Horner sprzeciwia się propozycji rezygnacji z piątkowych treningów F1

Liberty ma brać pod uwagę taką możliwość, aby dodać do kalendarza kolejne eliminacje.
08.11.1709:46
Nataniel Piórkowski
1760wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Red Bull Racing - Christian Horner nie jest przekonany, czy rezygnacja z organizowania piątkowych sesji treningowych byłaby dobrym rozwiązaniem dla Formuły 1.

Dążąc do rozszerzenia kalendarza poza 21 eliminacji zaplanowanych na sezon 2018, Liberty Media bierze pod uwagę wprowadzenie zmian w formacie weekendu Grand Prix, który w przyszłości mógłby zostać ograniczony do zaledwie dwóch dni: soboty i niedzieli.

W środowisku sportu panuje jednak powszechne przekonanie o tym, że obecny grafik mistrzostw jest absolutnym limitem. Oczywiście [w Liberty] próbują zrobić miejsce na więcej wyścigów, ale jeśli mamy zbyt wiele rozdziałów, to nawet dobra książka traci swoją ścieżkę. Uważam, że dziwne byłoby pokonywanie połowy świata i pojawianie się w Meksyku na dwa dni. Albo w Australii. Sądzę, że piątki dają także promotorom okazję do przyciągnięcia do sportu większej liczby fanów - wyjaśniał Horner.

Brytyjczyk zwrócił także uwagę na fakt, że rezygnacja z piątkowych treningów stanowiłaby dla zespołów kolejne ograniczenie pod względem testowania nowych rozwiązań. Być może przez nieuwagę większy nacisk ponownie zostanie nałożony na pracę w symulatorach, gdzie będziemy przygotowywać się do wyjazdu na tor, ale nie jestem pewien, czy zapewniłoby to dobrą równowagę pomiędzy zespołami.

KOMENTARZE

3
Gszegosz
09.11.2017 12:01
Jeszcze bardziej ścisnąć weekend? Współczuję mechanikom.
dejacek
08.11.2017 01:47
takie rozwiązanie spowoduje utrwalenie stanu obecnego i powolne wycofywanie się kolejnych zespołów. W perspektywie kilku lat zostanie na placu 3-4 zespoły i 2 producentów. Jeżeli to jest kierunek "rozwoju" F1 to współczuję
rno2
08.11.2017 11:32
Moim zdaniem obecny format jest idealny. Kibic na torze ma zapewnione atrakcje przez całe 3 dni (F1 i serie towarzyszące), zespoły mogą się dobrze przygotować do wyścigu, a młodzi kierowcy dostają szanse jeżdżenia w pierwszych treningach.