Green zwycięzcą inauguracyjnego wyścigu nowego sezonu DTM

Po niemal trzech latach od ostatniego zwycięstwa, Jamie Green wygrał pierwszy wyścig nowego sezonu DTM, pokonując kierowców Mercedesa: Pascala Wehrleina i Paula di Restę.

Brytyjczyk zdominował rywalizację po starcie z pole position, utrzymując prowadzenie podczas dwóch restartów. Od samego początku Green sprawiał wrażenie faworyta w walce o zwycięstwo - po trzech okrążeniach kierowca Audi dysponował przewagą 3,3 sekundy, którą kontrolował aż do połowy wyścigu.

Wtedy to na torze po raz pierwszy pojawił się samochód bezpieczeństwa, dzięki któremu porządkowi mogli uprzątnąć z zakrętu Sachs rozbity samochód Daniela Juncadelli. Green utrzymał prowadzenia także po drugiej neutralizacji, związanej z kolizją Martina Tomczyka z Garrym Paffettem, przekraczając linię mety z przewagą 2,1 sekundy nad Pascalem Wehrleinem z Mercedesa. Na najniższym stopniu podium stanął drugi z kierowców koncernu ze Stuttgartu - Paul di Resta.

Obaj kierowcy zacięcie rywalizowali ze sobą o drugie miejsce: chociaż na początku to Wehrlein narzucał tempo pościgu za Greenem, w połowie wyścigu stracił miejsce na rzecz byłego zawodnika Force India. Na ostatnich okrążeniach jednak, gdy w Mercedesie di Resty posłuszeństwa zaczynały odmawiać hamulce, Niemiec wykorzystał szansę i powrócił na drugą lokatę. Kolejne pozycje zajęli kierowcy Audi: Edoardo Mortara, Mike Rockenfeller i Nico Muller. Dopiero na odległej, siódmej lokacie, sobotnie zmagania ukończył najlepszy z kierowców BMW - Maxime Martin.

Urzędujący mistrz serii - Marco Wittmann finiszował na dziewiątym miejscu, tuż przed odrabiającym starty po karnym starcie z końca stawki Augusto Farfusem. Po zakończeniu kwalifikacji Brazylijczyk stracił trzecie pole startowe z powodu braku możliwości pobrania wystarczającej ilości paliwa do analizy.