Klien, Davidson i Carroll łączeni z Manor/Virgin

Klien i Davidson wydają się być idealnymi kandydatami dla nowego zespołu
17.09.0921:15
Marek Roczniak
2150wyświetlenia

W lipcu informowaliśmy, że wśród pierwszych kandydatów na kierowców w nowym zespole Manor GP, który najprawdopodobniej zmieni nazwę na Virgin F1, wymieniani są Max Chilton, Adam Carroll i Sam Brid.

Teraz z trójki tej wymieniany jest już tylko Carroll, a ponadto mowa jest o dwóch doświadczonych testerach, którzy mają na swoim koncie trochę startów w grand prix. Pierwszym z nich jest obecny kierowca rezerwowy BMW - Christian Klien, choć Austriak stwierdził niedawno, że wolałby pozostać w stajni z Hinwil, jeśli znajdzie się na nią kupiec i uda im się zapewnić sobie miejsce w stawce na sezon 2010.

Klien wystartował w 48 grand prix w latach 2004-2006 w zespołach Jaguar i Red Bull, zanim musiał zwolnić miejsce dla powracającego do Milton Keynes Marka Webbera. Wówczas zdecydował się na posadę kierowcy testowego w zespole Hondy, a następnie w BMW. Ponadto wystartował w Le Mans 24 Godziny, zatem ma świeże doświadczenie wyścigowe i wydaje się być idealnym kandydatem dla nowego zespołu.

Podobnie jest w przypadku Anthony'ego Davidsona, który zdaniem cenionego dziennikarza Joe Sawarda także jest jednym z kierowców branych pod uwagę przez zespół Johna Bootha na debiutancki sezon 2010. Davidson był przez kilka lat kierowcą testowym w zespołach BAR i Honda, później startował w satelitarnym zespole Hondy - Super Aguri, a obecnie jest komentatorem w BBC Radio 5 Live. Brytyjczyk także startował w tym roku w wyścigach wytrzymałościowych i tak jak Klien dość młody i bardzo chce wrócić do ścigania w F1, zatem nie miałby raczej problemów z motywacją.

Źródło: JoeSaward.wordpress.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
18.09.2009 12:35
Klien moim zdaniem raczej odpada. Quadbak Sauber na pewno wejdzie do stawki, a wtedy nie wyobrażam sobie, aby nie dali jednego z bolidów w ręce Austriaka. Co do składu Manor, myślę, że duet Carroll-Davidson byłby jak najbardziej na miejscu. :)) Bird i Chilton zdecydowanie nie zasługują na to na razie... Co do Sato, On jest Japońcem, więc raczej brytyjska ekipa nie będzie brac obcokrajowca (to też jeden z argumentów do skreślenia z listy Kliena). Niech szuka miejsca w Toyocie, która na siłę chce "swojego", ale nie "u siebie".
renegade
18.09.2009 09:43
Sato ponoc podpisuje jutro umowe z de Ferran Motorsports.
rafaello85
18.09.2009 09:22
fernandof1---> bo to nowy zespół, który musi uważać na zbędne koszty. A Sato tylko by je napędzał ( czyt. naprawa uszkodzonych bolidów:))
fernandof1
18.09.2009 07:53
No a czemu tu niema nazwiska Sato przecież on jest dobry Davidson to miał szeście że trafił do Super Aguri bo by już dawno nie było a Klein to chyba zostanie w Sauberze Do monora morze także trafic pan Rubens
renegade
17.09.2009 10:39
Sam Bird takze jest kandydatem do fotela kierowcy.
cobra
17.09.2009 09:56
Czy F1 naprawdę cierpi na niedobór kierowców, że ciągle muszą pojawiać się nazwiska takich "słabeuszy" jak Davidson? Ja rozumiem, że ostatnio jeździł w bardzo słabym teamie, ale pokazał się z gorszej strony niż Sato.
Hans_Kloss
17.09.2009 08:12
Ale Klien wydaje się być bardziej zainteresowany zostaniem w tym nowym Sauberze... Co zresztą wspomniano w newsie...
Yurek
17.09.2009 07:53
Klien + Carroll to w tej chwili według mnie najrozsądniejsze rozwiązanie.