Hartley chce skoncentrować się na wyścigach

Kierowca z Nowej Zelandii skupi się na Formule 3 Euro Series oraz Formule Renault 3.5
05.07.0910:53
Patryk Pokwicki
3404wyświetlenia

Brendon Hartley mówi, że chcę zawiesić swoją rolę trzeciego kierowcy Red Bull Racing, aby lepiej skoncentrować się na startach w wyścigach.

W środę Red Bull oficjalnie ogłosił, że Hartleya zastąpi inny kierowca wspierany przez austriackiego producenta napojów energetyzujących - Jaime Alguersuari i od Grand Prix Niemiec stanie się kierowcą rezerwowym stajni z Milton Keynes oraz Toro Rosso.

Hartley startuje w tym roku w Formule Renault 3.5, gdzie reprezentuje zespół Tech 1 Racing oraz w Formule 3 Euro Series z zespołem Carlin Motorsport i napisał w swoim dzienniku, że ostatnio miał zbyt dużo obowiązków, co odbijało się negatywnie na jego występach. To jest powód, dla którego zdecydowaliśmy się to zatrzymać - powiedział Nowozelandczyk.

Dzięki F1 i tak się dużo nauczyłem i to było dla mnie wielkie doświadczenie móc zobaczyć, jak to wszystko działa, ale kontynuowanie tej roli oznaczałoby, że nie będą miał żadnego wolnego weekendu aż do listopada. Naprawdę bardzo doceniam to (że mogłem być częścią zespołu F1), ale miałem w tym roku słabe wyniki i chcę się skupić tylko na wyścigach. Jaime będzie miał teraz okazję, aby wiele się nauczyć, ale nie jestem pewien, czy ta posada pozwoli mu na jazdę samochodem.

Do tej pory najlepsze wyniki Hartleya to czwarte miejsce w F3 Euro Series na torze Lausitzring i wywalczone wczoraj piąte miejsce na torze Silverstone w Formule Renault 3.5, gdzie jest dopiero 17 w klasyfikacji generalnej po ośmiu wyścigach.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
Kamikadze2000
08.07.2009 12:07
@Jędruś - gdyby nie błędy Nelsona, to Brazylijczyk zdobyłby tytuł. A jeśli chodzi o kopanie tyłków - lekka przesada...
Jędruś
06.07.2009 05:48
To musiałem ostro popić kolego i jeszcze nie wytrzeźwieć ( ja po swoim nie mogłem dojść do siebie przez miesiąc ... ). Ja pierdzielam - ile Coulhard miał wypadków w swojej karierze. Ile tych wypadków miał taki Fisco czy Schumi ! Dużo ! Ludzie z Nakajimy robią sobie jakiś dodatek specjalny do F1. Traktują go jak pokemona o specjalnych właściwościach ... Jak mowa o wypadku to zaraz Nakajima ... Bourdais to wielkie kierowca w USA i może u siebie we Francji. Do F1 trafił według mnie za późno. W tym wieku nie da się zrobić tak ogromnych postępów jak mając 20 lat. Kto wie gdzie teraz by był gdyby trafił tutaj w 2003 tak jak planowano ... Piquet według mnie też jest bardzo dobrym kierowcą. Prawda - nazwisko i pieniądze pomagały mu przez całą karierę , jednak należy wspomnieć o tym jak w 2006 w GP2 konkurował a nieraz i wygrywał z Hamiltonem , który kilka miesięcy później kopał dupy Massie , Kimasowi i Ferdkowi. On też gdzieś się zagubił. Może zagubiła go pycha i to , że od samego początku myślał iż jest bossem i będzie w F1 robił to co Hamilton ? Może dostał od samego początku zbyt mocnego partnera i nieporadził sobie psychicznie ? A przecież mógł w 2007 startować w Spyker ( miał pieniądze , oni go chcieli i Renault nie robiło problemów ). Tak więc - żaden kierowca który trafia do F1 nie jest beztalenciem. Są lepsi , są gorsi. Jest wielu kierowców jak Fisco czy Trulli którzy całą karierę nie błyszczą a mimo wszystko dalej jeżdżą w F1. Po prostu - wiedzą jak się ustawić i nie wymagają od życia zwycięskiego bolidu , a gdy pojawi się szansa to ja wykorzystują.
Winner
06.07.2009 08:56
Fire Nakajima się nie nadaje do F1 świadczy o tym wyelminowanie Kubicy z GP Australii 2008 za to właśnie tego Japończyka bardzo nie lubię a co do tej listy to ciesz się że napisałem Bouradisa a nie bu..... A co do mojego wieku to wejdż na mój profil tam pisze ile mam lat a w piątek miałem urodziny
Fire
06.07.2009 08:45
Tak Fire do tego worka wrzuć tylko Nakajime Co wskazuje na to, że tylko Nakajama się nie nadaje do F1... a Bouradisa też dajecie na tą listę co Piqueta i Nakajime bo też jest kierowcą do utracenia posady Więc co wrońcu 3 się nie nadaje? :P Człowieku zanim coś napiszesz pomysł 1812 razy... :] Nie wiem ile lat i mam to w %#% ale pisz przemyślane i rozważne komentarze bo naprawdę, oceniając je pod względem gramatycznym i merytorycznym.. ehh :)
Winner
06.07.2009 05:58
Tak Fire do tego worka wrzuć tylko Nakajime a Bouradisa też dajecie na tą listę co Piqueta i Nakajime bo też jest kierowcą do utracenia posady najprawdopodobniej ich miejsca zajmną: Piquet-Grosejan Nakajima-Hulkenberg Bouradis-Hartley lub Alguersuari
Fire
05.07.2009 01:25
Może fakt... do złego worka wrzuciłem Rosberga... ale sadzę, że Hartley nie reprezentowałby wyższego poziomu niż Nakajama czy Burdais... Piquet? również :)
Dale65
05.07.2009 12:58
Może Rosberg i Nakajima to nie to samo, ale Hartley ma szansę Piquetem na pewno zostać.
Adakar
05.07.2009 12:40
O własnie ... Fire, nie mieszaj Rosberga z Piquetem ... bo w takim przypadku musiałbyś też tam wrzucić Hamiltona, Vettela, Heikiego i Kubicę ......... więc, cicho sza z takimi porównaniami. Hartley faktycznie jest robiony na gwiazdę na siłę... bo sukcesami nie poraża.
Ramzi
05.07.2009 12:31
Fire, nie wrzucaj Nakajimy i Rosberga do tego samego worka. To nie jest w porzadku.
Fire
05.07.2009 12:09
Red Bull trochę za dużą gwiazdę z niego robi... a ma dopiero 19 lat... niech się zajmie wyścigami w seriach juniorskich a dopiero później myśli o F1... aby nie było z niego kolejnego Piqueta, Rosberga czy Nakajamy...
Kamikadze2000
05.07.2009 11:21
@Winner - dzięki w imieniu wszystkich za informacje. Wracając do tematu, myślę, że to dobre posunięcie. Jego obecne wyniki w tych seriach nie są na razie najlepsze, ale dzięki odciążeniu się od pracy testera RBR i STR, liczę na to, że od teraz będzie częściej w czołówce. O tytuł w którejś z nich będzie niezwykle trudno, więc teraz nic nie oczekuje. Jednakże w następnym roku walka o tytuł musi byc!!!
Winner
05.07.2009 09:00
W ten weekend na Silverstone był 5-ty w 1.wyścigu Wsbr i 3-ci w sesji Super Pole za co otrzymał 1 punkt, więc do 2.wyścigu startuje z P3