Karthikeyan szczęśliwy, że nikt nie ucierpiał w wypadku

Hindus zaliczył potężną kolizję z Rosbergiem podczas GP Abu Zabi
05.11.1214:59
Mateusz Szymkiewicz
3091wyświetlenia

Narain Karthikeyan jest szczęśliwy, że on i Nico Rosberg wyszli cało z wypadku podczas GP Abu Zabi.

Podczas siódmego okrążenia wyścigu na Yas Marina doszło do kolizji w szesnastym zakręcie pomiędzy Hindusem a Niemcem, w wyniku której obaj odpadli z dalszej rywalizacji. Jak przyznał Karthikeyan, w jego samochodzie pojawiła się awaria hydrauliki, przez co w jego bolidzie usztywniła się kierownica i trzeba było zdjąć nogę z gazu.

Jego [Rosberga] samochód znalazł się na szczycie mojego - powiedział Narain Karthikeyan. To było dosyć przerażające. Wszystko widziałem szczegółowo gdy wpadł na mnie. To było bardzo pechowe zdarzenie dla Nico, ponieważ był zaraz za mną, kiedy to się stało. W szesnastym zakręcie straciłem hydraulikę. Ciśnienie po prostu spadło do zera i doszło do zablokowania kierownicy. Nie byłem w stanie przejechać przez ten zakręt i zdjąłem nogę z gazu, inaczej czekałoby mnie duże uderzenie. Niestety Nico znalazł się zaraz za mną.

Źródło: autosport.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY