Barrichello: Kimi powinien się szybko zaadaptować

Brazylijczyk spodziewa się, że Raikkonen nie będzie potrzebował okresu przejściowego w Ferrari
27.01.0711:52
MDK
1448wyświetlenia

Rubens Barrichello spodziewa się, że w odróżnieniu od niego samego, Kimi Raikkonen nie będzie potrzebował okresu przejściowego, aby przyzwyczaić się do nowego zespołu.

Brazylijczyk, który dołączył do Hondy w 2006 roku po sześciu sezonach spędzonych w Ferrari i miał początkowo trudności z przyzwyczajeniem się do bolidów japońskiej stajni uważa, że Fin łatwo dostosuje się do samochodów Ferrari i szybko będzie w stanie osiągać dobre czasy.

Myślę, że Ferrari to auto, do którego łatwo można się przyzwyczaić. - powiedział Barrichello w Barcelonie podczas prezentacji Hondy RA107. Kiedy dołączyłem do zespołu w 2000 roku, samochód był wyjątkowo łatwy w prowadzeniu i chociaż od tamtego czasu wiele się zmieniło - nie ma już Michaela Schumachera ani Rossa Brawna - dobry kierowca zaadaptuje się bez problemów.

Jednakże Brazylijczyk przyznał, że w przypadku Hondy było inaczej, bowiem kiedy dołączył do stajni z Brackley w ubiegłym roku, ciężko mu było przystosować się do nowego zespołu i nowego auta. Nie jeździłem przez trzy miesiące od zakończenia sezonu 2005, a później wskoczyłem prosto do auta i nie mogłem poradzić sobie z kontrolą trakcji i hamulcami. - wyjaśnił.

Tak więc spędziłem resztę poprzedniego roku szukając rozwiązania tej sytuacji i próbując dojść do punktu, w którym po wprowadzeniu zmian bolid zacząłby pasować do moich upodobań. Z wielu drobnych powodów nie osiągałem sukcesów w ubiegłym roku. Podczas wyścigów walczyłem z małymi problemami, ale to się poprawiło i z tego jestem naprawdę dumny.

Barrichello dodał, że nowy RA107, który poprowadził w środę po raz pierwszy, dużo bardziej mu odpowiada, a fakt, że spędził już rok w Hondzie, zapewnia mu lepszy punkt startu w tym sezonie. Ten samochód jest dużo bardziej dostosowany do mojego stylu jazdy. Teraz zabieram się do pracy i do prowadzenia auta tak szybko jak potrafię. Czuję ducha zespołu. Teraz znam wszystkie nazwiska, znam rozmieszczenie przycisków na kierownicy, jestem częścią zespołu, częścią rodziny. Czuję się bardzo dobrze.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
adams
28.01.2007 07:22
Kimi witamy w krainie team orders
sadektom
27.01.2007 06:10
I jak tu go nie lubic :D Jest mile rozbrajajacy. Sam Jackie Stewart mowil o nim: najmilszy facet wsrod kierowcow F1 :)
mkpol
27.01.2007 05:37
To może tłumaczący newsa się pomylił i Bariczowi chodziło o rodzinę i bliskich Jensena ? :D
Maraz
27.01.2007 05:01
Po angielsku zabrzmiało to jeszcze zabawniej: "I know all the Buttons..." ;)
godzil2
27.01.2007 04:36
szyszek, też miałem zacytowac ten właśnie text :D LoL, rok i zna przyciski... no brawo, Panie Rubens ;)
mkpol
27.01.2007 03:23
Co poradzić, starość nie radość :-). Z wiekiem zdolności do przyswajania wiedzy maleją.
szyszek
27.01.2007 03:14
"Teraz znam wszystkie nazwiska, znam rozmieszczenie przycisków na kierownicy" Wybaczcie, ale jak na rok pracy to całkiem nieźle :D
McMarcin
27.01.2007 01:41
Liczę, że Rubens przestanie się w końcu "adaptować" do bolidu i zespołu i zacznie odnosić zwycięstwa