Lindblad najszybszy w kwalifikacjach F2 w Barcelonie

Junior Red Bulla znokautował rywali w samej końcówce sesji.
30.05.2516:38
Maciej Wróbel
274wyświetlenia


Arvid Lindblad zwyciężył w piątkowej sesji kwalifikacyjnej F2 w Barcelonie. Junior Red Bulla popisał się świetnym kółkiem na finiszu sesji, nie dając szans konkurencji. Czołową trójkę uzupełnili Sebastian Montoya i Kush Maini.

Jeszcze przed rozpoczęciem sesji, kolejny cios musiał przyjąć niedawny lider mistrzostw, a więc Alex Dunne. Irlandczyk, który spowodował karambol w pierwszym zakręcie wyścigu w Monako, przystępował do rundy w Hiszpanii z karą przesunięcia o 10 pól na starcie sprintu. W treningu zaś, w boksach, doszło do kolizji Dunne'a z... Martinsem (ponownie). Sędziowie za winnego doprowadzenia do kontaktu uznali Dunne'a i tym sposobem otrzymał on karę przesunięcia na starcie do obu wyścigów w Barcelonie o kolejne trzy pola.

Tymczasem na początku sesji tempo dyktował Leonardo Fornaroli, który nieznacznie wyprzedzał Dunne'a i Stanka. Włocha na prowadzeniu zmienił dopiero na półmetku sesji Arvid Lindblad, który wcześniej uzyskał najlepszy rezultat w treningu. Na wysokie, trzecie miejsce awansował Miyata, który wyprzedzał z kolei Crawforda, Dunne'a i Verschoora. Podobnie jak w F3, także i w F2 dość częstym zjawiskiem było przekraczanie limitów toru - po pierwszej serii przejazdów skasowano czasy Meguetounifowi, Martiemu i Durksenowi.

W ostatnich minutach tradycyjnie doszło do licznych przetasowań w tabeli. Do czołówki awansowali Maini, Browning czy Durksen. Trzeci czas wykręcił Roman Stanek, zaś na minutę przed końcem na pierwszą pozycję awansował Sebastian Montoya. Kolumbijczyk nie zabawił na czele jednak zbyt długo - nadeszła bowiem błyskawiczna odpowiedź ze strony Lindblada, który z rekordami we wszystkich sektorach odzyskał prowadzenie.

Nikt na torze nie mógł już zagrozić juniorowi Red Bulla, który stał się tym samym najmłodszym w historii FIA F2 zdobywcą pole position. Pierwszy rząd z Lindbladem utworzy zaś Sebastian Montoya, który potwierdza mocną formę w czasówkach. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Maini, Stanek, Dunne, Verschoor, Crawford, Browning i Durksen. Fornaroli zajął 10. miejsce, dające start do sprintu z pole position.

Dopiero 15. miejsce zajął tymczasem Victor Martins, który po raz pierwszy w tym roku uplasował się poza czołową trójką w kwalifikacjach.

F2 - Hiszpania - wyniki kwalifikacji
MiejsceKierowcaZespółCzas/strata
1Arvid LindbladCampos1:25,180
2Sebastian MontoyaPrema+0,245
3Kush MainiDAMS+0,330
4Roman StanekInvicta+0,339
5Alexander DunneRodin+0,432
6Richard VerschoorMP+0,478
7Jak CrawfordDAMS+0,548
8Luke BrowningHitech+0,562
9Joshua DurksenAIX+0,570
10Leonardo FornaroliInvicta+0,575
11Josep Maria MartiCampos+0,590
12Dino BeganovicHitech+0,605
13Oliver GoetheMP+0,630
14Ritomo MiyataART+0,636
15Victor MartinsART+0,680
16Max EstersonTrident+0,702
17Amaury CordeelRodin+0,802
18Gabriele MiniPrema+1,020
19Sami MeguetounifTrident+1,080
20Cian ShieldsAIX+1,146
21John BennettVan Amersfoort+1,181
22Rafael VillagomezVan Amersfoort+1,716
Ustawienie TOP 10 na starcie sprintu
MiejsceKierowca
1Leonardo Fornaroli
2Joshua Durksen
3Luke Browning
4Jak Crawford
5Richard Verschoor
6Roman Stanek
7Kush Maini
8Sebastian Montoya
9Arvid Lindblad
10Josep Maria Marti