Norris: Najgorsze pół okrążenia wystarczyło na drugie miejsce
Kierowca McLarena podkreśla, że cieszy się jazdą w zmiennych warunkach.
26.08.2317:37
Maciej Wróbel 609wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris ocenił drugą połowę swojego ostatniego kwalifikacyjnego okrążenia jako
Kierowca McLarena od początku weekendu w Zandvoort należy do najszybszych kierowców w stawce. W sobotnich kwalifikacjach Norris potwierdził dobrą dyspozycję i do samego końca liczył się w walce o pole position. Ostatecznie wywalczył on drugie pole, przegrywając jedynie ze zmierzającym po trzeci tytuł Maksem Verstappenem.
Po zakończeniu czasówki Brytyjczyk nie ukrywał, że nie był zadowolony ze swojego ostatniego pomiarowego kółka.
Zapytany o to, co było przyczyną takiego nierównego okrążenia, Norris odparł krótko:
Lando Norris ocenił drugą połowę swojego ostatniego kwalifikacyjnego okrążenia jako
najgorszą w karierzespośród tych, które zapewniły mu start z pierwszej linii.
Kierowca McLarena od początku weekendu w Zandvoort należy do najszybszych kierowców w stawce. W sobotnich kwalifikacjach Norris potwierdził dobrą dyspozycję i do samego końca liczył się w walce o pole position. Ostatecznie wywalczył on drugie pole, przegrywając jedynie ze zmierzającym po trzeci tytuł Maksem Verstappenem.
Po zakończeniu czasówki Brytyjczyk nie ukrywał, że nie był zadowolony ze swojego ostatniego pomiarowego kółka.
Pierwsza połowa okrążenia była fantastyczna. Druga była za to prawdopodobnie jedną z najgorszych, jakie kiedykolwiek przejechałem- stwierdził Norris.
Osiągnąłem więc szczyt bardzo wcześnie.
Nie było łatwo, ale naprawdę lubię takie warunki. Zawsze mi się podobały. To właśnie wtedy dobrze się spisujemy. Ciągle mam drugie pole.
Zapytany o to, co było przyczyną takiego nierównego okrążenia, Norris odparł krótko:
kierowca, po czym dodał:
Opony były dobre aż do samego końca. Kierowca osiągnął maksimum zbyt wcześnie. Mam ciągle trochę pracy do wykonania. Nie było najbardziej komfortowo, ale wystarczyło. Biorę taki wynik w ciemno.
Mimo wszystko jestem zadowolony. Drugie pole to dobry wynik. Wydaje mi się, że w tego typu warunkach, masz czasem nadzieję, że Max popełni błąd i mu się nie uda. W pewnym sensie to frustrujące, ale i tak jestem szczęśliwy. Zespół wykonał świetną robotę. To były chaotyczne kwalifikacje, ale ciągle mamy drugie miejsce- dodał 23-latek.
