Hill: Vandoorne powinien zerwać z łatką miłego chłopca

Mistrz Świata uważa, że jazda Belga w F1 nie wywiera na nikim wrażenia
14.05.1815:46
Mateusz Szymkiewicz
3066wyświetlenia
Embed from Getty Images

Damon Hill uważa, że Stoffel Vandoorne powinien zerwać z łatką miłego chłopca w Formule 1.

Belg startuje już drugi sezon w barwach McLarena i po pięciu dotychczasowych Grand Prix przegrał wszystkie czasówki ze swoim partnerem - Fernando Alonso. Ponadto Hiszpan ma w swoim dorobku trzydzieści dwa punkty, podczas gdy Vandoorne zaledwie osiem.

Mimo zapewnień ze strony zespołu, że 26-latek jest bliżej Alonso niż wskazują na to wyniki, pojawiają się pierwsze krytyczne głosy w stosunku do kierowcy. Zdaniem mistrza świata z sezonu 1996, Damona Hilla, Vandoorne musi obrać inną postawę na torze. Znam Stoffela od samych jego początków. Był w tej samej kategorii co mój syn i zawsze podziwiałem jego talent. Ma wielki potencjał. Mimo to w Formule 1, by odnosić sukcesy, potrzebujesz czegoś niesamowitego, a u niego jeszcze tego nie widzieliśmy. Nie sprawił, by ludzie zaczęli mówić «wow». Uważam, że musi nieco odpuścić i zerwać łatkę miłego chłopca, by stać się nieco mniej znośny - powiedział Brytyjczyk.

KOMENTARZE

9
marios76
16.05.2018 02:55
@piro ,@Aeromis Koledzy, pamietajcie ze w drugim sezonie startow Trulliego z Alonso w Renault, Wloch odchodzil z zespolu skłócony... dosc wyraznie prowadzac w klasyfikacji z Alonso. Cos w stylu Massy do Wypadku- byl lepszy od Raikkonena a sezon w procentach przegral. Wrzuccie sobie statystyke sezonu ;)
RY2N
15.05.2018 01:37
@JuJu_Hound jednym z bardzo ważnych elementów "pakietu" u najlepszych kierowców są doświadczenie i inteligencja wyścigowa. Dlatego Maxa bym nie zaliczał do tej kategorii najlepszych. On ma na razie tylko szybkość i przebojowość, brak strachu. Wydaje mi się, że tę definicję - kompletnego kierowcy - spełniają na ten moment na pewno Alosno i Hamilton. Być może na 3-cim miejscu Seb lub Ric. Natomiast jeśli chodzi o czystą nieokiełznaną szybkość to na pewno Max jest b.wysoko.
exxxile
15.05.2018 08:20
[quote="JuJu_Hound"]Seb, Lewis, Fernando i Max to obecnie najlepsi kierowcy w stawce[/quote] https://cdn.newsapi.com.au/image/v1/73dbc89718fa1296d0cc8f51fdb6130e?width=1024
piwo
15.05.2018 06:30
max i seb chyba jeszcze nie mieli godnych siebie konkurentow wiec bym ich tak wysoko nie stawial. max jezdzil podobnym tempem do sainza ktory jest wolniejszy do hulka, vetel dostawal od ricardo, a teraz max jezdzi calkiem podobnym tempem do ricardo. wiadomo ze czynnikow jest mnogo i ciezko porownywac kierowce ktorzy maja rozne ustawienia i bolidy, ale dla mnie obecnie wyglada to tak ze najszybszy na jednym szybkim kolku kwalfikacyjnym jest hamilton, potem moze byc alonso, potem max a potem wielu juz kierowcow moze byc na podobnym poziomie jak hulk, vetel, perez,ricardo,leclerc itd. ciezko to okreslic. liczy sie calosc czyli kierowca i jego bolid z jego ustawieniami preferowanymi i tutaj obecnie walczy hamilton z vetelem. i to jest fakt.
JuJu_Hound
15.05.2018 06:15
@piro Lewis miał wtedy swój debiutancki sezon (i zespół za sobą) ale to pokazuje że Ham jest jednym z najlepszych. Seb, Lewis, Fernando i Max to obecnie najlepsi kierowcy w stawce
Aeromis
14.05.2018 08:50
@piro Bardzo fajne statystyki, dziękuję.
piro
14.05.2018 07:16
Oczywiście porównywanie kogokolwiek do Alonso stawia go w złej sytuacji. Ciekawe statystyki dla Hiszpana: 2017: vs Vandoorne - 17 -13 (76%) 2015-2016: vs Button 65 - 37 (56%) 2014: vs Raikkönen - 161 - 55 (34% xD) 2010-2013: vs Massa - 1029 - 496 (48%) 2009: vs Grosjean - 13-0 (0%) 2008-2009: vs Piquet JR. - 74 - 19 (25%) 2007: vs Hamilton: 109 - 109 (100%) 2005-2006: vs Fisichella - 267-130 (48%) 2004: vs Villeneuve - 14-0 (0%) 2003-2004: vs Trulli - 100-79 (79%) 2001: Marques, Yoong: 0-0 (100%)
kovalf122
14.05.2018 02:56
Zupełnie niezrozumiała krytyka. Stoff od początku swojej kariery zmaga się z niekonkurencyjnym samochodem, co znacznie redukuje szanse na pokazanie pełnego potencjału kierowcy. Na dodatek patrzy się na niego poprzez pryzmat wyników osiąganych przez starszego, bardziej doświadczonego i po prostu znacznie lepszego Alonso. Lodu na głowę, panie Hill, Vandoorne zasługuje na czas i bardziej wyrozumiałą ocenę.
piro
14.05.2018 02:03
Oczywiście niech zacznie jeździć jak Max wtedy wszyscy będą o nim mówić :) A tak na serio to jest kilka przykładów "miłych" kierowców którzy są uznawani za śmietankę obecnej stawki, wystarczy popatrzeć na Daniela który tylko raz w historii zebrał punkty do swojej licencji i było to za przekroczenie prędkości pod czerwoną flagą :)