Wypowiedzi Renault po ostatnim dniu testów w Walencji

Pietrow: "Mój pierwszy dzień w samochodzie poszedł dobrze i sprawił mi wielką przyjemność"
03.02.1020:26
Marek Roczniak
5926wyświetlenia

Zespół Renault zakończył dzisiaj pierwsze testy swojego nowego bolidu R30, za którego kierownicą zasiadł w środę Witalij Pietrow. Dla 25-letniego Rosjanina był to nie tylko debiut w barwach zespołu z Enstone, ale i pierwszy dzień jazdy za kierownicą bolidu Formuły 1.

Pietrow przejechał w sumie 75 okrążeń i uzyskał szósty czas dnia (1,6 sekundy straty do Fernando Alonso), skupiając się dzisiaj na przyzwyczajeniu do osiągów samochodu grand prix i pozwalając jednocześnie zespołowi zebrać kolejne dane na temat zachowania R30.

Witalij Pietrow: Mój pierwszy dzień w samochodzie poszedł dobrze i sprawił mi wielką przyjemność. Bolid F1 robi wielkie wrażenie w porównaniu do samochodu GP2 i podobało mi się doświadczenie takiej mocy silnika oraz efektywności hamulców. Po około 30 okrążeniach zacząłem czuć się pewnie i znałem już limity samochodu. Była to także dla mnie pierwsza okazja do pracy z moim inżynierem i jak dotychczas wszystko przebiega całkiem nieźle, zatem jestem zadowolony z tego dnia.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy: To był pierwszy dzień jazdy Witalija w R30 i skoncentrowaliśmy się na tym, aby poczuł się pewnie i wygodnie w samochodzie, poznając jego limity. Musiał się przyzwyczaić do wielu rzeczy, takich jak większa moc silnika, lepsze hamulce i większy docisk aerodynamiczny, ale poradził z tym sobie dość dobrze i wykonał dobrą robotę. Ogólnie nasz pierwszy tydzień z nowym samochodem był udany i zdobyliśmy wiele cennych informacji na jego temat. Teraz będziemy przygotowywać się testów w Jerez w przyszłym tygodniu.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

17
Cricetidae
04.02.2010 12:13
Nie rozumiem dlaczego Pietrov miałby sie teraz stac wrogiem polskich kibiców? Jak będzie orał pobocza to raczej nic złego sie o nim nie powie, ale jak bedzie sie starał i dawał z siebie wszystko to nawet jak nie zawsze cos wyjdzie to myśle, że nikt tu na niego nie będzie naskakiwał. Polak i Rusek jeżdżą razem w francusko-szwajcarskim teamie, wiec mysle ze zadych podejrzeń o faworyzowanie nie będzie, jak narazie wiadomo, ze to Robert jest nr 1, ale zobaczymy co pokaze Witalij. Ja tam sie ciesze, ze to akurat Rosjanin. Nie wiem czemu do tej pory F1 nie zabardzo interesowała sie Rosyjskim rynkiem, gdzies tam słyszałam, ze podobno w Rosyjskich mediach 10% transmisji telewizyjnych jest poświęconych sportom motoryzacyjnym. Przeciez to mnóstwo możliwosci! Bardzo sie ciesze, ze planowany jest tor w Moskwie, uwazam, ze kibice stworzą tam świetną atmosfere, a Rosjanie na pewno będą chcieli wypaść dobrze przed całym światem, jak to zwykle w ich przypadku bywa, i dadzą z siebie wszystko przy oranizacji, a jeszcze jak bedzie w stawce Rosyjski kierowca.... to juz w ogóle super. O wiele lepiej, ze F1 pójdzie troche w strone Rosji, niz w strone kolejnych państw na Bliskim Wschodzie -_- W Rosji to dopiero jest wielu sponsorów, ktorzy tylko czekają na F1.
Aquos
04.02.2010 08:06
Pietrow wypadł naprawdę dobrze, jak na pierwszy kontakt z bolidem F1. Myślę, że to będzie dobry partner dla Roberta. Także ze względu na bardzo podobny wzrost i wagę, co ułatwi dopasowanie bilidu do kierowców.
paolo
04.02.2010 07:46
Spasiba Witalij. Ocień haraszo jak na Renault:)
kaz61
04.02.2010 07:04
Wypowiedzi są bardzo skąpe i charyzmatyczne w odróżnieniu do doktorka w zeszłym roku, bardzo mało informacji, ale trudno się dziwić na tym etapie.
ice
03.02.2010 11:31
Pewnie wroci do swojej roboty w banku. A tak na serio to nic bardziej prestizowaego poza GP2 chyba mu nie pozostaje nie liczac F1, jednak z tym co pokazał nie wiem czy ktos go jeszcze bedzie chciał, w GP2 juz pokazał ze potrafi jezdzic szybko wiec jesli nadal bedzie tam szybki to na nikim specjalnie wrazenia nie zrobi. Zgadzam sie ze gosc sam siebie zalatwil. Hulkenberg wolał poczekac i nie pchał sie do Ferrari za Masse i zapewne na dobre mu to wyszło.
mbg
03.02.2010 09:55
największym błędem zawodników jest przejście do F1 w środku sezonu bez testów. Grosjean sam załatwił sobie karierę tym że zgodził się na występ w sezonie 2009. Mimo wszytko mam nadzieje że trafi do jakiejś prestiżowej serii.
jan5
03.02.2010 09:51
a tak w ogóle to dlaczego renault pozbyło się grosejeana w ogóle nawet jako testera?co teraz bedzie chłop robił, po co mu ten start w renaut był?
kamil - fan f1
03.02.2010 09:33
Podobno Renault zainwestowało nieco w DAMS, pościągali kilku inżynierów i rzeczywiście DAMSY mają mieć te same barwy co R30. Co ciekawe w angielskojęzycznej części wikipedii jak wbije się GP2 i poszuka się sezonu 2010 to za miast DAMS pisze "Renault F1 Junior Team", a kierowcami są dwaj testerzy renault - Ho Ping i d'Ambrossio.
Ulver
03.02.2010 08:32
Wg mnie dał radę. Jeszcze musi trochę pojeździć, rozbić pszczółkę z raz i już może startować w wyścigach.
SkC
03.02.2010 08:31
Wie ktoś może czy podczas wyścigu GP2 Asia series bolidy zespołu DAMS będą pomalowane w barwy Renault F1 Team???
akkim
03.02.2010 08:19
Już chyba po tremie ani śladu nie ma posprawdzał hamulce oraz przeciążenia, teraz wraz z Robertem powinni obgadać jak wspólne wrażenia do kupy poskładać. Bo mimo na razie ich zadowolenia na pewno jest jeszcze sporo do zrobienia, a nie sądzę, że Robert wczoraj się nie skusił i tej pszczółki choć trochę mocniej nie przydusił. I jeśli tak było, jechał na oparze to im wciąż brakuje - 0,5 z okładem, mają tydzień czasu by analizować lecz reszta poprawek też będzie próbować.
jan5
03.02.2010 08:02
pietrov przejmie cieżar heidlfeda jesli chodzi o fanów kubicy, już dzisiaj mieliśmy pokaz w wykoaniu kolesia o loginie topor999, koleś wyzywał na pitretrowa chcociaż ten spisał sie dobrze
Kojot
03.02.2010 07:59
Ja nie wiem ale postawiłbyś pieniądze na to że nie będzie lepszy od Kubicy? Ja bym nie postawił.
bartekws
03.02.2010 07:50
Dlaczego niby się stać wrogiem polskich fanów? Myślę, że troszkę wymyślasz.. Póki co widzę, że go wszyscy wspierają i większość cieszy się, że kolejny Słowianin ma szansę zaistnieć w f1. Tym bardziej ciężko, żeby stał się wrogiem skoro wiadomo, że będzie miał status drugiego kierowcy, a osiągami i tak nie dorówna Robertowi - więc w czym może mu przeszkadzać?
Pokwa
03.02.2010 07:42
"but he adapted well and did a good job" IJTKPZZ7 - każdy chyba kiedyś zaczynał nie...? Żal mi trochę Witalija, bo wydaje mi się, że dość szybko stanie się wrogiem polskich fanów Formuły 1 (a może fanów Roberta Kubicy?).
IJTKPZZ7
03.02.2010 07:40
Tylko czy wyczuje samochód i dorówna tym, którzy mieli na to kilka/kilkanaście sezonów... Mimo wszystko-POWODZENIA!:D
bartekws
03.02.2010 07:33
"ale poradził z tym sobie dość dobrze" trzeba przyznać, że są dość oszczędni w pochwałach. Oczywiście nie wiem z jakim obciążeniem jeździł ale sądząc po czasach jakie uzyskiwał cały dzień to spisał się świetnie w swoim debiucie! Bałem się, że będzie dużo gorzej :D