F3: Bianchi wygrał sobotni wyścig w Lausitz
Francuz pokonał kolegą z zespołu ART Grand Prix - Bottasa o ponad dwie i pół sekundy
30.05.0913:32
2978wyświetlenia

Tegoroczny faworyt do tytułu w Formule 3 Euro Series - Jules Bianchi odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2009 podczas rozegranego dzisiaj wyścigu na torze EuroSpeedway Lausitz i objął prowadzenie w mistrzostwach.
Francuz po starcie z drugiej pozycji jechał przez pierwszych sześć okrążeń tuż za zdobywcą pole position i zarazem kolegą z zespołu ART Grand Prix - Valtterim Bottasem. W końcu jednak wyprzedził mniej doświadczonego Fina w pierwszym zakręcie, by ostatecznie pokonać tegorocznego debiutanta o ponad dwie i pół sekundy.
Pomimo przegranej walki o zwycięstwo, dla Bottasa był to jednak pierwszy bardzo udany występ w F3 Euro Series po rozczarowujących występach na torze Hockenheim dwa tygodnie temu. Pole position i pierwsza wizyta na podium w zaledwie drugim weekendzie wyścigowym F3 niewątpliwie świadczą o wielkim talencie aktualnego mistrza Formuły Renault 2.0 NEC.
Na najniższym stopniu podium stanął dzisiaj zwycięzca drugiego wyścigu w Hockenheim - Jean-Karl Vernay. Kierowca Signature w środkowej części wyścigu próbował atakować ze wszystkich sił Bottasa, ale nie zdołał zmusić go do popełnienia większego błędu i później zaczął tracić dystans do Fina, by linię mety minąć dwie sekundy za nim. Oprócz Bottasa dobry występ po rozczarowujących wyścigach w Hockenheim zaliczył dzisiaj także Brendon Hartley, wytrzymując przez cały dystans presję ze strony Sama Birda.
Najwięcej akcji miało miejsce w wyścigu poza czołową piątką. Henkie Waldschmidt zajmował początkowo szóste miejsce, ale naciskali na niego Roberto Merhi i Christian Vietoris. Cała trójka przebrnęła jakoś zamieszanie na początku wyścigu po tym, jak Atte Mustonen i Cesar Ramos nie zdołali ruszyć z miejsc. Merhi ostatecznie zdołał wyprzedzić Waldschmidta i zajął szóste miejsce, natomiast Vietoris pozostał do końca ósmy, ale na pocieszenie wystartuje jutro z pole position.
Źródło: Autosport.com