Bridgestone potwierdza umowę z Super Aguri

Pierwsze testy nowego zespołu zostały zaplanowane na luty

30.01.0611:14

Marek Roczniak

1133wyświetlenia

Firma Bridgestone Motorsport ogłosiła dzisiaj zawarcie wieloletniej umowy z zespołem Super Aguri F1 na dostawę opon Formuły 1 Bridgestone Potenza. Umowa zacznie obowiązywać ze skutkiem natychmiastowym - pierwsze testy nowego zespołu zostały zaplanowane na luty.

Hiroshi Yasukawa, dyrektor Bridgestone Motorsport: "Super Aguri F1 jest nowym, ale ambitnym zespołem i jesteśmy zachwyceni, że wybrali Bridgestone na swojego oficjalnego dostawcę. Współpraca z nowym zespołem, który zadebiutuje w Mistrzostwach Świata Formuły Jeden FIA, jest niezwykle ekscytującą perspektywą".

"Bridgestone łączy długa znajomość z założycielem zespołu, Aguri Suzukim, obejmująca ponad 20 lat i wiele różnych serii wyścigowych. W konsekwencji mamy pełne zaufanie co do jego umiejętności i dążenia do posiadania odnoszącego sukcesy profesjonalnego zespołu. Inauguracyjny sezon dla zespołu Super Aguri F1 z pewnością nie będzie łatwy, ale życzymy im jak najwięcej szczęścia w 2006 roku i liczymy na zobaczenie ich już wkrótce w akcji".

Źródło: Bridgestone

Nowszy Starszy

Zespoły: Bridgestone może mieć za mało czasu02.07.2023

Autosport: Bridgestone jest zainteresowany powrotem do F106.06.2023

Bridgestone wyklucza możliwość powrotu do Formuły 105.06.2013

Przed Bridgestone ostatni weekend w Formule 109.11.2010

Bridgestone: Korea powinna być interesującym wyzwaniem16.10.2010

KOMENTARZE

SirKamil

30.01.2006 04:56

Innego wyjścia raczej nie było. Drugi kierowca obok Sato zapewne też będzie japończykiem. Trzeba się pogodzić, że Super Aguri to komercyjny team powstały dla Pana Sato czylia dla baaardzo chłonego rynku jakim jest Japonia. Gdyby Aguri miał coś wspólnego z Suzuki o raczej nie został by szefem teamu Hondy;) To tak na logike.

McMarcin

30.01.2006 04:25

Radaz - z tego co wiem, chyba nie ma. Aguri Suzuki to były kierowca wyścigowy F1. Suzuki to chyba dosyć popularne nazwisko w Japonii ;)

30.01.2006 02:35

Gdzie Wy żyjecie...? Michelin odchodzi z F1 po sezonie 2006 o ile nie zmieni się stanowisko FIA, więc żaden normalny team nie wybierze dostawcy na rok, żeby po sezonie na nowo dostosowywać samochód. To w zasadzie jedyny rozsądny powód i więcej nie potrzeba.

Radaz

30.01.2006 01:40

moze mi ktos powiedziec czy ten cały Suzuki ma cos wspolnego z firma produkujaca np. motocykle czy to jest zbieg okolicznosci? z gory dzieki!!!

[FiZoL]

30.01.2006 01:34

teraz gdy ilosc zespolow u Bridgestone'a i Micheline'a jest w miare wyrownana, dostawca bedzie odgrywal chyba mniejsza role, z reszta niesadze zeby Aguri w tym sezonie pokazolo cos bardzo optymistycznego, za rok moze dwa owszem, ale narazie niech sie rozwijaja i pomagaja w rozwoju opon

Adriannn

30.01.2006 01:19

Nie wiem czy dobrze robią! Ale Bridgestone jest dobry na krótkich dystansach!