Force India chce pokonać Williamsa

Mam wrażenie, że gdyby zespół nie pozbył się Sutila ich sytuacja mogła by być lepsza. Jakoś nie do końca jestem przekonany do Hulka, ubiegłoroczny zestaw kierowców FI lepiej mi pasował.

Ambitne, ale mało prawdopodobne. Skoro Rosberg był już dwa razy na podium, to i Maldonado ma realne szanse jeszcze raz się tam pojawić, bo bolid Williamsa od Merca raczej nie jest. Kwalifikacje ostatnio Bruno zaliczył mocne, jeśli zaczną powtarzać ów lokaty to SFI będzie mogła tylko pomarzyć.

Powiedziałbym (złośliwie), że na "loterii" wszystko jest możliwe - ale ten temat wyczerpaliśmy chyba wczoraj, dyskutując "online" z Brawnem. :) Przyjemnie byłoby zobaczyć kogoś z Force India na podium - ale nawet jeśli po wakacjach poprawią swoją formę (jak Sutil w ubiegłym sezonie), to jesienią będzie o to już chyba trudniej niż wiosną. Z czasem będzie kulminowała walka o mistrzostwo i główni faworyci będą "stawać na rzęsach", żeby zdobywać najwyższe pozycje - chyba, żeby sprawa tytułu rozstrzygnęła się wcześniej i czołówka na 1-2 ostatnich GP zrobiła sobie końcowy etap Tour de France (w tym sezonie jednak się na to nie zanosi - i nie chciałbym tego). To taka dygresja - a propos ewentualnego podium. Bo cóż można powiedzieć w sprawie rywalizacji Force India z ich najbliższym otoczeniem? Każdy z tych zespołów ma nadzieję na pokonanie rywali, każdy będzie się starał w miarę (z grubsza porównywalnych) możliwości wprowadzać jakieś poprawki, a co z tego wyniknie wiedzą tylko jasnowidze (bo prorocy w ścisłym znaczeniu też tylko przewidują ewentualne możliwości, a nie informują o przyszłych wydarzeniach). Aktualne różnice punktowe sprawiają, że będzie to "wyścig na dochodzenie" - a wiemy z różnych przykładów, że nie zawsze wygrywa w nim ten, kto startuje z początkową przewagą. Reszta to "gdyby, gdyby, gdyby"...

@Adakar Ja z tego newsa nie wyczytałem przekazu o realnej możliwości pokonania Saubera ("to będzie trudne" - sam wiesz ile to znaczy w kontekście PR). Jeśli zaś chodzi o Williamsa to dlaczego nie? Niewielka strata punktowa plus skumulowana moc 2 jełopów kierownicy w Groove dają im realne szanse na finisz przed Williamsem nawet przy braku dalszego rozwoju. Wprawdzie musi się okazać, że występ senny na Hungaro to były tylko testy a Pastor nie może powtórzyć przebłysku z Hiszpanii, ale znając tych panów niemożliwe to nie jest. Force zawsze dobrze jeździ np w Belgii poza tym wystarczą im małe punkciki. Senna na ogół ciuła miejsca 9-10, więc im wystarczy celować w 8-9 i liczyć na kraksy Pastora, a w tej materii na nim można polegać.

[quote="villy"]Prawda jest taka że to najsłabszy sezon Force India od 3 lat[/quote] @villy Wstrzymaj się jeszcze z tym zdaniem. W poprzednich sezonach Force India punktowało mniej niż druga połowa uzyskanych 46 punktów. Moim zdaniem zdobędą jeszcze jakieś punkty na takich torach jak: Spa, Monza i Suzuka (chyba, że w ogóle FI nie zapunktuje w ostatnich 9 wyścigach), to wtedy będziesz miał rację.

Prawda jest taka że to najsłabszy sezon Force India od 3 lat. Są tacy jakby bezbarwni. Najlepszy ich wyścig to Gp Europy, gdzie byli od pierwszego treningu szybcy i o mało nie stanęli na podium. Poza tym bez błysków. Choć jeśli chodzi o wygląd bolidów to mi się najbardziej podobają. Za to jeśli chodzi o Williams to ma potencjał. I gdyby to była 2 lepszych kierowców to już by byli daleko przed Hindusami.

Williams traci przez idiotyzmy Pastora ale Force India mówiła już o zamrożeniu bolidu i mają 2x mniej punktów niż Sauber... z czym do ludzi ? Bolidy Williamsa i Saubera stawały już na podium a Nico i Paul ? Ehh te PR-owe papki. Prędzej uwierzę że Sauber chce i potrafi prześcignąć Mercedesa w generalce niż Force India przeskoczyć Hinwil i Grove.