Sirotkin miał "bolesny" problem z fotelem podczas Grand Prix Hiszpanii

Kierowca Williamsa przyznał, że jego wczorajszy występ miał niewiele wspólnego z wyścigiem
14.05.1815:31
Mateusz Szymkiewicz
4383wyświetlenia
Embed from Getty Images

Siergiej Sirotkin ujawnił, że miał bardzo bolesny problem z fotelem w bolidzie Williamsa podczas Grand Prix Hiszpanii.

Rosjanin po starcie z dziewiętnastego pola ukończył wczorajszy wyścig w Barcelonie na ostatnim czternastym miejscu. W trakcie zmagań 22-latek znalazł się m.in. pośrodku karambolu z udziałem Grosjeana, Gasly'ego oraz Hulkenberga, natomiast po wznowieniu zmagań po wirtualnej neutralizacji obrócił swój bolid.

Jak przyznał Sirotkin, od samego początku wyścigu nie czuł się komfortowo za kierownicą z powodu pewnych problemów z fotelem. To najcięższy wyścig w jakim póki co brałem udział. Szczerze mówiąc nie nazwałbym tego nawet wyścigiem. Miałem dobry start, a później oczywiście znalazłem się w zamieszaniu na trzecim zakręcie, gdzie przy tych wszystkich kolizjach kompletnie nie wiedziałem gdzie jadę. Widziałem, że byłem bliski uderzenia bolidu przede mną [Grosjeana]. Było tyle dymu, że kompletnie nic nie widziałem. Musiałem się praktycznie zatrzymać, by uniknąć wypadku, a kiedy ich ominąłem czułem się jakbym był ostatni ze stratą mili do najbliższego rywala.

Później zacząłem zmagać się z... Powiedzmy to w ten sposób, by nikogo nie urazić, problemem z komfortem fotela. Towarzyszy nam to od początku roku i nigdy nie mieliśmy okazji przyjrzeć się temu i zaradzić, ale w wyścigu... Wykonaliśmy kilka poprawek, ale nie jestem pewny czy są one właściwe. To było naprawdę bolesne. Walczyłem, by po prostu pozostać bolidzie. Na tym torze nie da się wyprzedzać, nie mieliśmy najlepszego wyścigu, ale jesteśmy na mecie. Przy wszystkich tych problemach, które określiłbym bardzo bolesnymi, było coraz gorzej. To zdecydowanie nie pomagało w wyścigu i koncentracji, a potem popełniłem błąd po restarcie. To naprawdę była próba przetrwania do mety - powiedział kierowca Williamsa.

Sirotkin ujawnił również, że ekipa rozpoczęła prace nad rozwiązaniem problemów z niekomfortowym fotelem. Nawet teraz jest to dziwne, ponieważ spędziliśmy około czterdziestu minut w garażu i znaleźliśmy kilka ciekawych elementów do poprawy. Uważam więc, że w Monako powinno być mi znacznie łatwiej.

KOMENTARZE

10
JuJu_Hound
15.05.2018 08:05
Czyli wszystko co mówił Villeneuve jest prawdą - Robert torpeduje (dosłownie) zespół od srodka... zostawił dla Sirotkina w kokpicie wielkie różowe dildo
razOn
15.05.2018 07:21
niech powie wprost że pasy uciskają mu klejnoty.
mbwrobel
15.05.2018 05:57
Coś Sirotkina uwiera ta Formuła. Widać, że nie czuje się w niej dobrze.
Aeromis
14.05.2018 11:15
@modlicha Ale o co Ci chodzi. Pomodlić się musiał.
modlicha
14.05.2018 09:32
https://www.youtube.com/watch?v=9NB02RtPj9s&feature=youtu.be A ja się zastanawiam, kto jest tu tak naprawdę niepełnosprawny ....
DBR
14.05.2018 05:46
Wszyscy mówili, że Rosjanie kupili fotel dla Sirotkina w Williamsie, a tu się okazuje, że nie :-P Już poważniej to ciężko w coś takiego uwierzyć w 5 wyścigu sezonu. Albo ściema mająca usprawiedliwić przepaść, albo Williams to już naprawdę w mule jest zagrzebany.
Sasilton
14.05.2018 03:26
To brzmi jak by jeździł bolidem zbudowanym pod Kubicę, co w ogóle nie usprawiedliw Williamsa że ich kierowca cierpi podczas jazdy.
sneer
14.05.2018 03:24
Williams: co by tu jeszcze ***ć?
kovalf122
14.05.2018 02:58
To Łyliams już nawet porządnego fotela nie potrafi zbudować? ;)
Sgt Pepper
14.05.2018 01:45
Tak to jest jak się podkupi miejsce w bolidzie innemu kierowcy razem z fotelem. A może Williams nie chce już wymieniać fotela Kubicy na fotel Sirotkina bo się nie opłaca???