Williams zadebiutuje na Węgrzech z nową podłogą bolidu

W trakcie weekendu o Grand Prix Węgier Williams planuje wprowadzić do użytku nową podłogę bolidu - potwierdził dyrektor techniczny zespołu, Pat Symonds.

Stajnia z Grove ma za sobą dwa nieudane wyścigowe weekendy w Austrii i Wielkiej Brytanii, po których dysponuje niewielką, bo tylko 19-punktową przewagą nad piątym w klasyfikacji generalnej teamem Force India. Chociaż Symonds dostrzega zagrożenie płynące ze strony ekipy Vijaya Mallyi, to jednak przekonuje, że Williams obroni czwartą lokatę w tabeli konstruktorów.

Szanuję Force India, to dobry zespół, ale jestem pewny tego, że utrzymamy czwarte miejsce. Musimy poprawić osiągi bolidu, musimy lepiej wykorzystywać jego potencjał, dlatego cały czas pojawiają się w nim nowe części. Force India dokonało w Barcelonie dużych postępów na płaszczyźnie aerodynamiki - my prawdopodobnie nie dorównaliśmy im pod tym względem. Teraz przygotowujemy się do wprowadzenia nowych części. Na Węgrzech będziemy dysponować nową podłogą bolidu. To coś bardzo pozytywnego.

Williams poświęcił testy na Silverstone na ocenę nowych części aerodynamicznych. Valtteri Bottas ujawnił jednak, że jego zespół nie dokonał tak dużych postępów, na jakie liczył. Można mówić o progresie, ale w tej chwili zmagamy się z dociskiem i czasami okrążeń. Udało nam się jednak znaleźć pewien obszar, który może zapewnić nam zyski - może nie w najbliższej przyszłości, ale za jakiś czas.

Jednym z największych problemów Williamsa było w ostatnim czasie optymalne zarządzanie stanem ogumienia. Zapytany o to, czy dopracowanie tego czynnika jest kluczowe dla lepszej drugiej połowy sezonu Symonds powiedział: Prawdopodobnie tak. Potrzebujemy także lepszych osiągów, więc musimy poprawić aerodynamikę. Faktem jest, że musimy również lepiej zarządzać ogumieniem.