Renault znalazło sposób na poprawę osiągów opon?

Tajemnica może kryć się w dziwnym zachowaniu kierowców Renault na Węgrzech
21.08.0818:14
Marek Roczniak
3113wyświetlenia

Niemiecka prasa twierdzi, że zespół Renault mógł znaleźć sposób na poprawę osiągów opon Bridgestone poprzez odpowiednie przygotowanie ich do jazdy w kwalifikacjach lub wyścigu.

W tym roku kilka zespołów, a nawet pojedynczy kierowcy, żeby wymienić choćby Nicka Heidfelda i Kimiego Raikkonena, w różnych momentach wydawało się mieć problemy z wydobyciem najlepszych osiągów z bardzo wrażliwych na temperaturę i ciśnienie opon japońskiego producenta.

Podczas sobotnich treningów na Węgrzech wiele osób z pewnością zastanawiało się nad dziwnym zachowaniem kierowców Renault - Fernando Alonso i Nelsona Piqueta Jr na początku sesji. Obaj kierowcy przejechali po kilka okrążeń bardzo wolnym tempem, zanim zaczęli wciskać gaz do dechy.

Auto Motor und Sport sugeruje, że miało to na celu odpowiednie przygotowanie opon do wyścigu, które dawały dzięki temu bardziej stałe osiągi i były bardziej wytrzymałe. Na potwierdzenie tej teorii gazeta przytacza wypowiedź dyrektora technicznego zespołu BMW Sauber - Willy'ego Rampfa, który stwierdził: Opony mają pamięć.

Chyba tylko powtórka tego samego zachowania kierowców Renault podczas treningów w Walencji jest w stanie potwierdzić, czy francuska stajnia rzeczywiście odkryła unikalny sposób na przygotowania opon Bridgestone. Ciekawie będzie też przekonać się, czy inne zespoły będą próbowały naśladować tę samą procedurę.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

11
barteks2
22.08.2008 10:31
Opony Bridgestone są beznadziejne, ale tak to jest gdy mamy monopol...
jędruś
22.08.2008 07:15
Ci co mają teraz problemy z oponami powinni podskakiwać z radości , że FIA zniosła zakaz stosowania koców grzewczych na opony na sezon 2009 . Wtedy mieli by oni jeszcze większe problemy . Choć wydaje mi się , że ci co teraz nie radzą sobie z gumami , jeśli tego nie opanują w przyszłym roku dalej będą mieć te problemy .
Aquos
22.08.2008 07:04
Opony sprawiają wszystkim sporo problemów, ale można się było tego spodziewać po tym jak FIA zdecydowała, że będzie tylko 1 dostawca. Chwilami tęsknie za Michelin...
impr
22.08.2008 01:37
To jest logiczne - opony, które nigdy nie jeździly po torze nie wiedzą czego się spodziewać. Przejechanie kilku okrążeń powolnym tempem pozwala im zapoznać się z nawierzchnią i nauczyć toru, jednocześnie ich nie zużywając. Pamiętajcie, opona - też czlowiek ;D
m.j.m
21.08.2008 09:53
„Opony mają pamięć”. Ta a w wentylkach jest ukryty mózg !!!
Maly-boy
21.08.2008 08:37
to opony Bridgestone są aż tak złe ? skoro zespoły kombinują najpierw startują w wyscigu na oponach ktore przejechaly juz kilka okr na treningu a to nie zmieniaja opon podczas postoju a teraz wynalazek zolwie tempo ;p
virescens
21.08.2008 07:53
No to mamy kolejny wynalazek w F1. "Formatowanie opon" :P
Maraz
21.08.2008 06:23
W sobotę na treningu można korzystać z opon na kwalifikacje i wyścig, więc może na nich jeździli tak wolno, ale mogą to też być tylko zwykłe spekulacje. Faktem jest to, że ta wolna jazda na Węgrzech nie była przypadkowa.
ICEman
21.08.2008 06:15
co ma wolna jazda na oponach w treningu do wyscigu ?
Maly-boy
21.08.2008 04:41
a ja myślałem ze dziwne zachowanie kierowców znaczyło co innego :P np. ,że podnosili opony na sztandze ;p
ir3n3usz
21.08.2008 04:20
Czyżby formation lap miałoby trwać 5-10 okrążeń w przyszłym sezonie?????