Button liczy na walkę o tytuł w 2009 roku

"Myślę, że będziemy znacznie bliżej początku stawki w 2008 roku"
13.01.0815:24
Bartosz Orłowski
2060wyświetlenia

Jenson Button twierdzi, że zarówno on jak i jego zespół powinni być gotowi na walkę o tytuł Mistrza Świata w 2009 roku. Anglik jak widać dostał duży zastrzyk nowej motywacji po przybyciu do Hondy Rossa Brawna - człowieka pełniącego teraz funkcję szefa zespołu po najgorszym jak dotąd sezonie Jensona w F1.

Myślę, że będziemy znacznie bliżej początku stawki w 2008 roku, a w 2009 powinniśmy walczyć o mistrzostwo. - powiedział Button podczas Autosport International Show w Birmingham. Jeśli będziemy w stanie do tego dojść z dobrym samochodem, to wtedy ten zespół zdobędzie mistrzostwo. Jako zespół jesteśmy naprawdę bardzo silni.

Jestem tak szczęśliwy, że Ross jest z nami. Kiedy pierwszy raz wszedł do zespołu, otrzymał tak duży aplauz, jakiego nigdy nie słyszałem. Sam jeden nie zdoła przywrócić zespołu do dawnej świetności, jednak wszyscy są bardzo pozytywnie nastawieni i wykonują świetną robotę. Wpasował się tu szybciej niż wszyscy myśleli, a metody pracy w zespole już zdołały ulec znacznej zmianie. - dodał Button.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

18
Mariusz
14.01.2008 03:18
Stara śpiewka od kilku lat. :-D
rafaello85
14.01.2008 12:05
Button chyba jednak zbyt optymistycznie podchodzi do przyszłości Hondy;)
ICEman
13.01.2008 10:06
honda odbija się od dna ale co im z tego, inne zespoły są już dawno daleko przed nimi muszą wykonać tytaniczną prace zeby nadrobić zaległości a czołówka nie śpi. Honda została z tyłu
Maly-boy
13.01.2008 07:13
jak dla mnie gadki ze moze stanie na pudle w 2009 sa bezsensu rownie dobrze mogą byc mistrzami swiata albo moze byc tak samo jak w 2007 wszystko czas pokaze
Lord Paweł
13.01.2008 05:59
Jeżeli Brawn poprawi Honde, a myśle, że tak sie stanie ;) to zobaczymy Buttona w 2009 kilka razy na pudle... Nic więcej...
jędruś
13.01.2008 05:57
Takie zapowiedzi są za bardzo na wyrost. O tym kto jest faworytem na 2009 można mówić dopiero gdzieś w połowie nadchodzącego sezonu. Jednak podzielam optymizm Buttona iż życzę Hondzie chociaż częstego stania na podium i okazyjnych zwycięstw w 2009. Teraz wszytko w rękach Brawna.
B4ndit
13.01.2008 05:25
Ave -> Jasne.... w tym sezonie to niby Renault i Honda tez mialy walczyc o mistrzostwo? Nie wierze zeby wogole 3 zespoly walczyly o mistrzostwo, a co dopiero 5.... Co do news'a, ehhh taki sam marketingowy belkot jak byly wypowiedzi po pierwszym punkcie zdobytym przez Button'a (GP Francji z tego co pamietam), ze "Koniec z slabymi poczatkami sezonow!"
Bebalf
13.01.2008 04:51
Button to nie Fry, więc jak na człowieka chcącego niedawno opuścić zespół, a teraz z optymizmem patrzy w przyszłość, to znaczy, że jest świadkiem interesujących spraw. Oczywiście jest to też wpisywanie się w marketing zespołu w ramach wypowiedzi przedsezonowych, ale czas pokaże czy ma rację. Już ten sezon zweryfikuje jego optymizm.
Ave
13.01.2008 04:21
Zapowiada sie niezly sezon (2009 ofkoz). Przynajmniej 5 kandydatow na miszcza + ewnentualnosc niespodziewajki z kapelusza. O!le.
im9ulse
13.01.2008 04:15
why dont you just shut up :) Jense wie co mowi...
kumien
13.01.2008 04:07
Ross stał się dla Hondy Mojżeszem, który wyprowadzi ich z niebytu go glorii, ale nie wiem czy wystarczy mu sił na to:(
patgaw
13.01.2008 03:17
ale beda brechty jak w 2009 wrocimy do tego newsa, gdy honda bedzie prezentowac taka forme jak w minionym sezonie.
W
13.01.2008 03:10
Umiecie czytać...? 2009 to nie 2008.
Marco Gronichella
13.01.2008 03:03
taa taki chwyt psychologiczny że niby Honda po słabym sezonie zrobi bolid na tyle konkurencyjny by móc zwyciężać z Ferrari czy McLarenem, powodzenia:D
neodg
13.01.2008 02:50
panowie nie ma co przesądzać o szansach zespołów przed pierwszym wyścigiem...różnie to już bywało w F1
gnt3c
13.01.2008 02:49
z całym szacunkiem, ale z pustego nawet Salomon nie naleje...
Pussik
13.01.2008 02:48
HAHAHA xD Powodzenia. ;o
neodg
13.01.2008 02:34
Jenson mam nadzieję że masz rację i rzeczywiście Honda powróci do walki o podium. Ale poczekajmy do Australii. W zeszłym roku też były szumne zapowiedzi a skończyło się lekko mówiąc fatalnie. Ale trzymam kciuki żeby bolidy Hondy częściej widywać w czole stawki.