Relacja z trzeciego dnia drugiej tury testów w Barcelonie (zakończona)

Felipe Massa najszybszy przed przerwą na super-miękkich oponach
28.02.1518:00
Łukasz Godula
8129wyświetlenia
&,news/tory/catalunya_testy_mala.jpg,,


Najnowszy wpis

Przejdź do komentarzy na dole strony

09:00 Witamy serdecznie podczas przedostatniego dnia tegorocznych testów przedsezonowych Formuły 1. Mamy już za sobą debiut wszystkich nowych bolidów (poza Manorem, który planuje dołączyć do stawki dopiero w Australii), dlatego też obecne w Barcelonie ekipy z pewnością skupią się dzisiaj na osiągach swoich maszyn, zarówno na krótkich, jak i długich dystansach. Ciekawym będzie również obserwowanie Hondy, która wczoraj zaliczyła ponad 100 okrążeń, czy będą w stanie utrzymać tę pasę dwa dni z rzędu? Na pewno bardzo tego potrzebują.

Mercedes - Lewis Hamilton, Red Bull - Daniel Ricciardo, Williams - Felipe Massa, Ferrari - Kimi Raikkonen, McLaren - Kevin Magnussen, Force India - Nico Hulkenberg, Toro Rosso - Carlos Sainz,
Lotus - Romain Grosjean, Sauber - Marcus Ericsson. Jak podano wcześniej, obecność Magnussena wynika z rekonwalescencji Alonso po wypadku z poprzedniej niedzieli. Tymczasem pogoda na torze Catalunya zapowiada się dziś wyjątkowo dobrze, mamy słoneczny poranek, co powinno szybko rozgrzać tor i zachęcić kierowców do aktywnych zajęć. Nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić was na wspólne śledzenie dzisiejszych zmagań z nowymi bolidami!


10:00 Ekipy nie zwlekały z wyjazdem na tor, pomimo jeszcze dosć niskiej temperatury. Wszyscy poza Magnussenem zaliczyli od razu okrążenia instalacyjne. Praktycznie wszyscy byli również wyposażeni w sprzęt badający przepływ powietrza wokół bolidu. Poranek nie jest idealną porą na szukanie dobrych ustawień, więc skupiono się na tym co można zbadać w takim chłodzie. Bardzo szybko czas okrążenia wykręcił Massa i zszedł do wyniku 1:27,271. Ferrari, Force India i Mercedes postanowiło za to przejechać więcej kółek i bardzo szybko przekroczyli liczbę 10 na koncie.

Przygodę zaliczył Daniel Ricciardo, który chciał wyjechać z garażu umorusany farbą fluorescencyjną, jednak silnik zgasł zaraz po opuszczeniu boksu, co zmusiło mechaników do ponownego wepchnięcia Australijczyka do środka. Przy okazji bardzo skrzętnie zasłaniano tył bolidu. Z drugiej strony Byczej rodziny specyficzne kamery termowizyjne zamontowało Toro Rosso, można je zobaczyć tutaj. Ferrari za to zapowiedziało, iż dzisiaj planuje wykonać zarówno symulację kwalifikacji, jak i wyścigu.

Czas Massy poprawił Hamilton na pośrednich oponach. Anglik zanotował wynik 1:26,110. Z drugiej strony tabeli, o 9:48 na torze pojawił się Magnussen.

11:00 Jak na pierwsze dwie godziny jazd, aktywność na torze była naprawdę spora (poza McLarenem). Zespoły z łatwością pokonały 20 okrążeń, a czasy również były dość mocne jak na tę porę dnia. Jedynie w dalszym ciągu na swoim koncie nie mieli wyniku Sainz Junior oraz Magnussen. Grosjean na kolejnych przejazdach zmieniał przednie skrzydło i dokonywał dalszych porównań aerodynamiki. Kwadrans przed jedenastą Hamilton pojawił się na trasie na pośrednich oponach i dwukrotnie poprawił swój poprzedni wynik, wykręcając ostatecznie 1:25,471.

W kuluarach zaś nie ustają echa wczorajszego przejazdu Rosberga. Wywołał on tak duże wrażenie, że rywale wprost przyznają, iż Mercedes jest "niewiarygodnie szybki". Miejmy jednak nadzieję, że reszta zespołów nie przespała tej zimy i rzuci rękawicę obecnym mistrzom. W ostateczności zawsze pozostanie do śledzenia walka wewnątrz Srebrnych Strzał, gdyż już w zeszłym roku dochodziło pomiędzy Rosbergiem i Hamiltonem do ciekawych spięć.


12:00 Tuż po godzinie 11 czas wykręcił Kevin Magnussen. Duńczyk po kilku okrążeniach meldował się z wynikiem 1:29,028 i można powiedzieć, że rozpoczął dzisiejszy program testowy McLarena. Honda wcześniej zapowiadała skupienie się dzisiaj na ustawieniach bolidu. Kolejne kilku-okrążeniowe przejazdy potwierdzały to stwierdzenie. W tabeli czasowej delikatnie zamieszał Hulkenberg, który znacznie poprawił swój czas i przeskoczył na trzecią pozycję.

Nie była to jednak tak aktywna godzina w przypadku pozostałych zespołów, jak dwie poprzednie. Inżynierowie skupili się na analizie danych, zdobytych na wczesnych wyjazdach i pewnie kolejne pojawią się w ostatniej godzinie przed przerwą na lunch. Temperatura w Katalonii z pewnością dzisiaj nie odstraszała od jazdy. Asfalt nagrzał się już do 26 stopni i ekipy nie mogą narzekać na niską miarodajność dzisiejszego testu.

13:00 Zgodnie z przewidywaniami i podobnie jak wczoraj, ostatnia godzina przed lunchem zapewniła nam naprawdę sporo akcji. O równej 12:00 wszystko rozpoczął Massa na miękkich oponach. Brazylijczyk po dwóch przejazdach na miękkich oponach meldował się na czele tabeli z czasem 1:23,963. Kimi Raikkonen w tym czasie wskoczył na drugie miejsce, również jadąc na miękkich gumach. Jednakże zabawa zaczęła się, gdy obaj wyjechali na super-miękkiej mieszance. Massa w takiej konfiguracji wykręcił czas 1:23.262, a Raikkonen zaledwie 0,014 sekundy słabszy. Należy jednak zwrócić uwagę, że do wczorajszego wyniku Rosberga ciągle brakuje pół sekundy...

Nie dowiemy się dzisiaj jak w porównaniu z wymienioną wyżej dwójką poradzi sobie Mercedes, gdyż mistrzowska ekipa poinformowała o wprowadzaniu eksperymentalnych ustawień, co zatrzymało ich w garażu do przerwy. Aczkolwiek zdziwienie wywołał tymczasem Magnussen, gdyż McLaren również postanowił spróbować swoich sił na miękkich oponach. Duńczyk wskoczył na trzecie (a po chwili zepchnięty został przez Hulkenberga na czwarte) miejsce, ze stratą niemal dwóch sekund do Massy. To dużo, ale sam fakt takie przejazdu w wykonaniu McLarena bez spowodowania czerwonej flagi jest optymistyczny dla tej stajni.

Do przerwy najbardziej aktywnym kierowcą został Hulkenberg. Niemiec nadrabia zaległości związane z późnym debiutem VJM08 i wykonał już ponad 70 okrążeń. Dodatkowo na trzecie miejsce wskoczył Ericsson z Sauberem, który również podróżował na super-miękkich oponach. My tymczasem wracamy z relacją wraz z wpisem o 15:00 - zapraszamy!


15:00 Witamy po przerwie. Tuż po 14 jedynym zawodnikiem, który zdecydował się na wyjazd z garażu był Felipe Massa. Brazylijczyk wykonał kilka okrążeń, po czym dołączył do niego Kimi Raikkonen. Jednak przez pierwsze 30 minut nie działo się nic ciekawego. Dopiero później na tor powróciła reszta stawki, w tym Ricciardo, który odbywał dłuższy przejazd.

Podobnie jak wczoraj, popołudnie nie powinno nam dać zbyt dużych roszad w tabeli, ale postaramy się wgryźć w czasy, jakie poszczególni zawodnicy osiągają na długich przejazdach. Trzeba przyznać, że niezawodność pakietów jest imponująca. Pomijając zaczynającą swą przygodę Hondę, reszta ekip nie ma większych problemów z pokonywaniem ogromnych dystansów. Dowodem może fakt, że jak na razie dzisiaj nie mieliśmy ani jednej czerwonej flagi.

Symulację wyścigu rozpoczął w tym czasie Raikkonen, jego pierwszy stint trwał 20 okrążeń, a początkowo osiągał bardzo równe czasy oscylujące wokół 1:30.

16:00 Kolejna godzina, kolejna symulacje wyścigowe. Do Kimiego dołączył Sainz, a fin konsekwentnie pokonywał kolejne kilometry. Jego czasy w końcówce symulacji oscylowały wokół wysokich 1:27, aczkolwiek ostatnie kółko przejechał w tempie 1:33. Jednak to nie on był dziś pierwszym kierowcą, który pokonał 100 okrążeń. Udało się to Hulkenbergowi, który kontynuuje mocny start nowej maszyny Force India.

Po 1 kółku Magnussena sprzed godziny, McLaren znowu utknął z jakimś problemem i od tej pory nie pojawili się na torze. Nie miał z tym problemu Hamilton, który wprawdzie w garażu przesiedział bardzo długo, ale w końcu udało się zastosować enigmatyczne "eksperymentalne rozwiązanie".


17:00 Przedostatnia godzina dzisiejszych jazd przyniosła informację na temat powodów nieaktywności McLarena. Awaria MP4-30 spowodowała wyciek oleju i pogrzebała szanse na zwiększenie dzisiejszego przebiegu. Poza tym kolejni zawodnicy przeprowadzali symulacje wyścigów, co ostatecznie spowodowało, iż każdy poza Hamiltonem i Magnussenem miał na swoim koncie ponad 100 okrążeń.

Aktywność na torze była bardzo duża. Po 16:30 na torze mieliśmy każdego, poza Raikkonenem, Massą i Magnussenem. Mimo tak częstych wyjazdów, nikt poza Hamiltonem nie poprawił czasu. Anglik meldował się teraz z rezultatem 1:23.648, który uzyskał na miękkich oponach. Parę sekund po pełnej 17 Hamilton wskoczył na czoło tabeli, jadąc na miękkich oponach

18:00 Początek ostatniej godziny dzisiejszych zajęć był dość leniwy. Dopiero po kilkunastu minutach Grosjean postanowił nieco przycisnąć i poprawił swój czas do poziomu 1:25.183. Nie mógł jednak zaszaleć mocniej, bo kilka minut później mieliśmy pierwszą dzisiaj czerwoną flagę. Sprawcą był Marcus Ericsson, który zatrzymał się w trzecim zakręcie.

Po przerwie ponownie poprawił się Grosjean, schodząc do czasu 1:24.200, jednak pozazdrościł mu również Carlos Sainz Junior, który przejechał okrążenie w 1:24.191. Hiszpan tak się rozkręcił, że spowodował kolejną czerwoną flagę[/red[/b]]. Ponownie było to zatrzymanie w trzecim zakręcie.

Sesja została wznowiona na kilka sekund przed końcem, co dało jedynie przejazd jednego kółka Hulkenbergowi i Ericssonowi. Tak też dobiegliśmy niemal do końca tegorocznych testów. Jutro mamy ostatni dzień, podczas którego ekipy mogą jeszcze sprawdzić ostatnie sprawy, zanim udadzą się na pierwsze zawody do Melbourne. Czy ktoś pobije czas Rosberga? Dowiecie się tego śledząc testy razem z nami!

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Lewis Hamilton (44)Mercedes W06761:23,022
2Felipe Massa (19)Williams Mercedes FW371021:23,2620,240 0,240
3Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF15-T1361:23,2760,254 0,014
4Carlos Sainz (55)Toro Rosso Renault STR101321:24,1911,169 0,915
5Romain Grosjean (8)Lotus Mercedes E231161:24,2001,178 0,009
6Marcus Ericsson (9)Sauber Ferrari C341231:24,4771,455 0,277
7Nico Hulkenberg (27)Force India Mercedes VJM081581:24,9391,917 0,462
8Kevin Magnussen (20)McLaren Honda MP4-30391:25,2252,203 0,286
9Daniel Ricciardo (3)Red Bull Renault RB111281:25,7422,720 0,517

KOMENTARZE

15
barti_kakti
28.02.2015 06:26
Unia Europejska ma wszelkie przymioty Państwa, jednak informacja ta (celowo) musi pozostać ukryta i nie może przebić się do powszechnej świadomości mieszkańców państw UE.
Peyer
28.02.2015 06:00
Dwa razy odbyło się też GP Pacyfiku. @Ambrozya Zgadza się, wyspy są częścią Danii.
Ambrozya
28.02.2015 05:49
Skoro już mamy potężny offtop to taka ciekawostka: Hiszpanie mówią, że ich językiem jest "idioma castellano", a nie "idioma espanol" :) Tak mnie tak uczyła na studiach pani wykładowczyni prawdziwa Hiszpanka z Saragossy :) A Wyspy Owcze to nie jest przypadkiem terytorium zależne od Danii?
Falarek
28.02.2015 05:44
Co do UE to kiedyś w jednym roku w F1 były wyścigi na Hockenheim i Nurburgringu i ten drugi wyścig raz był nazwany GP Europy a raz GP Luksemburga.
Peyer
28.02.2015 05:17
Unia Europejska nie jest państwem. Jest organizacją. Według Twojego przykładu, każdy kierowca mógłby startować pod flagą ONZ. Tak samo skoro kierowca z Wysp Owczych powinien mieć przy swoim nazwisku flagę tego terytorium, to dlaczego inni nie powinni mieć flag miast, w których są zameldowani.
barti_kakti
28.02.2015 05:04
Dlatego sądzę, że jeśli występowałby zawodnik z Wysp Owczych przy jego nazwisku powinna figurować flaga Wysp Owczych a nie Danii (wg. tej samej zasady koło np. Sebastiana Vettela mamy flagę Niemiec a nie UE).
Peyer
28.02.2015 04:56
@barti_kakti Często podczas meczów reprezentacji Hiszpanii komentatorzy nazywają niektórych piłkarzy Katalończykami. Jak to możliwe, że taki piłkarz gra dla Hiszpanii i dodatkowo Katalonia nie jest państwem.
Lukas
28.02.2015 04:18
Tak, nie może być 2 wyścigów w 1 kraju, ale poruszasz kompletnie inny temat - może zastanów się najpierw o co Ci chodzi... :)
barti_kakti
28.02.2015 04:08
Jakoś zawsze na Davida Coultharda w kontekście występów w F1 mówiło się Szkot (od razu wychodzę naprzeciw argumentom, że koło jego nazwiska figurowała flaga UK). Lepszy przykład - wyścig w Imoli opatrzono flagą San Marino. Jakaś konsekwencja?
Peyer
28.02.2015 03:32
@barti_kakti Bermudy, Hongkong, Palestyna, Walia, Szkocja i chociażby Anglia też mają swoje reprezentacje, które oficjalnie występują na różnych imprezach, a państwami nie są.
Lukas
28.02.2015 03:31
Dokładnie z tego samego powodu, przez który Anglia ma swoją reprezentację, a nie mamy Wielkiej Brytanii. Rozgrywki pod egidą FIFA nie są meczami międzypaństwowymi, a meczami między związkami piłki nożnej funkcjonującymi w danym kraju. Dokładnie tak samo jest z Igrzyskami Olimpijskimi. To zawody pomiędzy różnymi związkami olimpijskimi, a nie państwami.
barti_kakti
28.02.2015 02:59
To czemu ich reprezentacja oficjalnie występuje w meczach międzypaństwowych?
barti_kakti
28.02.2015 12:10
I reprezentanta Wysp Owczych (i ewentualnie Estończyka)
Ambrozya
28.02.2015 09:58
I Islandczyka ;)
matiafc89
28.02.2015 09:56
Szwed, Duńczyk, Fin i... brakuje tylko Norwega :D