Wolff: Wartość prywatnych zespołów wzrośnie

"Ogólnie oczekuję, że wartość F1 ponownie wzrośnie, tak więc jest to komercyjna decyzja"
20.11.0916:42
Łukasz Godula
2351wyświetlenia

Christian 'Toto' Wolff, biznesmen oraz finansista z Wiednia, który kupił udziały w zespole Williams przyznał, że jego decyzja była czysto komercyjna. 37-latek, niegdyś kierowca wyścigowy i rajdowy, wykupił część udziałów zespołu, która jak określił wynosi pomiędzy 10 a 49 procent.

Moja inwestycja w Williamsa to czysto strategiczna decyzja - powiedział Wolff, który był menedżerem nadchodzących kierowców wyścigowych i jest współwłaścicielem firmy menedżerskiej z byłym mistrzem świata Miką Hakkinenem.

Biorąc pod uwagę ostatnie odejścia konstruktorów z Formuły 1, wartość prywatnych zespołów wzrośnie. Ogólnie oczekuję, że wartość F1 ponownie wzrośnie, tak więc jest to komercyjna decyzja - dodał Austriak, który mówi w pięciu językach, w tym po polsku.

Spotkałem się z Sir Frankiem oraz Patrickiem Headem po raz pierwszy w maju. Nie było to umówione spotkanie, po prostu stanęliśmy razem i zaczęliśmy rozmawiać. Wkrótce dogadaliśmy się co do podziału akcji oraz zgodziliśmy się co do sposobu, w jaki będziemy działać. Czuję pełen respekt do wyścigowego nastawienia zespołu oraz pracy Adama Parra oraz Sama Michaela. Z powodu wymogów kontraktu nie mogę ujawnić ilości moich udziałów, ale mieszczą się one pomiędzy 10 a 49 procent.

Jako czołowy udziałowiec, Wolff będzie zaangażowany w przyszłości we wszystkie strategiczne decyzje. Powiedział jednak, że jego zaangażowane w HWA i Mercedesa w mistrzostwach DTM nie będzie osłabiony z powodu nowego partnerstwa. Austriak, który wystartował w mistrzostwach rajdowych w 2006 roku, posiada obecnie rekord Północnej Pętli (Nurburgring) oraz wygrał 24-godzinny wyścig w Dubaju trzy lata temu. W 2004 roku jeździł razem z Karlem Wendligngerem w mistrzostwach FIA GT i jest zaręczony z Susie Stoddart, kierowcą Mercedesa w DTM.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
Jędruś
21.11.2009 10:28
Można powiedzieć, grubra ryba w świecie motorsportu. Wydaje mi się, że Williamsowi przyniesie to tylko korzyści i dzięki jego kasie wkrótce wrócą na dobre pozycje.
Simi
21.11.2009 10:27
Podobny do Alonso!!??
MaTi_L
20.11.2009 09:02
Jak dla mnie to nie jest podobny
Fagaldo
20.11.2009 03:58
Facet nawet podobny do Alonso...