Ezpeleta zaprzecza, jakoby chciał pokierować nową serią
Plotki na ten temat opublikowała wczoraj hiszpańska prasa
10.06.0915:24
Mariusz Karolak 1564wyświetlenia
Carmelo Ezpeleta zaprzeczył, jakoby miał zamiar wmieszać się w utarczki polityczne między FOTA i FIA. Hiszpańska prasa sugerowała wczoraj, że FOTA poprosiła szefa firmy Dorna, by rozważył możliwość pokierowania nową serią z zespołami wchodzącymi w skład tego stowarzyszenia.
Podobnie jak i niedawne plotki o tym, jakoby Ferrari znowu kusiło Valentino Rossiego startami w wyścigach samochodowych, mogło to być postrzegane jako element nacisku na FIA, aby ta poszła na kompromis. Jednakże Ezpeleta dał jasno do zrozumienia, że nie interesuje go nic więcej poza MotoGP.
Odmowa Ezpelety nie kończy wątku hiszpańskiego. FOTA podobno ma jeszcze dwóch innych Hiszpanów, którzy mogliby zająć się pokierowaniem nową serią wyścigową. Jednym z nich jest Jaime Alguersuari, ojciec kierowcy startującego w Renault World Series o takim samym imieniu i nazwisku. To dziennikarz, który organizował już rajd Dakar, wyścigi World Series i inne czołowe imprezy na terenie własnego kraju.
Drugim z nich jest Juan Pareja, niegdyś zaangażowany w wyścigi GT, GT Open i F3. Tymczasem do piątku - kiedy ma zostać opublikowana lista zespołów uprawnionych do startów w Formule 1 w przyszłym roku - zostało już niewiele czasu, a porozumienia pomiędzy FOTA i FIA nadal nie ma.
Źródło: Crash.net
Podobnie jak i niedawne plotki o tym, jakoby Ferrari znowu kusiło Valentino Rossiego startami w wyścigach samochodowych, mogło to być postrzegane jako element nacisku na FIA, aby ta poszła na kompromis. Jednakże Ezpeleta dał jasno do zrozumienia, że nie interesuje go nic więcej poza MotoGP.
Odmowa Ezpelety nie kończy wątku hiszpańskiego. FOTA podobno ma jeszcze dwóch innych Hiszpanów, którzy mogliby zająć się pokierowaniem nową serią wyścigową. Jednym z nich jest Jaime Alguersuari, ojciec kierowcy startującego w Renault World Series o takim samym imieniu i nazwisku. To dziennikarz, który organizował już rajd Dakar, wyścigi World Series i inne czołowe imprezy na terenie własnego kraju.
Drugim z nich jest Juan Pareja, niegdyś zaangażowany w wyścigi GT, GT Open i F3. Tymczasem do piątku - kiedy ma zostać opublikowana lista zespołów uprawnionych do startów w Formule 1 w przyszłym roku - zostało już niewiele czasu, a porozumienia pomiędzy FOTA i FIA nadal nie ma.
Źródło: Crash.net
KOMENTARZE