Costa: Oferta Mercedesa zbyt kusząca, by ją odrzucić

Włoch nie może doczekać się ponownej pracy z Michaelem Schumacherem
03.10.1117:33
Karol Zając
1915wyświetlenia

Nowy pracownik Mercedesa - Aldo Costa powiedział, że możliwość odnowy współpracy z Rossem Brawnem i Michaelem Schumacherem by rywalizować ze swoim byłym zespołem Ferrari była dość interesująca, aby zachęcić go do powrotu do F1.

Były dyrektor techniczny ekipy Ferrari stracił swoją posadę po rozczarowującym początku sezonu. Mercedes ogłosił w piątek, że Costa został nowym pracownikiem zespołu i obejmie funkcję dyrektora inżynierii. Pozyskanie Costy zbiegło się w czasie z ogłoszeniem Geoffa Willisa jako nowego dyrektora technologii. Obydwa nowe nabytki zespołu Mercedes GP poprzedziły dołączenie Boba Bella z Renault jako dyrektora technicznego ekipy z Brackley.

Jestem nastawiony entuzjastycznie. Mercedes ostro naciska by uzyskiwać sukcesy, a ta filozofia pokrywa się z moimi ambicjami i charakterem. Kiedy zakończyłem współpracę z Ferrari w lipcu, odbyłem rozmowę z Brawnem i Bobem Bellem. Zaledwie kilka słów z Rossem było wystarczające, by zauważyć, że nadajemy na tych samych falach - powiedział dla La Gazzetta dello Sport.

Po odejściu z Ferrari nie chciałem myśleć o czymkolwiek. Zająłem się po prostu moimi osobistymi sprawami. Tak, rozważałem możliwość robienia czegoś poza światem wyścigów. Jednak możliwość powrotu w tak dużym zespole jak Mercedes przyciągnęła mnie z powrotem. Będę dyrektorem inżynierii prowadząc zespół, który zaopiekuje się projektowaniem i rozwijaniem samochodu. Będę także poszukiwał młodych techników. To praca opierająca się wyłącznie na projektowaniu, nie będę jeździł na tory - to coś w stylu mojej pracy w Ferrari zanim zostałem dyrektorem technicznym.

Costa dodał, że jest podekscytowany ponowną pracą z Schumacherem: Nie rozmawiałem z nim jeszcze, ale niebawem to zrobię. Nikt nie jest tak dobry w interpretowaniu i rozwijaniu samochodu jak on. Schumacher będzie podstawą zespołu i mocno w niego wierzę, również jako kierowcę.

Włoch powiedział, że pomimo krytyki jego osoby po odejściu z Ferrari, wciąż ma miłe wspomnienia z czasu tej współpracy: Nie zgodzę się z oskarżeniami przeciwko mnie. Jednak mam wspaniałe wspomnienia z Ferrari i z wszystkimi pracownikami po wygraniu ośmiu tytułów konstruktów i sześciu trofeów kierowców. Pierwszy tytuł Schumachera od wielu lat był bardzo radosny, podobnie jak Kimiego Raikkonena. Największym żalem jest strata tytułu przez Felipe Massę w 2008 roku po wjechaniu na linię mety w Interlagos. Zasłużył na niego - tłumaczy.

Costa dodał także, że wciąż będzie uważał Ferrari za swoich przyjaciół, choć będzie się mocno starał, by Mercedes był przed jego byłą ekipą na torze: Takie rzeczy zdarzają się w sporcie i w życiu. Później entuzjazm powraca - powiedział po swoim odejściu z włoskiego zespołu. Pomysł konkurowania z Ferrari razem z grupą byłych pracowników tego teamu ekscytuje mnie pomimo, że wciąż będziemy przyjaciółmi, a nie wrogami - zakończył.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
pablonzo
03.10.2011 09:15
W 2012 rywali powinni zacząć się bać Mercedesa. Powinni pójść naprzód, bo ekipę i zaplecze mają na prawdę bardzo dobre.
hideto
03.10.2011 07:33
Williams jest za biedny na takie ruchy czy w zespole inżynierów czy samych kierowców.
Galvan
03.10.2011 05:52
To w 2013r. z Di Restą i Rosbergiem niech powalczą o mistrza, chociaż łudziłem się, że Costa trafi do Williamsa i pomoże im się odbić od dna. Life is life.
adamo342
03.10.2011 04:34
Schumacher pewnie też miał ochotę powalczenia z Ferrari i nie skończyło się to dla niego najlepiej ale życzę ekipie Mercedesa jak najlepiej w następnym sezonie i żeby Nico z Michaelem powalczyli nawet o tytuł