Hamilton zdumiony tempem Verstappena z Q3
"W pierwszym i drugim bloku byli daleko w tyle i nagle znaleźli się na równi z nami".
10.09.2119:58
Nataniel Piórkowski 1026wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton jest zdumiony tempem, jakie w ostatnim bloku czasówki zaprezentował Max Verstappen.
Dzięki wysokim prędkościom maksymalnym Mercedesy W12 dominowały na Monzy w treningu oraz dwóch pierwszych częściach kwalifikacji. W Q3 Verstappen odpowiedział jednak na wynik Hamiltona ustanawiając czas gorszy o 0,017s.
Na drugim przejeździe Bottas i Hamilton byli w stanie odbudować solidną przewagę, jednak wysiłki Red Bulla nie umknęły uwadze zawodnika ze Stevenage.
Hamilton podkreśla, że zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne dla losów mistrzostw będzie wywalczenie trzech punktów za zwycięstwo w sprincie.
Lewis Hamilton jest zdumiony tempem, jakie w ostatnim bloku czasówki zaprezentował Max Verstappen.
Dzięki wysokim prędkościom maksymalnym Mercedesy W12 dominowały na Monzy w treningu oraz dwóch pierwszych częściach kwalifikacji. W Q3 Verstappen odpowiedział jednak na wynik Hamiltona ustanawiając czas gorszy o 0,017s.
Na drugim przejeździe Bottas i Hamilton byli w stanie odbudować solidną przewagę, jednak wysiłki Red Bulla nie umknęły uwadze zawodnika ze Stevenage.
Nie wiem skąd Red Bull wziął takie tempo- przyznał Hamilton.
W pierwszym i drugim bloku byli daleko w tyle i nagle znaleźli się na równi z nami. To tylko pokazuje, że nasza walka jest niesamowicie wyrównana.
Gratulacje dla Valtteriego. Mega okrążenie! Z mojej perspektywy wszystko wyglądało w porządku, ale dzisiaj to on był szybszy. Mamy pierwszy rząd. To wspaniale, zwłaszcza po ostatnim komunikacie. Dobrze jest widzieć, że Valtteri jeździ tak dobrze.
Hamilton podkreśla, że zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne dla losów mistrzostw będzie wywalczenie trzech punktów za zwycięstwo w sprincie.
Straciliśmy prowadzenie w klasyfikacji generalnej przez jeden punkt. Sami wiecie, jak może się to potoczyć- stwierdził siedmiokrotny mistrz świata odnosząc się do przegranej walki o tytuł z 2007 roku.
Obie strony straciły w tym sezonie mnóstwo punktów. Liczy się każde oczko. Sprinty z całą pewnością mogą nam pomóc, więc musimy to jak najlepiej wykorzystać.
