Zespół Sauber chce utrzymać dobrą formę

James Key: "W tym momencie posiadamy auto, które pasuje do większości torów z kalendarza"
30.06.1014:16
Figo
2213wyświetlenia

Dyrektor techniczny Saubera - James Key powiedział, że zespół będzie ciężko pracował, by utrzymać swoją dobrą formę w najbliższych wyścigach. Znakomity wynik Kamuiego Kobayashiego w Grand Prix Europy sprawił, że team z Hinwil będzie pracował z jeszcze większym zapałem.

Początek sezonu dla szwajcarskiego zespołu był zdecydowanie poniżej oczekiwań, jednak Key jest zdeterminowany, by kontynuować passę dobrych rezultatów dzięki poprawkom, które Sauber zamierza wprowadzić na następne dwa wyścigi. W tym momencie posiadamy auto, które pasuje do większości torów z kalendarza - powiedział James Key.

Wyścig w Walencji pokazał, że bolid bardzo dobrze spisuje się przy słonecznej pogodzie. Silverstone powinno lepiej pasować naszemu bolidowi. Ten tor to połączenie szybkich i średnio-szybkich zakrętów, pod które zdecydowanie łatwiej zbalansować nasze auto. C29 powinien spisywać się tam zdecydowanie lepiej, niż na Hockenheim. Na Silverstone przywieziemy kilka poprawek do przedniego skrzydła, natomiast na Hockenheim będziemy mieć zaktualizowaną tylną część bolidu, łącznie z dyfuzorem. Wyniki uzyskiwane w tunelu aerodynamicznym ulegają wyraźnej poprawie.

Key dodał, że zespół pracuje również nad przygotowaniem pakietu z niskim dociskiem dla takich torów, jak Monza czy Spa. Sauber zamierza także poświęcić dużo czasu na prace nad nowym bolidem na sezon 2011. Jesteśmy prywatnym zespołem i nie mamy nieograniczonych zasobów, abyśmy mogli zrobić wszystko, co tylko chcemy - powiedział. Teraz staramy się rozłożyć środki tak, by móc pracować zarówno nad obecnym bolidem, jak i przyszłorocznym C30. Obecnie skupiamy się na nowym pakiecie poprawek na Spa i Monzę, który będzie zapewniał mniejszy docisk i stawiał mniejszy opór powietrzu. Później będą jeszcze inne poprawki pod koniec sezonu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Kamikadze2000
01.07.2010 10:41
@kemot - ale czy to ma znaczenie?? Chodzi o to, że Button, mając sporą stratę do Hamiltona, szybko ją odrobił. Gdyby nie Kamui, Jenson byłby przed Hamiltonem. Pozdro! :))
kemot
01.07.2010 07:52
Nie podniecajcie się tak małą stratą Buttona do Hamiltona, bo przecież ten drugi dostał karę przejazdu przez aleję serwisową.
IceMan11
30.06.2010 11:33
Co do Jensona. Od zawsze mówiłem, że to świetny driver. Jeździ niesamowicie mądrze i rozsądnie. Kontroluje fantastycznie cały wyścig. Cały czas myśli. To nie jest głupie parcie do przodu. Spójrzmy, z którego miejsca startował Button, a z którego Hamilton. 4 miejsca różnicy na starcie, a mimo to Button przyjeżdza ok. 5 sekund za drugim szarżującym Lewisem. Jaki z tego wniosek? Trzeba jechać po swoje z głową na karku, a nie pruć przed siebie tzw. po trupach do celu. To jest F1. Takie jest moje zdanie. W niższych seriach się ścigajcie, a tu dodatkowo myślcie. @Kamikadze2000 - także uważam, że Button ma słabe tempo kwalifikacyjne. Czyżby znowu opony, w sensie trudność z rozgrzaniem na pojedyńczym okrążeniu? Na początku sezonu tego problemu nie było, a jak już był gorszy od Lewis'a to minimalnie. Teraz ta strata jest znacznie większa. Valencia, Canada heh i znowu trzeba powtórzyć. Fantastyczna jazda w czasie wyścigu, w tych dwóch wyścigach Jenson'a. Pozdro :))
Kamikadze2000
30.06.2010 09:39
@A.S. - też tak myślę, choc uważam, że Kamui i tak nie byłby łatwy do wyprzedzenia. Poza tym musisz to przyznac, jechał świetnie i gdyby tak nie było, wypadłby poza dziesiątkę. Wracając jednak do Buttona, zgadzam się z Tobą. Jenson po raz kolejny pokazał spokój na początku, a pod koniec torpeda (ze straty do Hamiltona, która wynosiła blisko 20 sek, zrobiło się ok. 4 sek). Liczę na to, że Brytyjczyk wreszcie poprawi się bardziej w kwalifikacjach, a wówczas będzie głównym faworytem do zwycięstwa. Pozdrawiam! :))
maciej
30.06.2010 05:01
Wszyscy piszą że to fart , fuks , szczęście , ale potrafili to wykorzystać , Kamui kręcił niezłe czasy przez kilkadziesiąt okrążeń i to dało efekty. Trzymam za nich kciuki :)
kemot
30.06.2010 02:49
Dobre aero zostało im po BMW i jeżeli tego nie wyorzystają na Silverstone, to będzie to ich porażka.
A.S.
30.06.2010 01:23
Niech nie będą śmieszni – dobry rezultat w Walencji, jest wynikiem udanej strategii i ogólnie szczęścia, a nie dobrej formy. Ich obecna forma to nie zakwalifikowanie się jednego kierowcy do Q2 – więc chęć utrzymywania tego jest co najmniej dyskusyjna. Muszą wykonać kawał dobrej roboty, by taki rezultat się jeszcze kiedyś w tym sezonie powtórzył. kovalf1 - Button wlókł się za Japończykiem, bo jak zwykle oszczędzał opony i nie było sensu ich niszczyć przy próbach ataku skoro i tak Kamui musiał jeszcze wykonać pit stop.
Maly-boy
30.06.2010 01:14
tyle że Sauber wcześniej najlepsze występy miał na torach 'aerodynamicznych' czyli w Turcji i Barcelonie
Heikki
30.06.2010 01:10
No nie wiem czy na Silverstone im dobrze pójdzie (pisząc dobrze pójdzie chodzi mi, że będą w pobliżu pkt). Ten tor ma szybkie zakręty na których jest potrzebna duża ilość docisku nie to co w Walencji, a Sauber jak wiemy nie ma dobrego pakietu mimo iż im kibicuje nie wróże jakiegoś super wyścigu, ale może będzie ok. Przykład z dociskiem z tamtego sezonu: Force India jak pamiętamy średnio im szło, a na Spa i Monza byli szybcy bo na taki torach docisk jest nie potrzebny aż tak bardzo.
kovalf1
30.06.2010 12:58
To jak wytłumaczysz fakt, że Kamui przez około 40 okrążeń był przed Buttonem i nawet nie dał mu okazji do zaatakowania? Poza tym De La Rosa też nieźle się spisał trzymając za sobą szybszych Pietrova i Rosberga.
Jankes
30.06.2010 12:30
no nie wiem czy fart można nazwać dobrą formą :P