Vettel: Przepisy na sezon 2021 są kluczowe dla mojej przyszłości
Kierowca Ferrari ma nadzieję, że władze dadzą kierowcom większą wolność w rywalizacji.
13.07.1910:16
Mateusz Szymkiewicz 655wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel przyznał, że kształt przepisów na sezon 2021 będzie kluczowy dla jego decyzji o pozostaniu lub odejściu z Formuły 1.
Niemiec skrytykował obecny stan Formuły 1 po Grand Prix Kanady, gdzie mimo dojechania na pierwszym miejscu stracił wygraną po karze doliczenia pięciu sekund. Sankcja była następstwem błędu w trzecim zakręcie, kiedy kierowca Ferrari znalazł się poza torem i wracając do rywalizacji zepchnął do ściany Lewisa Hamiltona.
Zdaniem Vettela, obecna F1 wymaga
Vettel został zapytany również, czy obecne bolidy F1 dają mu satysfakcję w porównaniu do konstrukcji z początków jego kariery.
Sebastian Vettel przyznał, że kształt przepisów na sezon 2021 będzie kluczowy dla jego decyzji o pozostaniu lub odejściu z Formuły 1.
Niemiec skrytykował obecny stan Formuły 1 po Grand Prix Kanady, gdzie mimo dojechania na pierwszym miejscu stracił wygraną po karze doliczenia pięciu sekund. Sankcja była następstwem błędu w trzecim zakręcie, kiedy kierowca Ferrari znalazł się poza torem i wracając do rywalizacji zepchnął do ściany Lewisa Hamiltona.
Zdaniem Vettela, obecna F1 wymaga
prawniczegopodejścia do rywalizacji ze strony kierowców, ze względu na restrykcyjny regulamin. Kierowca zapytany, czy zmiany szykowane od 2021 roku mogą wpłynąć na jego przyszłość w Formule 1, odpowiedział:
Oczywiście, że tak. Muszę na to spojrzeć od strony tego, czy bolidy będą ekscytujące, a także czy sama Formuła 1 będzie ekscytująca. Zegar tyka. Dobrze, że zostaliśmy w tej kwestii zapytani o zdanie. Przedstawiliśmy naszą opinię i zrobimy to wkrótce raz jeszcze. Mam nadzieję, że sport skręci we właściwą uliczkę, będziemy mogli ścigać się oraz rywalizować, demonstrując przy tym umiejętności.
Vettel został zapytany również, czy obecne bolidy F1 dają mu satysfakcję w porównaniu do konstrukcji z początków jego kariery.
W szybkich miejscach są to maszyny najwyższej klasy. Przy niskich prędkościach... Nie powiedziałbym, by była to wysoka klasa! Bolidy są po prostu zbyt ciężkie. Nie lubię tego. Uważam, że samochody z moich początków w Formule 1 były bardziej ekscytujące w kwestii zakresu prędkości. Wyścigi były jak sprinty, co było świetne, ponieważ naciskałeś na każdym okrążeniu. Trochę się to zmieniło. Czasem odpuszczamy bardziej, a czasem mniej. Oszczędzanie podzespołów zawsze będzie w pewnym stopniu obecne. Trzeba używać swojej głowy, nie tylko stóp oraz rąk. Mimo to jedno pozostaje bez zmian, nagradzany jest najszybszy facet na torze- powiedział Niemiec.
