Vergne wrócił do walki o fotel w Toro Rosso?

Zasugerował to szef ekipy - Franz Tost
11.10.1409:37
Mateusz Szymkiewicz
1103wyświetlenia

Szef Toro Rosso - Franz Tost, zasugerował, że Jean-Eric Vergne powrócił do walki o fotel na sezon 2015.

W sierpniu stajnia z Faenzy potwierdziła, że przyszłoroczną posadę Francuza przejmie Max Verstappen, aczkolwiek teraz, kiedy ogłoszono przejście Daniiła Kwiata do Red Bulla, po raz kolejny w Toro Rosso zwolniło się miejsce. Za faworyta do jego przejęcia jest uważany Carlos Sainz Jr, aczkolwiek w takiej sytuacji zespół miałaby najpewniej najmniej doświadczony skład w stawce oraz zdecydowanie najmłodszy, ponieważ liczyłby on sobie razem 37 lat.

Franz Tost zapytany na torze w Soczi o to, kto przejmie drugi fotel w ekipie Toro Rosso na sezon 2015, odpowiedział: Mamy również innych kierowców. Posiadamy Jeana-Erica Vergne'a, który jest doświadczonym zawodnikiem. Jest także Carlos Sainz Jr, będący liderem klasyfikacji World Series by Renault, poza tym są także Pierre Gasly i Alex Lynn. Na szczęście Red Bull ma wielu szybkich, utalentowanych kierowców i w ciągu kilku najbliższych tygodni zadecydujemy, na którego z nich należy postawić.

KOMENTARZE

7
jednooki_cyklop
11.10.2014 03:38
Pan Borowczyk chyba tu zagląda, bo też przytoczył tę ciekawostkę (37 lat) :)
nicker007
11.10.2014 10:04
@Kajt Max ma 17 lat, a Carlos 20 co daje razem 37.
Aeromis
11.10.2014 10:03
@Kajt Nie mam pojęcia, bo przecież 37 jest liczbą pierwszą o.O
Kajt
11.10.2014 09:44
37 lat? o.O Ale jak?
Aeromis
11.10.2014 09:12
@Adam2iak "Filozofia" RBR to bujda na rosole, co sami pokazali trzymając Webbera o wiele za długo. Po prostu Ricciardo okazał się lepszy niż myśleli i dorobili do tego filozofię, ale jeśli tylko Kwiat nawali w RBR to nie będzie śladu po ich wypełnionej po brzegi i niezachwianą myślą przewodnią, wycisną jak jak pryszcza.
Adam2iak
11.10.2014 08:36
W takiej sytuacji byłby to już czwaty sezon Vergne'a w Toro Rosso. Nie widzę tego. Jeśli Red Bull widzi w nim potencjał to mieli idealną okazję do umieszczenia go w seniorskiej ekipie. Wybrali młodszego i mniej doświadczonego Kwiata. Ewentualne pozostanie JEVa na kolejny rok w STR będzie sprzeczne z logiką, nawet z logiką Red Bulla.
Aeromis
11.10.2014 07:57
Miał pecha, gdy w pierwszej części sezonu mógłby zdobywać punkty to odpadał zwykle przez awarie, w efekcie niby pozytywne wyniki, ale taka trochę ślepa uliczka. W dwóch poprzednich wyścigach pokazał się znakomicie co daje do myślenia, tylko czy to on przyspieszył, czy też może zbytnio się wcześniej obijał kalkulując?