Póki co najbardziej równą formę prezentują niezależnie od warunków pogodowych kierowcy McLarena i stawia ich to w dosyć dobrym położeniu.
Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.
Źródło: Formula1.com, pitpass.com
rai,87.297,17,
alo,87.409,16,
mon,88.256,12,
fis,88.571,15,
but,89.577,14,
web,90.299,13,
msc,90.533,12,
sat,90.554,17,
cou,90.645,19,
bar,90.715,11,
hei,91.375,10,
kli,91.671,15,
tru,91.701,26,
mas,91.736,17,
vil,94.031,17,
rsc,94.924,16,
alb,95.975,23,
fri,100.045,18,
mot,100.802,14,
kar,100.822,16,
$
,
Sobotnie treningi na torze Albert Park rozpoczęły się przy padającym deszczu, co w znaczący sposób ograniczyło aktywność kierowców podczas pierwszej z dwóch dzisiejszych 45-minutowych sesji. Tylko 12 kierowców zaliczyło pełne okrążenia pomiarowe, ale co warte odnotowania wśród nich znaleźli się reprezentanci Minardi, Christijan Albers i Patrick Friesacher. Niestety cała afera z dopuszczeniem zeszłorocznych bolidów PS04B w specyfikacji aerodynamicznej 2004 do wyścigu o Grand Prix Australii zakończyła się tak, jak przewidywał serwis pitpass.com, a mianowicie samochody te do piątkowych treningów przystąpiły już w konfiguracji aero 2005, tak więc były w pełni zgodne z obecnymi przepisami. Wniosek z tego jest taki, że Paul Stoddart chciał po prostu wymusić zgodę na użycie niezmodyfikowanych PS04B, chociaż włoska stajnia dysponowała elementami aerodynamicznymi dostosowanymi do obecnych przepisów. No cóż, być może Bernie Ecclestone ma rację mówiąc, że Stoddart powinien sprzedać swój zespół i wycofać się z Formuły 1, gdyż tego typu afery raczej nie służą poprawie wizerunku tego sportu.
W trakcie drugiej i zarazem ostatniej z sobotnich sesji treningowych warunki do jazdy zaczęły ulegać szybkiej poprawie i pod koniec tor był już w wielu miejscach suchy, co umożliwiło kierowcom uzyskiwanie niewiele gorszych czasów niż podczas piątkowych jazd. Kierowcy z zespołu McLaren, Kimi Raikkonen i Juan Pablo Montoya ponownie zaprezentowali się z jak najlepszej strony, plasując się odpowiednio na pierwszej i trzeciej pozycji. Ich najbliższymi rywalami okazali się być tym razem reprezentujący barwy Renault Fernando Alonso (P2) i Giancarlo Fisichella (P4), co oczywiście nie jest specjalnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę formę prezentowaną przez francuską stajnię podczas przedsezonowych testów. Tak czy inaczej zgodnie z przewidywaniami ekipa Renault dokonała wyraźnego postępu w stosunku do piątkowych treningów i obok McLarena jest jednym z kandydatów do zwycięstwa.
Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się kierowcy z zespołów B.A.R i Ferrari, a także Mark Webber (Williams) i David Coulthard (Red Bull). Zmieniające się z minuty na minutę warunki spowodowały dosyć dużą rozpiętość w czasach uzyskiwanych przez poszczególnych kierowców. W tej sytuacji trudno uznać wynik dzisiejszych treningów za konkretny wyznacznik rozkładu sił, tym bardziej, że wysychający tor wyraźnie faworyzował kierowców na oponach Michelin. Jeśli podobne warunki będą panowały w dalszej części weekendu, czekać nas może jeszcze wiele niespodzianek. Póki co najbardziej równą formę prezentują niezależnie od warunków pogodowych kierowcy McLarena i stawia ich to w dosyć dobrym położeniu.
Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.
Źródło: Formula1.com, pitpass.com