Verstappen: Nie spieszę się z rozmowami o nowej umowie z Red Bullem

Holender przyznał, że zespół powinien przemyśleć swoją filozofię projektowania bolidów.
08.10.1909:45
Mateusz Szymkiewicz
1276wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen potwierdził, że nie jest zobowiązany do startów dla Red Bulla po sezonie 2020.

Na początku tegorocznych zmagań wiele spekulowano na temat klauzuli dotyczącej osiągów w kontrakcie Holendra. Kierowca był łączony z przenosinami do Mercedesa w miejsce Valtteriego Bottasa, którego dalsza przyszłość wyklarowała się dopiero pod koniec letniej przerwy.

Kontrakt Verstappena z Red Bull Racing obowiązuje do końca 2020 roku i zrozumiałe, że kierowca zamierza go wypełnić. Mimo to w rozmowie z Auto Motor und Sport zapytany o swoją dalszą przyszłość w zespole, odpowiedział: Nie martwię się zbytnio. Po pierwsze chcę bliżej wszystkiemu się przyjrzeć, temu co było obiecane i co zostało rzeczywiście zrobione. Chcemy wygrywać wyścigi oraz mistrzostwa w kolejnym roku, więc dlatego tu jestem. Pracujemy z Red Bullem, by zrealizować te cele. Jest jednak wiele znaków zapytania po sezonie 2020. Co generalnie wydarzy się w Formule 1? To dlatego potrzebuję czasu. Nie spieszę się.

W ostatnich tygodniach 22-latek oraz jego ojciec Jos krytykowali Red Bulla za brak postępów w drugiej połowie sezonu 2019. Jak teraz przyznał Max, filozofia zespołu polegająca na nadrabianiu braków silnika dobrym podwoziem mogła przestać działać. Po mistrzowskich latach deficyt ze strony jednostki nie był dla nas pomocny. Uważam, że od zawsze naszą filozofią było zbudowanie solidnej bazy i nadrabianie nią, co działało szczególnie w latach 2010-2013. Mimo to od tamtej pory pozostałe zespoły poprawiły się.

Verstappen zapytany, czy spodziewa się lepszej formy Red Bull Racing w 2020 roku, odpowiedział: Spróbujemy. Mimo to robiliśmy to również w poprzednich latach. Musimy przeanalizować co możemy zrobić inaczej, a później wykonać to dobrze.