Pirelli pozostanie dostawcą ogumienia dla F1 w sezonach 2020-23

Włoska firma wygrała przetarg, pokonując ofertę złożoną przez Hankooka.
25.11.1810:53
Nataniel Piórkowski
1987wyświetlenia


Pirelli wygrało przetarg FIA na dostawy ogumienia dla Formuły 1 w sezonach 2020-2023.

O nową czteroletnią umowę z Formułą 1 rywalizowało dwóch dostawców: Pirelli i Hankook. Obaj producenci pozytywnie przeszli weryfikację możliwości technicznych i zostali dopuszczeni do negocjacji na temat kwestii komercyjnych z przedstawicielami Formula One Group.

Ostatecznie władze sportu postanowiły przedłużyć współpracę z Pirelli, które dostarcza opony dla F1 od 2011 roku. Oficjalne potwierdzenie tego faktu nastąpiło w niedzielę, przed wyścigiem o GP Abu Zabi, w obecności szefa Formuły 1 - Chase'a Careya oraz dyrektora Pirelli - Marco Tronchettiego Provery.

Pirelli będzie zobligowane do przygotowania opon w dwóch specyfikacjach. W sezonie 2020 będzie to wykorzystywane obecnie ogumienie dostosowane do 13-calowych obręczy. Od 2021 roku wprowadzone maja zostać niskoprofilowe opony na 18-calowych felgach. Jednocześnie zaczną obowiązywać nowe przepisy techniczne, których celem jest zwiększenie możliwości wyprzedzania i poprawa akcji na torze.

Dyrektor generalny F1 - Chase Carey, powiedział: Od 2011 roku Pirelli jest ważnym i cenionym partnerem F1. To liderzy w dostarczaniu innowacyjnych rozwiązań w tej branży. Pirelli jest marką premium, globalnym liderem w świecie sportów motorowych. Cieszymy się, że udało nam się wypracować nowe porozumienie, które gwarantuje długoletnią stabilność na tak ważnej dla Formuły 1 płaszczyźnie.

Dyrektor generalny Pirelli - Marco Tronchetti Prvera, dodał: To wspaniała wiadomość. Nowe porozumienie rozszerza naszą obecną współpracę z Formułą 1 do 13 lat. Przypominam, że byliśmy też w F1 w 1950 roku, gdy ruszały mistrzostwa świata. F1 jest i pozostanie topową serią sportów motorowych. To idealne środowisko dla Pirelli. Traktujemy sporty motorowe jako najbardziej zaawansowane laboratorium technologiczne i rozwojowe.

Prezes FIA - Jean Todt, skomentował: Cieszę się, z potwierdzenia przedłużenia umowy Pirelli z Formułą 1. Zapewni nam to możliwość korzystania z doświadczeń zdobytych od sezonu 2011. Wszyscy wiemy, jak istotna jest rola dostawcy ogumienia, szczególnie w Formule 1.

KOMENTARZE

4
SweetF1
25.11.2018 10:17
Pirelii prosilo i wyprosilo, by 2020 objal ten przetarg. Normalnie powinien być od nowych opon w 2021 roku.
gnodeb
25.11.2018 11:34
Ale miałem sen :) Sainz nie mógł jechać i Renault zatrudniło KUB na jeden wyścig, jechał swoje na szóstym miejscu i trochę smutłem, że Williams nie sięgnie takich wyników w 2019. Ale nagle jakaś draka, Alonso się rozbił, stream zaczał rwać, przełączyłem audio na Sokoła, ale jakość spadła do 480p :D W tle ktoś ciągle po arabsku mamrotał, miliony pytań bez odpowiedzi. Aby nie szargać swoich nerwów przestałem oglądać i czekałem 10h na porządny torrent 50fps, aż mnie skurcz złapał w łydkę i się obudziłem pełen goryczy, wchodzę na f1wm na komórce, a tu ani słowa o dzisiejszym wyścigu z Kubicą. Ściągam więc kwalifikacje i próbuję zaakceptować, że to jeszcze nie teraz, dopiero na wiosnę, ale będzie jechał!
piro
25.11.2018 11:04
Ludzie tak narzekają na Pirelli ale gdyby popatrzeć na ostatnie 20lat to ten sezon był chyba najciekawszym. Być może nie będziemy mieć tak emocjonującego ostatniego wyścigu jak w 2007 i 2008 ale cały całościowo naprawdę świetny sezon. Z 20 wyścigów jak dotychczas za nudne uznałbym może 2 (Max 3), zobaczymy jak będzie dzisiaj ale i tak sezon na plus.
maciejas512
25.11.2018 10:30
Szczerze to wydaje mi się, że Bridgestone i Micheli robili lepszą robotę niż Pirelli. Z drugiej strony stanę też w ich obronie bo F1 nie do końca wie jakich chce opon. Raz wysoką degradacja a raz niska. Może Hankook chciał bardziej narzucić swoje rozwiązania czy pomysły niż Włosi. Kto wie.