Montoya: Mam wątpliwości, czy Antonelli jest już gotowy na F1

Kolumbijczyk zwraca uwagę na asekuracyjne podejście 18-latka do treningu w Mexico City.
13.11.2416:46
Mateusz Szymkiewicz
1332wyświetlenia
Embed from Getty Images

Juan Pablo Montoya ma wątpliwości, czy Andrea Kimi Antonelli jest już gotowy na debiut w Formule 1 w sezonie 2025.

Włoch został wyznaczony przez Mercedesa na następcę Lewisa Hamiltona, mimo młodego wieku, niewielkiego doświadczenia w juniorskich seriach oraz przeciętnego sezonu w Formule 2. Antonelli szykując się do startów w Formule 1 realizuje bogaty program testowy za kierownicą starszych samochodów, liczący około dwudziestu dni.

18-latek dwukrotnie już pokazał się publicznie z Mercedesem na torze wyścigowym, najpierw na domowym torze Monza, a następnie w Mexico City. Podczas pierwszego występu w treningu Antonelli rozbił bolid w zakręcie Parabolica, natomiast w przygotowaniach do Grand Prix Meksyku kierowca pokazał bardzo zachowawczą jazdę, nie chcąc popełnić żadnego kosztownego błędu.

Zdaniem siedmiokrotnego zwycięzcy Grand Prix - Juana Pablo Montoyi, brak zdecydowania za kierownicą bolidu F1 może sugerować, iż Antonelli nie jest jeszcze gotowy na debiut. Wyjechał na tor [Monza] i sprawił wrażenie, jakby chciał od razu pobić rekord czasu okrążenia. Skończyło się to zniszczeniem samochodu. W Meksyku moim zdaniem pojechał zbyt ostrożnie, by nie uszkodzić bolidu. Najpierw skrytykowano go za wypadek, a teraz za zbyt wolną jazdę, która trzeba powiedzieć wprost, nie jest niczym dobrym. Należy znaleźć balans i tutaj dostrzegam jego problem.

Kimi ma jednak podstawy i szybkość, by rywalizować w F1, nie mam co do tego wątpliwości. Przejechał już więcej okrążeń za kierownicą bolidu niż Bearman, Doohan czy Bortoleto. Mercedes udostępnia mu stare samochody na wielu torach. Zadaję sobie jednak pytanie, czy na pewno jest już gotowy na taki skok? - stwierdził Kolumbijczyk.

Z funkcją trzeciego kierowcy Mercedesa od sezonu 2025 łączony jest Valtteri Bottas, który ma na koncie pięć lat startów w Formule 1 z producentem. Uważa się, że Fin może być alternatywą dla stajni z Brackley, jeżeli dużym rozczarowaniem okaże się postawa Antonellego. Zdecydowanie jednak tej teorii zaprzeczył szef zespołu - Toto Wolff.

Należy otoczyć swoich kierowców maksymalnym zaufaniem. Trzeba wspierać ich, jeżeli mają odnosić sukcesy. Dopiero kiedy sprawy mają naprawdę zły obrót trzeba zacząć myśleć o innych opcjach. To tak, jakbyś flirtował z innymi będąc już w związku - powiedział Austriak dla Kleine Zeitung.