Mosley przyznaje, że Todt może zostać nowym szefem FIA

"Jeśli będzie więcej niż jeden kandydat, to wtedy zarekomenduje któregoś z nich"
25.06.0914:26
Patryk Pokwicki
2698wyświetlenia

Max Mosley ogłosił oficjalnie w środę, że w październiku bieżącego roku nie będzie się już ubiegał o ponowny wybór na szefa FIA. Dzisiaj 69-letni Brytyjczyk wskazał, kto może być jego następcą.

Decyzja Mosleya o nie ubieganiu się o reelekcję była częścią umowy zawartej pomiędzy ciałem zarządzającym sportem a Stowarzyszeniem Zespołów Formuły Jeden. Brytyjczyk powiedział jednak wczoraj: Czy mój następca będzie im bardziej odpowiadał - o tym się dopiero przekonamy.

Najbardziej oczywistym kandydatem na następcę Mosleya wydaje się być Michel Boeri - obecnie przewodniczący Senatu FIA. Jednakże Mosley powiedział niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport: Nie mogę sobie wyobrazić tego, że Boeri jest zainteresowany objęciem tego stanowiska. On jest za stary.


W niemieckiej prasie wiceprezes FIA - Hermann Tomczyk wykluczył siebie jako kandydata na przyszłego szefa FIA. Tymczasem były szef zespołu Ferrari - Jean Todt od dawna był wymieniany jako możliwy następca Mosleya. Nie wykluczam takiej opcji - powiedział Mosley na temat objęcia po nim posady przez Francuza.

Prawdopodobnie wiele zespołów nie chciałoby, aby to Todt został nowym szefem FIA, ale Mosley zwrócił uwagę na to, że oni nie mają żadnej władzy w tej sprawie, natomiast on ma. Jeśli będzie więcej niż jeden kandydat, to wtedy zarekomenduję któregoś z nich - zakończył obecny prezes FIA.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

19
Kamikadze2000
27.06.2009 03:13
Myślę, że Pan Todt jest na tyle rozsądnym facetem, że pozostawi za drzwiami swoje sentymenty. A zresztą, Francuz zakończył działalnośc w Ferrari, więc teoretycznie nic z "czerwonymi" ich nie łączy, poza przyjaźnią i piękną przeszłością/sukcesami. Tak więc wierzę, że byłby dobrym szefem. Zgadzam się. Posadzenie na tym stanowisku byłego kierowcę F1 również jest możliwe i nawet dobre.
_kojot
26.06.2009 01:49
a tak z ciekawości ... wie ktoś ile lat ma Michel Boeri, że Mosley stwierdził, że jest za stary??
meszek
26.06.2009 05:35
Dzisiaj mówi Todt na szefa FIA,a za miesiąc mu się odmieni ....
mutu
25.06.2009 09:55
Dziwne tylko, że Todt był wiele lat szefem Peugeota w rajdach, a o tym nikt nie mówi, choć wielce prawdopodobne jest, że z tak dobrym samochodem jaki obecnie mają, Peugeot przystąpi do w WRC w 2010, może 2011 roku. Więc można równie dobrze powiedzieć, że Todt będzie stał murem za Peugeotem i doprowadzi ich "okrężną drogą" do Mistrzostwa, wygranych itp. ...
YAHoO
25.06.2009 05:38
Ergie zaczął ważny temat, bycie szefem FIA to nie tylko skupianie się na F1 - w końcu FIA zarządza prawie każdym sportem motorowym, a człowiek powiązany kiedyś z F1 skupiałby się głównie na F1, człowiek z GP2 na GP2 itd, przez co pozostałe serie by podupadały... A może jakiś emerytowany kierowca F1. Np. Niki lauda :) Ooo nieee, tylko nie Lauda... Ponadto dla zwolenników SF na tym portalu darmowe bilety na wszystkie wyścigi F1 oraz darmowe gadżety, a po choinkę co rok nowe Ferrari :) Nie ukrywam, pasowałby mi taki scenariusz :D
ergie
25.06.2009 05:32
Przede wszystkim szefem FIA powinna być osoba, która będzie dobrze zarządzać całą działalnością związku. F1 to tylko fragment tego ogromnego tortu. Nie powinien to być nikt kto był związany z jakąkolwiek dyscypliną sportu samochodowego, zespołu, a już nie daj Boże którymś z producentów. Ale jak znam życie to szykuje się niezly pasztet, więc siadam wygodnie w foteliku, biorę paczkę chusteczek higienicznych (to po to jak się popłaczę ze śmiechu) i oglądam te igrzyska z zaciekawieniem. Stawiam na Todta i bezwzględną dominację FIATA (oraz wszystkich wykupionych przez nich marek) w poszczególnych dziedzinach sportu motorowego. Oczywiście wszystko bez polityki, uczciwie i na jasnych zasadach. Ponadto dla zwolenników SF na tym portalu darmowe bilety na wszystkie wyścigi F1 oraz darmowe gadżety, a pod choinkę co rok nowe Ferrari :) No i dla akkima stypendium na Harwardzie na wydziale poezji ;)
Falarek
25.06.2009 05:08
A może jakiś emerytowany kierowca F1. Np. Niki lauda :)
michal2111
25.06.2009 04:07
Angulo - nie przesadzaj :-/ Myślę, że ktoś z takim doświadczeniem jak Todt mógłby być szefem FIA, ale ja wolałbym, żeby wrócił do Ferrari. Ale sam dobrze wiem, że coś takiego ma małe prawdopodobieństwo.
Angulo
25.06.2009 02:39
Jak będzie szefem to F1 zmieni nazwę na Formula Ferrari...
Kajek
25.06.2009 02:19
A ja stawiam na Tolka Banana.
Adam1970
25.06.2009 01:56
Stawiam na Gerharda Bergera albo na .....Maxa Mosleya :)
michal5
25.06.2009 01:32
ja tez był wolał Todta w Ferrari
rafaello85
25.06.2009 01:14
Ja bym wolał Todta w Ferrari niż w FIA.
ergie
25.06.2009 01:08
Dżejson> "Groźba rozłamu w F1 zażegnana! (aktualizacja) ergie, 24.06.2009 17:58 Jedna uwaga nie oni (FOTA) się dogadali tylko dogadał się Berni, Maxiu i Montezuma. Już to kiedyś przerabialiśmy. Ciekaw jestem reakcji pozostałych buntowników. A tak swoją drogą to Todt pewnie zajmie miejsce Maxia i FIAT będzie rządził F1." PS. Max teraz powinien ogłosić publicznie dyżur w siedzibie FIA i czekać na skruszonych buntowników, chcących ratować swoje dupy
ir3n3usz
25.06.2009 01:02
Todt byłby dobry na tym stanowisku, mimo powiązań z Ferrari.
Dżejson
25.06.2009 01:01
LOL nie uwierzycie, ale 3 dni temu śnił mi się taki news :D:D:D
Master
25.06.2009 12:55
:O Jak Todt wejdzie na stanowisko szefa FIA, to będzie jeszcze lepsza Formuła 1 niż za czasów Maxa :O Kiedy się dowiemy kto jest nowym szefem FIA?
YAHoO
25.06.2009 12:52
W sumie FOTA chcąc odejścia Maxa sama się naraziła na taki scenariusz, nie od dziś wiadomo że Todt jest wiązany z byciem szefem FIA. No, chyba że kazdy zespół wystawi swojego kandydata :D
ergie
25.06.2009 12:48
No to wtedy się zacznie. :))) Jak Todt zostanie szefem FIA to dopiero będzie F1. Sprawiedliwa dla wszystkich. Ale dobrze tak Panom z FOTA. Mają do wyboru albo totumfacki Montezumy, albo ktoś namaszczony przez Maxia. Trudno się dziwić, że się wczoraj dogadali :)))))))))))))))))))))))))))))))))