Kubica czuje się już w Renault jak w domu
"Spędziliśmy sporo czasu na rozmowach, starając się poznać siebie jak najlepiej"
12.02.1010:20
Konrad Házi 4332wyświetlenia
Nowy kierowca zespołu Renault - Robert Kubica stwierdził, że czuje się już w nowym otoczeniu
jak w domu, mimo iż przez ostatnie cztery lata startował z BMW. Kubica, który ma za sobą cztery dni testów z Renault przyznał, że czas spędzony na budowaniu znajomości w zespole od czasu dołączenia pomógł mu rozpocząć testy w dobrym stylu.
Czuję się już jak w domu- powiedział Kubica.
Co do zespołu, to spędziliśmy sporo czasu na rozmowach, starając się poznać siebie jak najlepiej. Dzięki rozmowom można jednak zyskać trochę czasu, który można potem wykorzystać koncentrując się na pracy na torze.
Kubica porównał też charakterystykę prowadzenia się nowego Renault R30 i BMW Sauber F1.09, którym ścigał się w zeszłym roku. Polakowi bardziej odpowiada R30, na temat którego powiedział, że daje większą gamę możliwości.
Niektóre parametry ustawień mają mniejszy wpływ niż byłem do tego przyzwyczajony. Jest to jednak dobre, ponieważ skala balansu bolidu jest szersza. Nie jest on ogólnie taki czuły, co jest dobre. W zeszłym roku nikt nie ukrywał, że nasz bolid jest bardzo wyczulony na zmiany, co sprawiało, iż był trudny do skonfigurowania. Z bolidem Renault wygląda to dużo łatwiej.
Mimo, iż jest zadowolony z samochodu, to jednak Kubica nie chciał prorokować, jak konkurencyjny będzie względem pozostałych ekip. Powtórzył to co mówią właściwie wszyscy stwierdzając, że wszystko wyjaśni się dopiero podczas wyścigu w Bahrajnie.
Trudno jest prorokować, jakie będą osiągi. Musimy skupić się na tym, by wszystko działało możliwie jak najlepiej. Wszystko wyjaśni się natomiast w Bahrajnie.
Polak nawiązał też do tego, co spotkało go w ostatnich latach w zespół BMW Sauber.
Na przykładzie zespołu, w którym ścigałem się wcześniej można wywnioskować jedynie, że osiągi z lutego nie mają żadnego znaczenia. Możesz być najszybszym podczas lutowych testów, a w drugim wyścigu sezonu możesz być po prostu wolny. Może też być na odwrót, tak jak to miało miejsce w 2008 roku, gdy byliśmy (BWM Sauber) naprawdę wolni na początku testów, a do pierwszych dwóch wyścigów startowaliśmy już z pierwszej linii.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE