Alonso: Dostałem od sędziów zielone światło

Hiszpan był podejrzewany o zignorowanie podwójnych żółtych flag na początku Q1.
09.10.2117:17
Nataniel Piórkowski
1275wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso został oczyszczony przez sędziów z podejrzeń o celowe zignorowanie podwójnych żółtych flag, które pojawiły się nad torem podczas kwalifikacji do GP Turcji.

Kierowca Alpine zakończył czasówkę z szóstą lokatą, ale tuż po niej otrzymał od sędziów wezwanie do wyjaśnienia incydentu z początku Q1. Wtedy to kilku kierowców wyjeżdżało poza tor na śliskiej nawierzchni.

W pewnym momencie Alonso usłyszał od swojego inżyniera ostrzeżenie: Kolejna podwójna żółta. Pięć sekund później padła komenda: Czysto.

Hiszpan nie przerwał swojej próby i wykręcił czas 1:29,589s, dający mu wtedy trzecie miejsce. Dla porównania Lance Stroll, który przez pewien czas jechał obok dwukrotnego czempiona F1, uzyskał wynik o 15 sekund gorszy.

Po rozmowie z sędziami Alonso powiedział: Usłyszałem, jak inżynier donosi o podwójnej żółtej fladze. Zresztą sam także dostrzegłem je w pierwszym zakręcie. Dostałem też ostrzeżenie żółtą lampką na kierownicy. Sytuacja była dla mnie bardzo klarowna, więc odpuściłem to okrążenie.

Ponieważ znajdowałem się na pierwszym kółku przejazdu kwalifikacyjnego, ustanowiłem czas chcąc rozpocząć kolejne. Byłem na nim o trzy sekundy szybszy od tego poprzedniego. Mam wrażenie, że właśnie to wywołało pewne zamieszanie.

Nie ma jednak żadnego problemu. Właśnie wyszedłem od sędziów, dostałem od nich zielone światło. Cieszę się.