Grosjean liczy się z odejściem z Formuły 1 po sezonie 2020

Embed from Getty Images

Romain Grosjean przyznał, że liczy się z odejściem z Formuły 1 po sezonie 2020.

33-latek był o krok od utraty miejsca w Haasie po zeszłorocznych mistrzostwach. Francuz popełniał wiele błędów, a także angażował się w incydenty z zespołowym partnerem Kevinem Magnussenem.

Mimo to stajnia z Kannapolis nie zdołała dojść do porozumienia z Nico Hulkenbergiem, oferując nową umowę Grosjeanowi, który z kolei rozglądał się za miejscami w DTM i Formule E. Jak przyznał kierowca, ma on świadomość, że może zniknąć ze stawki F1 po sezonie 2020 bez ani jednego zwycięstwa na koncie.

Miałem szczęście, że dziesięciokrotnie znalazłem się na podium, ale wierzę w to, że mogłem wygrać dwa wyścigi, gdyby sprawy ułożyły się dla mnie inaczej - powiedział Romain Grosjean. Nazywamy Formułę 1 sportem, ale czy nim jest? Być może to jest show. Sport musi być sprawiedliwy. To tak jakby poprosić Rogera Federera o przystąpienie do Roland Garros z paletką ping-pongową. Nazwalibyście tenisem sport, w którym korzystacie z różnych rakiet, a jedna strona kortu jest szersza o metr?

Może być tak, że już nigdy nie wygram Grand Prix, ale zrobię wszystko co w mojej mocy, by otrzymać taką możliwość w przyszłości. Nie jest tajemnicą, że pod koniec roku wygasają kontrakty wielu kierowców i niektórzy z nich mogą zakończyć karierę. Jeżeli w połowie sezonu zrozumiem, że nie jestem już dłużej tym zainteresowany, nie chcę podróżować po świecie, a moim celem stanie się rodzina, wówczas skończę z Formułą 1. Może być również tak, że ktoś inny zrezygnuje i to ja otrzymam szansę.