Verstappen: Wiedziałem, że mogę poprawić swój czas w Q3

Embed from Getty Images

Max Verstappen wiedział, że przed decydującym okrążeniem w Q3 stać go na znaczącą poprawę wyniku w walce o pole position do wyścigu o GP Bahrajnu.

Po uzyskaniu najlepszych czasów w trzech treningach, Verstappen przystępował do kwalifikacji jako wyraźny faworyt. Na pierwszym przejeździe w Q3 Holender uzyskał rezultat lepszy o 0,023s od Lewisa Hamiltona. Wiedział jednak, że stać go na dużo więcej.

Moje pierwsze okrążenie w Q3 nie należało do grona tych wspaniałych, więc wiedziałem, że mam jeszcze coś w zanadrzu. Nigdy nie wiesz jak dużo, ale czułem, że mamy dobry balans. To pozwala ci naciskać trochę mocniej.

Tor był dość gorący, więc nie można było przesadzić, ryzykując przegrzaniem tylnych opon. Na szczęście udało nam się nimi zarządzać, walcząc jednocześnie o świetny czas - tłumaczył Verstappen, który ostatecznie wypracował przewagę blisko 0,4s nad siedmiokrotnym mistrzem świata.

Lider teamu z Milton Keynes dodał, że nie było żadnej gwarancji, iż Red Bullowi uda się przenieść osiągi z testów na wyścigowy weekend. W ostatnich dniach Holender był jednak dobrej myśli: Przez cały ostatni tydzień mówiłem sobie, że bolid spisuje się świetnie i dobrze się go prowadzi.

Oczywiście wiatr zmieniał się w każdej sesji, więc ciężko było znaleźć optymalne ustawienia. W kwalifikacjach wszystko zagrało jednak perfekcyjnie i jestem bardzo zadowolony z pole position.

Kierowca Red Bulla zgarnął pole position pomimo uszkodzeń powstałych po głębokim najechaniu na krawężnik w Q2. Szef zespołu - Christian Horner potwierdził, że doprowadziło to do drobnego spadku osiągów bolidu RB16B.

Uderzenie o spód bolidu było naprawdę mocne. Straciliśmy kilka karbonowych części z przedniej części bolidu. Tempo mogło spaść później o jedną dziesiątą sekundy. Po Q1, gdzie wynik Maxa nie był tak imponujący, można było pomyśleć "o nie!". On jednak doborowo poradził sobie z tym wszystkim.