Bottas: Piątkowe problemy zaczynają być trendem

Kierowca Alfy Romeo stracił dużą część FP2 ze względu na problem z silnikiem.
21.05.2210:03
Nataniel Piórkowski
400wyświetlenia
Embed from Getty Images

Valtteri Bottas uważa, że piątkowe problemy Alfy Romeo zaczęły stawać się normą. Dodaje jednak, że niekoniecznie oznaczają one zmarnowanie weekendu.

Podczas drugiego treningu Bottas musiał zjechać na pobocze, po tym jak z tyłu jego bolidu zaczął wydobywać się dym.

Alfa Romeo miała jak dotąd kilka nieudanych piątków - sam Fin stracił sporo czasu na torze podczas Grand Prix w Bahrajnie i na Imoli. Z kolei w Miami były kierowca Mercedesa rozbił swój bolid w FP2 po przejechaniu zaledwie trzech okrążeń.

Zdaje się, że ciężkie piątki stają się dla nas powoli pewnym trendem. To dla nas nic nowego. Jestem pewien, że wciąż możemy zapewnić sobie mocny weekend. Opierając się na tym jednym szybszym okrążeniu, które przejechałem w drugim treningu, mogę powiedzieć, że bolid spisywał się dobrze.

Opisując usterkę kierowca z Nastoli stwierdził: Poczułem zapach oleju, zobaczyłem dym w lusterkach i usłyszałem odgłosy, które nie brzmiały zbyt dobrze. Nie dostaliśmy jeszcze z powrotem bolidu, więc nie mogę z całą pewnością powiedzieć, co się stało. Wygląda jednak na to, że był to problem związany z silnikiem.

Alfa Romeo przywiozła do Barcelony pakiet poprawek konstrukcyjnych. Chociaż Bottas nie mógł zrealizować pełnego programu testowego, to wyraził zadowolenie z działania usprawnień.

To jedno kółko z FP2 pozwala mi sądzić, że wszystko działa jak należy. Jeśli jednak miałbym ocenić naszą sytuację pod kątem pierwszego treningu, to ciężko byłoby mi wysnuć jednoznaczne wnioski.

Wydaje mi się, że korzystaliśmy z bardzo konserwatywnych ustawień. Po prostu próbowaliśmy unikać morświnowania i tego typu rzeczy. Koncentrowaliśmy się raczej na zbieraniu danych.

Jeśli o nas chodzi, to generalnie nie doświadczamy problemów z podskakiwaniem bolidu. Mimo tego podeszliśmy do pierwszej sesji z dużą dozą ostrożności. Stopniowo zbliżamy się do opracowania optymalnych ustawień. Więcej dowiemy się w sobotę.