Bourdais i Vettel kierowcami STR w 2008 roku?

Berger: "Debiutant nie musi być młody i jednocześnie niedoświadczony"
04.07.0713:03
Konrad Házi
3189wyświetlenia

Współwłaściciel Scuderii Toro Rosso - Gerhard Berger zasugerował w ostatni czwartek, jaki jest możliwy skład jego zespołu w sezonie 2008.

Mający na swoim koncie kilka wygranych wyścigów F1 stanowczy Austriak niejednokrotnie wypowiadał się krytycznie o obecnym składzie kierowców Toro Rosso, który stanowią Scott Speed i Vitantonio Liuzzi. W wywiadzie dla sportnet.at podkreślił jednak, że odejście kierowców jeszcze w trakcie obecnego sezonu nie wchodzi w grę.

Berger stwierdził też, że zatrudnienie doświadczonego kierowcy na dłuższą metę byłoby korzystne dla każdego młodego zespołu. Czasami ponosimy konsekwencje tego, że mamy dwóch młodych, niedoświadczonych kierowców. - powiedział Berger. Jednakże debiutant nie musi być młody i jednocześnie niedoświadczony.


Dla przykładu, dominujący w serii Champ Car Sebastian Bourdais bardzo liczy na to, że w przyszłym roku zasiądzie w kokpicie bolidu Toro Rosso, a Berger przyznaje się do bliskiej znajomości z 28-letnim menadżerem Francuza - Nicolasem Todtem.

Znam Nicolasa, od kiedy był małym dzieckiem, gdy jeździłem jeszcze u jego ojca (Jeana Todta) w Ferrari. Inną sprawą jest to, że myślę, iż Nicolas wykonuje kawał dobrej roboty w swoim fachu. - powiedział Berger.

Z posadą kierowcy wyścigowego Toro Rosso w 2008 roku łączony jest również obecny tester BMW Sauber - Sebastian Vettel, który jest związany długoterminowym kontraktem z siostrzanym zespołem STR - Red Bull Racing. Jednakże nastoletni Niemiec śmiał się z tej pogłoski na torze Magny-Cours: Nic o tym nie wiem i nikt o tym ze mną nie rozmawiał. - zacytowała słowa Vettela agencja prasowa Sport-Informations-Dienst.

Źródło: F1Complete.com

KOMENTARZE

17
stanson1980
05.07.2007 09:23
mkpol --> trochę szacunku by się przydało dla 3-krotnego mistrza CCWS, przekręcając w ten sposób jego nazwisko pokazujesz swoją niedojrzałość i dziecinadę. Mimo, że Bourdais jest agresywnym kierowcą, czasem tez głupim (vide wypadnięcie z tory podczas jazdy za safety carem) - swoje jednak już osiągnął i nikt mu tego nie zabierze. o jego klasie świadczy również to, że wszystkie Champ Cary są identyczne a on ciągle albo wygrywa albo jest w ścisłej czołówce. Nie sądzę jednak aby sprawdził się w Formule 1, jest już w takim wieku, że zanim się zaklimatyzuje to jego kariera będzie powoli dobiegać ku końcowi. Inna rzecz - Doornbos w swoim pierwszym sezonie w CCWS w na 6 wyścigów 5 razy był na podium i raz nawet wygrał - to czy Bourdais jest od niego aby na pewno lepszy? Polemizowałbym. A Robert w F1 nic przeciez nie pokazał. W CCWS po prostu nie ma wybitnych kierowców-talentów, dlatego Sebastien wszystko zgarnia. (choć i tak wolę CCWS od F1 :)
BARBP
04.07.2007 02:38
Gdyby Bourdais faktycznie jeździł tak jak mówicie to by nie zdobył trzech tytułów mistrzowskich bo by po prostu nie dojeżdżał. Tam każdy kierowca punktuje nawet jeżeli nie dojedzie więc każde punkty się liczą. Doornbos jeździł w 2005 r. w Minardi ale nic nie pokazał bo niby jak miał dobrze się zaprezentować w takim bolidzie a złym kierowcą nie jest bo zdecydowanie dowala koledze z zespołu (Dan Clarke) który już ma rok doświadczenia w Champ Carze.
Rebel
04.07.2007 02:06
Pieczar- no ale łatwiej trafić do Champ car niż do F1, tak mi sie wydaje ;) A JPM to wyjątek ;) Moim zdaniem w Champ car jeździ sie bardziej agresywnie niż w F1 i do tego sie dostosowują sie kierowcy. Champ car to inna bajka ;)
mkpol
04.07.2007 01:48
pieczar nie napisałem że go objechał jak chciał, tylko że pokazał mu jego miejsce. Poza tym jeśli oglądałeś to wiesz, że w końcówce Brudas nie był w stanie wyprzedzić Roberta mimo, że miał prawie cały zapas P2P. Nie mowie, że Brudas jest złym kierowcą, on jest niebezpiecznym kierowcą. A news jest o Brudasie a nie o Tracy`u. Ten to zupełnie inna bajka i nikt go do F1 nie zaprasza :-)
Speedster
04.07.2007 01:45
skusznie prawicie koledzy ;) Weźcie tylko pod uwage, ze w przyszłym sezonie nie bedzie TC w bolidach F1, a wiec Sebastien moze byc bardzo konkurencyjnym kierowcą, full slicki tez mają być dostępne w F1, a więc moze być ciekawie
Pieczar
04.07.2007 01:34
Jasne mkpol - tylko, że w CCWS nie mają TC. A Doornbos wcale go nie objechał jak chciał - wygrał z niewielką przewagą. Kamikaze to jest Tracy. Rebel - to nie jest reguła. JPM radził sobie całkiem dobrze, podobnie JV w swoich pierwszych sezonach.
[Sebek]F1
04.07.2007 01:22
Jak by nie było , to i tak powinien sprubować swoich sił w F1.Wkońcu 3 tytuły o czymś świadczą , i chyba jest dobrym kierowcą.W serii Champ Car (o ile się nie myle) wszyscy jeźdżą w takich samych nadwoziach , więc seria jest wyrównana.Jeżeli więc w takich wyścigach kierowca zdobywa trzy mistrzostwa to jest dobrym kierowcą , i nikt mu tego odmówić nie może.To tak samo , jak niektórzy oceniali Alonso.Mimo dwóch mistrzostw mówili , że to przypadek , że to dzięki świetnemu Renault.Ja Alonso nie lubie , ale nigdy bym nie powiedział , i nigdy nie powiem , że Hiszpan nie ma talentu.Tak więc nie piszcie o Bourdiasie jak o złym kierowcy bo tak nie jest. Soją drogą jeżeli Sebastian będzie jeździł w F1 , to Francuzi nareszcie będą mieć dobrego kierowce w Formule 1.
Rebel
04.07.2007 01:03
Przejścia z Champ car do F1 nie kończą sie zbyt dobrze dla kierowców raczej z F1 do Champ car to dobry wybór. Jak sie nie mylę to Doornbos kiedyś sie ścigał w F1, nawet nie tak dawno hehe.
mkpol
04.07.2007 12:51
W dodatku kiepściutko radzi sobie na mokrym torze. Przynajmniej jak by się można spodziewać po 3 krotnym mistrzu serii. Dornbos pokazał mu ostatnio gdzie jest jego miejsce. Brudas jest szybki ale popełnia sporo błędów, jeździ agresywnie i niebezpiecznie. W champcarach takie numery mogą ujść bezkarnie, ale w F1 kończył by wyścigi najdalej na 3-4 kółku.
Rebel
04.07.2007 12:46
Ostatnio oglądałem (na Eurosport) dwa wyścigi serii Champ Car i Sebastian Bourdais dla mnie nie wyglądał jak kierowca ''kamikaze'', Sebastian jeździ agresywnie ale to jest pozytywna cecha, w F1 trzeba takich kierowców zwłaszcza dla Toro Rosso. wracając do serii Champ car czytałem ostatnio że właśnie Sebastian pobił rekord klasycznego toru Laguna Seca ustanowiony przez Ricardo Zontę. Rekord Zonty był ustanowiony Toyotą TF105B - czyli modelem już niemal dwuletnim.
kamilka
04.07.2007 12:17
Ktoś na forum zamieścił link do filmików o Bourdaisie i jak je obejrzalam to faktycznie nie jest to kierowca całkim oki jeśli chodzi o jazdę na torze.
Speedster
04.07.2007 12:12
Skąd wy macie takie rewelacje że Sebastian Bourdais jest agresywnym kierowcą co? Moim zdaniem on jeździ coś a'la Alonso\Heidfeld, zdecydowanie, szybko i potrafi walczyć - agresywni to byli Sakon Yamamoto np - i głupi
mateusz
04.07.2007 12:11
@Lord Paweł Co masz na myśli pisząc "rozwalałby"?
Lord Paweł
04.07.2007 12:08
Bourdais rozwalałby Vettela jak JPM Kimiego.
mkpol
04.07.2007 12:01
Oby nie. Vettel może sobie jeździć, pokazał że jest nieszkodliwy na torze, ale Brudas to torowy bandyta. Będziemy oglądali wiele spektakularnych wypadków
andrzej45
04.07.2007 11:47
Oby się nie okazało, że "zamienił stryjek.......", Vettel jakoś szczególnie nie popisał się startując w GP USA a Bourdais z kolei jest bardzo agresywnym kierowcą i może się okazać, że będzie to drugi JPM
zemanek
04.07.2007 11:41
wedlog mnie Speed i Liuzzi powinni zostac zwolnieni w trybie natychmiastowym.Wydaje mi sie ze kazdy inny kierowca pojedzie lepiej niz oni.