Raikkonen w pełni sił przed Grand Prix Niemiec

Podczas spotkania z prasą do którego doszło przed rozpoczęciem Grand Prix Niemiec, Kimi Raikkonen przyznał, że nie odczuwa już skutków kraksy ze startu wyścigu na Silverstone.

Fin stracił kontrolę nad swoim samochodem przejeżdżając po nierówności zlokalizowanej przy prostej Wellington i z dużą siłą uderzył w bariery doprowadzając do przerwania wyścigu. Pomiar wykazał, że Raikkonen doświadczył przeciążenia w wysokości 47G.

Pomimo tego, że mistrz świata z 2007 roku nie wziął udziału w testach na Silverstone, jest już w pełni gotowy do weekendu o GP Niemiec. Czułem ból, ale teraz wszystko jest już w porządku. Chodziło o moje żebra. Ból ustąpił - powiedział zawodnik Scuderii.

Pytany o swoją pozycję w klasyfikacji generalnej i stratę do zespołowego partnera, Fernando Alonso, która przed tym weekendem wynosi już 68 punktów, Raikkonen odparł: To trudny sezon, ale mam nadzieję że na pewnym etapie się to zmieni. Musi. Nie może to już potrwać wiele dłużej. To nie jest zabawne. W przeszłości doświadczałem już podobnych sytuacji, ale zawsze udawało się nam im zaradzić. Mocno wierzę, że i tym razem sobie poradzimy.