Ferrari nie zna powodu ekstremalnych wibracji skrzydła w bolidzie Massy

"Ferrari nie zna powodu ekstremalnych wibracji skrzydła w bolidzie Massy" wydaje mi się że to przez ten sam telefon, który znalazł się przypadkowo w bolidzie kubicy

Specyficzna budowa pozwala na wystąpienie rezonansu, przy spełnieniu odpowiednich warunków: kombinacja szybkości, twardości zawieszenia, ciśnienia w oponach może pracy hamulców. Powinni to dokładnie przeanalizować. Elementy sztywne z włókna węglowego, mają określoną trwałość na zginanie i występuje zmęczenie materiału! Co się dzieje z bolidem po odpadnięciu przedniego spoilera np przy 300km/h- wiemy. Inżynierowie, albo wiedzą, że ryzykują...albo to skrzydło jest celowo zrobione jako element elastyczny, zmieniający charakterystykę po przekroczeniu odpowiedniej prędkości!? Ale że wystąpi aż tak duży rezonans mogli nie przewidzieć. Bo jeżeli chodzi o to zjawisko, winne mogą być drgania nadwozia wywołane przez nierówności podłoża... nawet przez silnik- tylko coś je potęguje. Założę się, że tak tego nie zostawią- tzn mimo, że element będzie odpowiadał wymogom regulaminu... to nie będzie tak drżeć przez cały sezon 2012. Zmienią to, bo są świadomi. Takie drganie zaburza strugę powietrza, a na pewno nie o to im chodzi. Jak takie dobre i pewne- dlaczego nie testuje tego Ferdek, tylko spisany na straty Massa? @gornik - Dobre :D

Nie wiedzą co dzieje się z ich własnym przednim skrzydłem - to prawie jak LRGP które nie wie co dzieje się z ich własnym bolidem.

poprostu skrzydlo rbr nie pasuje dk ferrari xd

@Linus Też tak uważam, w końcu muszą mieć szemrane przyzwolenie na używanie go, w wadę produkcyjną nie uwierzę po prostu. Z drugiej srorny to oczywiście dobrze, że coś "knują".

Może po prostu zmieniając zawieszenie u Massy coś zepsuli? Ale teraz to się Ferrari nie przyzna, bo musiałoby przyznać się też do zmiany zawieszenia.

A mi się wydaje, że oni kombinują nad skrzydłem, które powyżej jakiegoś tam progu szybkości( = obciążenia na skrzydle) ugnie się tak, że zerwie strugę powietrza opływającą skrzydło i pośle ją gdzieś indziej. Specem od aerodynamiki to ja nie jestem, ale takie odnioslem wrażenie, że kombinują coś na kształt przedniego kanału F:)

Ja tam myślę, że blefują...

Obstawiam, że winny jest Hamilton ;) =x

Massie drżą ręce... ;)