Kolejna zła wiadomość dla Renault - John Iley przechodzi do Ferrari

08.11.0300:00
Marek Roczniak
878wyświetlenia

W ślad za odejściem Mike'a Gascoyne'a zespół Renault opuścił kolejny spec od aerodynamiki - John Iley. W zespole Ferrari będzie on pełnił rolę szefa działu aerodynamiki, bezpośrednio podlegając głównemu projektantowi, którym jest Rory Byrne. Brytyjczyk zastąpi Nicka Tombazisa, który najprawdopodobniej podpisał już nowy kontrakt z zespołem McLaren.

Dla Renault utrata kolejnego człowieka odpowiedzialnego za sukces tegorocznego bolidu R23 to z pewnością zła wiadomość. W dodatku francuska stajnia w przyszłym roku dysponowała będzie dosyć słabym silnikiem, opartym na konstrukcji jednostek napędowych o zaledwie 72-stopniowym kącie rozstawu cylindrów, wykorzystywanych przez zespół Benetton w 2000 roku. Dopiero na 2005 rok zaplanowane jest wprowadzenie zupełnie nowego silnika Renault, w którym kąt rozstawu cylindrów będzie wynosił 90 stopni, czyli tyle, ile w silnikach niemal wszystkich pozostałych zespołów.

W tej sytuacji sezon 2004 dla francuskiej stajni nie zapowiada się zbyt ciekawie. Bolid R24 będzie musiał być przystosowany do silnika o zupełnie innym środku ciężkości, który ze względu na nowe przepisy (zasada jednego silnika na cały weekend) będzie z pewnością cięższy od tegorocznych jednostek napędowych. W dodatku silnik ten do testów ma być gotowy dopiero w połowie stycznia przyszłego roku, tak więc na wyeliminowanie ewentualnych wad konstrukcyjnych i zadbanie o odpowiednią wytrzymałość będzie bardzo mało czasu przed rozpoczęciem sezonu.

Źródło: GrandPrix.com