Coulthard: Stewardzi F1 są jak sędziowie w piłce nożnej
"Podoba ci się to lub nie, ale musisz zaakceptować ich decyzje"
17.08.0911:28
1745wyświetlenia

Dziś rozpatrzona zostanie apelacja zespołu Renault w sprawie wykluczenia go z udziału w Grand Prix Europy. Swoje zdanie na ten temat przedstawił David Coulthard, który w ostatni weekend był obecny na Bavaria City Racing w Rotterdamie.
Rzecz ma się tak, że stewardzi w F1 są jak sędziowie w piłce nożnej- powiedział kierowca rezerwowy obu zespołów spod znaku Red Bulla, który jest jednocześnie ambasadorem Red Bull Racing.
Podoba ci się to lub nie, ale musisz zaakceptować ich decyzje. To po pierwsze.
Moje osobiste przekonania co do tej sprawy są jednak takie, że byłoby to ze szkodą dla tego sportu, gdyby Alonso i Renault nie wystartowali w Walencji, ponieważ jest to drugi wyścig w Hiszpanii i ludzie chcą oglądać swojego rodaka w akcji. Nie można jednak czynić wyjątków specjalnie dla Alonso i Renault. Sędziowie podjęli decyzję i trzeba uszanować ją, nie ważne czy chodzi o Fernando Alonso i Renault lub inny zespół.
Z drugiej strony w stawce jest teraz jedynie 20 samochodów, więc ciężko jest podjąć decyzję, by jeszcze zmniejszyć tę liczbę do 18 aut, bo kto płaci za to karę? Renault nie jest w stanie wygrać w tym roku mistrzostw, więc to nie wpłynie na ich walkę, ale może skłonić radę nadzorczą koncernu do wycofania się z F1, a fanów ominie oczywiście szansa zobaczenia swoich ulubieńców na torze. Zatem mam nadzieję, że znajdzie się jakaś inna stosowna kara, która nie będzie polegać na zakazie startu w wyścigu.
Źródło: F1Technical.net
KOMENTARZE