Kubica: Nie chcę na razie angażować się w inne wyścigi

Niki Lauda potwierdził, że zaangażowali Roberta jako testera zespołu mercedes :-). Nieźle się sytuacja rozwija....Powiem wam że gdyby Robert wrócił to pierwszy wyścig z jego udziałem będzie wielkim show, niesamowita reklama dla całej F1. Bernie zacierałby ręce :-)

echh patrzycie na DTM i GT przez pryzmat ewentualnych wyników Kubicy jakby tma poszedł teraz. Ale spojrzcie kto tam jedździ ? Jaką przeszłość mają zawodnicy, wiek. Przecież nie bez powodu się mówi, że to serie "emeryckie" dla zawodników z F1 - nie ma sił, możliwości, rokowań w F1 to idzie się tam np. do DTM. Do tego ograniczona ilość startów i ograniczone możliwości rehabilitacji dla Roberta. Więc zastanówcie się po co Kubicy serie emeryckie DTM czy GT z ograniczoną mozliwością zdrowienia teraz ? NA te serie przyjdzie czas. Tam może jeździć dopiero nawet za 20 lat. Więc po co teraz? Wybrał rajdy bo tu trzeba dużo robić, większe możliwości "ruchowe" dla niego. Tam ma możliwość przybliżenia się do F1 - głównie przez trening koncentracji, ruchów, tma jest w pełnym gazie, nie tylko na odcinku, też między nimi. A jak się nie uda powrót do F1 to wtedy może sobie wybrać serie wyścigowe-torowe.

Rosberg jest zbyt często nijaki i gdyby nie zeszłoroczne zwycięstwo - przypominałby Heidfelda. Po to chcą przetestować Kubicę, by mieć pewność, że od Rosberga będzie lepszy. A może ROS wrzucą do Force India? BTW. Kto wie, może za kilkadziesiąt/kilkanaście lat będzie się pisało o tym, że dzięki wypadkowi Kubica trafił do zwycięskiego bolidu. Bo gdyby nie miał wypadku - tułałby się pomiędzy jeszcze średnim Lotusem czy wciąż nienajlepszym Ferrari. Ale to tylko gdybanie ;)

Grzebiąc po zagranicznych mediach i portalach wnioskuję, że Mercedes naprawdę przygotowuje specjalnie przygotowany bolid pod ten nieszczęsny łokieć i podejrzewam że też kierownice dostosowuje do tego aby większość operacji na niej mógł Robert wykonywać lewą ręką. Totto Wolf wypowiadał się, że jeśli Robert będzie mógł wrócić do F1 (lub DTM) to chcą się upewnić, że będzie to w stajni mercedesa zanim inne zespoły go "sprzątnął" im z przed nosa. Tylko za kogo miałoby to być? Za Rosberga? Aż nie chcę mi się wierzyć. Bo można uwierzyć w to, że zastąpiłby miernego Massę czy też przeciętnego Groszka, ale Rosberg nie jest taki zły. Oczywiście w 2010 gdybym miał porównywać Rosberga i Kubice wskazałbym na naszego rodaka, ale teraz to nic nie wiadomo.

[quote="MairJ23"]@kosmacz ten lokiec bylby zakazany przez FIA bo to ruchoma czesc aerodynamiczna :)[/quote]Jak by była ruchoma to bym skakał z radości :) ,a jest jak jest :( @mbwrobel porównywanie rajdowania Roberta i Kimiego jest nie na miejscu ,Robert obecnie ściga sie w drugiej i trzeciej lidze ,a Kimas jezdzil w pierwszej. Wiec po za tym ,ze to i to rajdy to więcej podobieństw nie widze i porównywanie ich osiągnięć w rajdach o dupe rozbić. I nie rozumie jak ludzie twierdzą ,że Kimi w rajdach cieniował ,a najbardziej jestem zdziwiony jak słyszę to od znafcy rajdów Borowczyka....

@mbwrobel porównujesz Raikkonena, mistrza świata F1, który pozostał w pełni sprawny i startował w wrc w pełnym wymiarze do Kubicy, który w F1 okupował środek stawki i niejako na własne życzenie odniósł kontuzję, a teraz jeździ w drugiej lidze rajdów?

@Dante - pierniczysz bzdury, aż w oczy szczypie. Pokaż mi 1 (słownie: jedną) osobę lub instytucję, która patrzyła na możliwości powrotu Raikonena do F1 przez pryzmat jego "sukcesów" w rajdach. Mimo tego, że dojeżdżał co najwyżej w środku stawki i rozwalał się częściej, niż Kubica, to jednak czołowe teamy F1 cały czas oczekiwały na jego decyzję o powrocie. Gdyby Lotus nie złożył mu oferty, to zrobiłby to ktoś inny podpisując umowę z samym kierowcą, a nie jego sponsorami.

@kosmacz ten lokiec bylby zakazany przez FIA bo to ruchoma czesc aerodynamiczna :)

@kosmacz Dobre :-D

no wystarczy żeby Kubicy zezwolić nie zakładać bocznych osłon to jechałby na tzw "zimnego łokcia" :D A po każdym GP Vettel z Alonso narzekali by ,że Kubica znów po starcie łokciem się rozpychał hehe

Tymczasem BBC twierdzi, że Mercedes zamierza zrobić bolid dla testów Roberta. Rozumiem, że w grę może wchodzić bolid z zeszłego roku, ale z przeprojektowanym kokpitem. Czy wogóle możliwe są jakieś zmiany w kokpitach bolidów tak aby Robert miał większą swobodę ruchu.?

Do puki nie wykluczył całkowicie powrotu do F1, cały czas mam nadzieję, że wróci. ;) Dobra decyzja z wyborem rajdów zamiast DTM jeżeli chodzi o rehabilitację.

@nij0 - A teraz wyobraź sobie, że jednak nie jest tak pięknie jak podczas testów i Kubica jest cały czas w środku tabeli (awarie, pechowe wypadki, błędy, źle dobrane opony etc.). Co wtedy pomyślałby sobie zarządu znaczących zespołów F1? Kubica po prostu nie chce ryzykować falstartem, rehabilituje się w serii która nie ma związku z wyścigami torowymi a kiedy będzie gotów, uderzy od razu tam gdzie trzeba a nie będzie się czaił na mniej prestiżowe serie. Gorzej gdy nie uda mu się wyleczyć do tego stopnia, żeby móc znowu jeździć bez przeszkód w F1 (bo tego też nie należy wykluczać).

@Dante Owszem rajdy są najlepszym rozwiązaniem. Ale popatrz na to z innej strony. W zasadzie nie wiem dlaczego jesteś tak pesymistycznie nastawiony co do jego wyników w DTM. Przecież testował w Valencii i okazało się, że był konkurencyjny. Wyobraź sobie, że dojeżdżałby regularnie w czołówce i wtedy nie interesowała by się nim Marussia tylko... No właśnie, dopisz sobie sam. Nie ma co gdybać, trzeba poczekać i się przekonać czy powróci do F1.

@nij0 - To nie ma znaczenia jak poradziłby sobie przed wypadkiem - ale znaczenie ma teraz, kiedy mógłby po prostu stracić w oczach zespołów nieudanymi startami w innych seriach torowych (a wystarczy zwykły pech albo bardziej doświadczeni przeciwnicy). Rajdy to mimo wszystko co innego, Kubica startujący w rajdach i ciągle podkreślający, że to tylko rehabilitacja jest inaczej odbierany niż próba powrotu na tor i przeciętne wyniki w DTM'ach albo GT. To w zasadzie kwestia ryzyka. Choć z drugiej strony nie sądzę, żeby Robert nie był w stanie namieszać w stawce większości serii torowych. :) Ale priorytetem jest rehabilitacja i rajdy są najwidoczniej najlepszym rozwiązaniem.

@Dante Ale skąd wiesz jak Kubica by sobie poradził przed wypadkiem w DTM? Pewności nigdy nie masz.

Kubica nie wybrał DTM ze względu na ograniczoną możliwość "aktywnej" rehabilitacji, którą dają mu tylko rajdy: intensywne testowanie, długie odcinki oesowe, kupa roboty między oeasami. DTM to zaledwie 12 wyścigów. Byłoby to wbrew jego pragnieniom, które na dzisiaj ukierunkowane są na jak największą poprawę mobilności łokcia. Stąd rajdy.

@nij0 - Po takim wypadku i takiej przerwie chyba każdy patrzyłby na to jak radzi sobie na torze a nie na to jak kiedyś sobie radził. A jeżeli zrobi falstart z DTM albo innym GT, to większość nie będzie zwracała uwagi na to, że nie ma doświadczenia za kierownicą takiego auta, tylko, że nie jest już tym samym Kubicą który w 2010 roku jeździł dla Renault (i nikt gorszego Kubicy nie potrzebuje). Nie trzeba sięgać do DTM'ów czy WTCC, wystarczy popatrzeć na Formułę 1 - kierowcy o ponadprzeciętnych umiejętnościach w juniorach, dostają słabe bolidy w F1 i po rozczarowującym sezonie (zdecydowanie spowodowanym kaszaniastym bolidem) nikt nie chce ich w lepszych zespołach. Spójrzcie ile stracił Kovalainen - a przecież jeszcze kilka lat temu był jednym z triumfatorów Gran Prix i ciężko kwalifikować go jako pay-drivera albo przeciętniaka, bo z dobrego bolidu czasami potrafił wykrzesać to czego się po nim spodziewano.

[quote], a brakiem wyników zdewaluowałby się raczej w oczach sponsorów łożących na jego fotel w F1. [/quote] Można wiedzieć kiedy sponsorzy łożyli na fotel Kubicy?

@Dante Więc wszyscy nagle zaczęli by patrzeć przez pryzmat jego startów w DTM, nie kierowali by się tym co pokazywał w F1? Wiadomo zawsze jest to jakiś odpowiednik ale... nie do końca.

Dante ma trochę racji, z tym że szefowie teamów wiedzieliby, że Kubica nie zdominowałby DTM'u przez brak doświadczenia, a brakiem wyników zdewaluowałby się raczej w oczach sponsorów łożących na jego fotel w F1. Jestem pewien, że wróci do F1.

@Master - Niby dlaczego? Kto zainteresuje się Kubkiem jeżeli ten będzie jeździł w połowie stawki DTM? Marussia?

Bzdura, Dante.

Z polskiego na nasze - "jak pójdę do DTM i nie uda mi się zdominować tych mistrzostw, bo są tam bardziej doświadczeni kierowcy, to nikt nawet nie będzie mnie rozważał jako kierowcę w Formule 1".

SZYBKIEGO POWROTU DO F1 ROBERT!!! ... in 2014 ;)

:) Tym co powiedział wyjaśnił nam dlaczego taka decyzja a nie inna ;) Na F1 przyjdzie czas :)