Ecclestone: COVID-19 pokazał, jak istotni dla F1 są kibice

Były szef F1 jest też bardzo ciekaw tego, jak wypadnie nowy format weekendu na Silverstone.
04.07.2112:39
Maciej Wróbel
366wyświetlenia
Embed from Getty Images

Bernie Ecclestone nie ukrywa, iż bardzo cieszy go powrót kibiców na tory Formuły 1.

Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa na wyścigach Formuły 1 okazyjnie pojawiały się niewielkie grupy kibiców. Trwający weekend wyścigowy na Red Bull Ringu jest natomiast pierwszym, podczas którego kibice mogli zapełnić trybuny. Kibice tutaj są fajni - wszyscy na pomarańczowo, wspierają McLarena zamiast Maxa - żartował po kwalifikacjach Lando Norris. Świetnie jest mieć ich z powrotem - dodał.

Były szef Formuły 1, Bernie Ecclestone, stwierdził, że wprowadzone w ubiegłym roku restrykcje pokazały dobitnie, jak ważni dla F1 są kibice. 90-latek odniósł się również do trwających rozmów w sprawie nowych regulacji silnikowych mówiąc, że chciałby powrotu głośniejszych jednostek. Tęsknię za tym - powiedział Ecclestone. Nie sądzę, by kibiców na trybunach interesowało to, czy silnik jest wydajny.

Brytyjczyk uważa też, że sezon 2021 jest jak dotąd bardzo ekscytujący ze względu na bardzo niewielkie różnice między najlepszymi zespołami. Zapytany natomiast o powód odejścia z F1, odpowiedział krótko - zostałem zwolniony.

Jeśli po czterdziestu latach przestajesz być potrzebny, musisz to zaakceptować, a potem o tym zapomnieć. Nie zacząłem jednak pić ani niczego w tym stylu. Nie lubię alkoholu. Ecclestone dodał również, że nie może się doczekać nowego formatu weekendu, który zadebiutuje na Silverstone. Zawsze uważałem kwalifikacje za ciekawsze od wyścigu.

W ubiegłym roku na świat przyszedł najmłodszy syn Ecclestone'a - Alexander. 90-latek zapytany o to, jak się czuje jako ojciec małego dziecka odparł, że poprzednio zbytnio tego nie doświadczył ze względu na styl życia w Formule 1. Najciekawsze jest obserwowanie, jak mój syn dorasta każdego dnia, ponieważ codziennie dzieje się coś nowego - powiedział Ecclestone.

Ace świętuje teraz swoje pierwsze urodziny, dlatego więc nie mogłem przyjechać do Austrii. Nigdy nie miałem tyle czasu dla swoich córek, ponieważ zawsze byłem zajęty. Gdy jednak się starzejesz, zdajesz sobie sprawę z tego, że nie zostało ci zbyt wiele czasu. Staram się więc z niego korzystać tak rozsądnie, jak to tylko możliwe.