Ferrari jest dość zadowolone z systemu KERS

Aldo Costa: "Jesteśmy dość zadowoleni z tego, co zobaczyliśmy dotychczas"
19.02.0912:43
Marek Roczniak
2603wyświetlenia

Dyrektor techniczny Ferrari - Aldo Costa twierdzi, że włoski zespół jest dość zadowolony z dotychczasowych postępów w rozwoju i obecnych osiągów ich systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS).

Costa przyznał jednak, że trzeba jeszcze wykonać dużo pracy, aby KERS był w pełni gotowy do użycia w wyścigu, co pokazały choćby przeprowadzane od ubiegłego tygodnia testy w Bahrajnie, gdzie stajnia z Maranello miała dwukrotnie problemy z tym systemem (ostatnie dwa dni temu).

Zbliżamy się do końca tych dość długich testów w Bahrajnie i dni stają się coraz bardziej pracowite. - powiedział wczoraj Costa. Musimy wykorzystać to, na co pozwalają przepisy: w kwestii testów, jeśli chodzi o niezawodność, a w kwestii badań i rozwoju, jeśli chodzi o osiągi.

Przed nami mogą być jeszcze pewne problemy, jak choćby te, jakie mieliśmy przez dwa dni z zupełnie nowymi komponentami KERS, albo w czasie eksperymentów, co przydarzyło nam się dzisiaj rano (w środę) ze skrzynią biegów. Jednakże jeśli chodzi o KERS to chciałbym powiedzieć, że jesteśmy dość zadowoleni z tego, co zobaczyliśmy dotychczas, choć nadal czeka nas jeszcze mnóstwo pracy.

Używamy standardowej konfiguracji aerodynamicznej tutaj w Bahrajnie, tylko z niewielkimi modyfikacjami: pełny pakiet będzie można zobaczyć podczas następnych testów w Jerez i Barcelonie, gdzie zakończymy nasze przygotowania do Grand Prix Australii. - dodał Costa. Nadal nie wiadomo jednak, w którym wyścigu zespół Ferrari zamierza po raz pierwszy użyć systemu KERS.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
marios76
20.02.2009 01:15
a ja byłbym spokojniejszy, gdyby tego nie wprowadzili! Nie wszystcy zdążą, i nie wszystcy się zdecydują na użycie...a w przyszłym roku może już być standartowy dla każdego zespołu. Dla mnie to kasa w błoto! Zły punkt regulaminu... może miałby sens poza dobę kryzysu i cięcia kosztów-teraz może się okazać że stworzono tylko listę kłopotów... Ja się nie martwie o 20 bolidów na starcie! Martwie się o choć 10 na MECIE!!!
rafaello85
20.02.2009 09:58
A ja mam obawy co do KERS. Chyba byłbym spokojniejszy gdyby Ferrari jeździło bez tego systemu.
deeze
19.02.2009 03:09
To, że ktoś założy KERS to nie znaczy, że od razu jest do przodu względem reszty ;-) Zwiększenie prawdopodobieństwa awarii i mniej balastu do rozłożenia to poważne argumenty. BMW, jak i reszta, użyje KERS raczej tylko wtedy, kiedy osądzą, że daje im to większe korzyści. Wcale nie jest powiedziane, że później nie będą sobie pluli w brody.
kubicashow
19.02.2009 01:00
jak im sie dobrze jedzie to niech mają KERS:-)
Huckleberry
19.02.2009 12:54
Dale - cicho bo jeszcze w Ferrari to przeczytają i po Wielkim Planie ;)
Dale65
19.02.2009 12:51
No to jeszcze BMW zostanie same z KERSem w Melbourne i wygra wyścig :D
michael85
19.02.2009 12:34
W tym roku stawiam na BMW no i oczywiście wspaniałe Ferrari!
mbg
19.02.2009 12:18
ja się nie zdziwię jeśli w Melbourne liczba zespołów z przygotowanym KERS będzie wynosic 0 (no może BMW).
Ferrarif1
19.02.2009 12:08
jak zadowolenie to wporzo