Sirotkin: To był mój najgorszy trening w tym sezonie

Rosjanin ma nadzieję, że w nocy Williams znajdzie przyczynę problemów z FP2.
23.11.1818:08
Nataniel Piórkowski
2668wyświetlenia
Embed from Getty Images

Siergiej Sirotkin dał jasno do zrozumienia, że występ w drugim treningu przed Grand Prix Abu Zabi był jego najgorszym w tym sezonie.

Sirotkin zakończył wieczorne zajęcia na ostatnim miejscu, tracąc blisko sekundę do zespołowego partnera z Williamsa - Lance'a Strolla. Wcześniej Rosjanin nie wziął udziału w popołudniowej sesji, oddając stery bolidu Robertowi Kubicy, który zajmie jego miejsce od sezonu 2019.

Za nami ciężka sesja. Mieliśmy duże problemy podczas symulacji przejazdów kwalifikacyjnych. Postaramy się ustalić, co za tym stało, bo z całą pewnością był to dla mnie najgorszy występ w tym sezonie. Problem musi być poważny. Na pewno nie jest to kwestia drobnych detali - powiedział.

Wciąż liczymy, że ma to związek z hipermiękką mieszanką, że jest to coś związanego z tymi oponami lub wysoką temperaturą toru. Z drugiej strony w trakcie długich stintów na supermiękkich oponach czułem dokładnie to samo. Za nami zdecydowanie najtrudniejszy popołudniowy trening w tym sezonie. To dziwne, że przytrafia się on nam w takiej chwili, w takiej sytuacji. Jestem pewien, że dziś w nocy odkryjemy tego przyczynę. Musi być jakiś powód kryjący się za tak wielkimi problemami.

Nie wiem tylko, dlaczego dochodzi do tego w tym momencie, ale nic na to nie poradzimy. Jutro też jest dzień. Nie mogę się już doczekać, aby wrócić do kokpitu. Przede mną ostatni wyścig. Postaram się czerpać z niego przyjemność i dać z siebie wszystko co najlepsze - podkreślił kierowca z Moskwy.

Pytany o to, czy w związku z wiadomością o utracie wyścigowego fotela w Williamsie jego motywacja uległa osłabieniu, Rosjanin odrzekł: W ogóle o tym nie myślę. Gdy jestem w bolidzie skupiam się wyłącznie na jeździe. Staram się tym cieszyć, chociaż szczerze mówiąc była to najmniej przyjemna sesja... Prawdopodobnie jedna z najmniej przyjemnych sesji w tym roku. Gdy byłem w kokpicie to w mojej głowie ani przez chwilę nie pojawiła się myśl o słabszej motywacji.

KOMENTARZE

5
Nitros
23.11.2018 08:29
Według mnie tutaj działa już psychika Sergieja. Gość wie że to jego ostatni weekend i chce jechać dobrze jak tylko potrafi a wychodzi mu całkiem odwrotnie, w końcu mówił sam że nie może się pogodzić z tym że wypada ze stawki.
michal132
23.11.2018 05:57
albo Williams zrobił mu to co rok temu Kubicy na testach
derwisz
23.11.2018 05:52
SIR sugeruje, że KUB popsuł mu samochód. ;)
michal132
23.11.2018 05:38
zabrał mu dane i nie może jechać biedny
cwiek
23.11.2018 05:31
Robert, co Ty mu poprzestawiałeś w tym bolidzie?