Hamilton najszybszy przedostatniego dnia testów

Lewis Hamilton okazał się najszybszy podczas trzeciego dnia drugiej tury testów na torze w Barcelonie. Brytyjczykowi nie udało się jednak pokonać czwartkowego osiągnięcia Nico Rosberga.

Kierowca Mercedesa również przejeżdżał swoje okrążenie na miękkich oponach,ale zatrzymał stoper zaledwie na 1:23.022.

To wystarczyło jednak by pokonać Felipe Massę o +0.240, który przed południem przejechał najlepsze okrążenie na supermiękkich oponach. 0,014s za Brazylijczykiem znalazł się Kimi Raikkonen, który w swoim bolidzie również miał najszybszą z mieszanek.

Przedostatniego dnia testów większość ekip skupiała się na długich przejazdach i pracy niż na szybkich okrążeniach, przez co tylko trzej wspomniani wcześniej kierowcy złamali barierę 1:24. Czwarty był Sainz, przed Grosjeanem - obaj zaliczyli kółko na supermiękkich oponach pod koniec sesji. Dalej mieliśmy Ericssona, Hulkenberga i Magnussena, który w związku z nieobecnością Alonso zadebiutował za kierownicą MP4-30. Duńczyk jednak nie zaliczy dnia do udanych, gdyż po 39 okrążeniach w jego bolidzie pojawił się wyciek oleju, który ponownie uziemił McLarena.

Oprócz Magnussena i Hamiltona wszyscy pozostali zawodnicy przejechali co najmniej 102 okrążenia, jednak przodownikiem pracy był Nico Hulkenberg, który drugiego dnia jazdy bolidem VJM08 zaliczył 158 kółek. Dzisiejsze jazdy były przerywane zaledwie dwa raz, a czerwone flagi w ostatniej godzinie jazdy została spowodowana przez Marcusa Ericssona, który zatrzymał się w trzecim zakręcie, a później przed Carlosa Sainza - bolid Hiszpana stanął w tym samym miejscu.