GP Wielkiej Brytanii: opis kwalifikacji

Robert Kubica zakwalifikował się do wyścigu na torze Silverstone na szóstej pozycji
10.07.1015:30
Marek Roczniak
7152wyświetlenia

Sebastian Vettel zdobył czwarte pole position w tym sezonie, podczas gdy zespół Red Bull Racing zmiażdżył po prostu konkurencję na torze Silverstone, podkręcając niewiarygodnie osiągi bolidów RB6 w ostatniej części kwalifikacji. Vettel i jego zespołowy kolega Mark Webber jako jedyni uzyskali czasy poniżej jednej minuty i 30 sekund, pokonując o blisko sekundę Fernando Alonso (Ferrari), wraz z którym z drugiego rzędu wystartuje Lewis Hamilton (McLaren).

Robert Kubica (Renault) po wejściu z trudem do ostatniej części kwalifikacji (P10 w Q2), ostatecznie zdołał zapewnić sobie przyzwoitą, szóstą pozycję startową. Nie udało mu się jednak pokonać obydwu kierowców Mercedesa i musiał uznać wyższość Nico Rosberga, który wystartuje z piątej pozycji. Po bardzo udanym występie dwa tygodnie temu w Walencji, Rubens Barrichello (Williams) ponownie dostał się do czołowej dziesiątki (P8), a sztuka ta po raz pierwszy w tym sezonie udała się także Pedro de la Rosie (Sauber), który wystartuje jutro z dziewiątej pozycji.

Q1

Na początku pierwszej części kwalifikacji na tor wyjechali jako pierwsi kierowcy z nowych zespołów, ale wkrótce dołączyli do nich kierowcy z innych ekip. Pierwszy okrążenie pomiarowe ukończył Glock, z czasem powyżej jednej minuty i 35 sekund. O dziwo Schumacher pojechał wolniej o dwie sekundy, ale musiało to wynikać z błędu. Tymczasem Pietrow wykręcił 1:32,467 i wskoczył od razu na pierwsze miejsce.

W 8 minucie na czele klasyfikacji znaleźli się Rosberg (1:31,684), Alonso i Massa. W chwilę później na drugie miejsce awansował Barrichello, natomiast Kubica po swoim pierwszym szybkim okrążeniu znalazł się na czwartej pozycji. Kolejność w czołówce zmieniała się bardzo szybko: w połowie Q1 najszybsi byli już kierowcy Red Bulla - Webber (1:30,858) i Vettel, których rozdzielił następnie Hamilton.

Vettel na kolejnym okrążeniu poprawił się na 1:30,841 i zrzucił zespołowego kolegę z pierwszego miejsca. Ponadto przed Hamiltonem znaleźli się Alonso i Sutil, zrzucając kierowcę McLarena na piąte miejsce. Kubica był w tym momencie dziewiąty, a dopiero piętnasty Button. Blisko strefy spadkowej znajdowali się także Kobayashi i Alguersuari, a najbardziej zagrożony odpadnięciem z dalszej rywalizacji był Liuzzi, który zajmował 18 miejsce.

W końcówce tej części kwalifikacji Button wykręcił 1:31,435 i awansował na ósme miejsce. Tuż za mistrzem świata znalazł się de la Rosa, a pierwszą dziesiątkę zamknął Rosberg. Kubica Q1 ukończył za swoim kolegą zespołowym Pietrowem na 12 pozycji, a tymczasem Liuzzi zdołał uciec ze strefy spadkowej i przesunął się na siedemnaste miejsce, zatem do Q2 razem z kierowcami nowych zespołów nie wszedł ostatecznie Alguersuari.

Q2

W środkowej części czasówki po pierwszych szybkich przejazdach na czele klasyfikacji znajdowali się Alonso (1:31,019), Massa, Hamilton, Kubica, Schumacher i Vettel. W 7 minucie Webber ustanowił najlepszy czas weekendu - 1:30,436, pokonując Alonso o blisko pół sekundy. Na drugie miejsce wskoczył następnie Vettel po uzyskaniu czasu 1:30,586. Za Alonso i Massą na miejscach 5-10 znaleźli się tymczasem Schumacher, Barrichello, Hamilton, de la Rosa, Sutil i Rosberg.

Pięć minut przed końcem Q2 w strefie spadkowej znajdowali się Kobayashi, Kubica, Liuzzi, Button, Hulkenberg, Buemi i Pietrow, który ze względu na jakiś problem z bolidem powrócił bardzo wolno do alei serwisowej. Problem nie był jednak zbyt poważny i Rosjanin wyjechał ponownie na tor.

W ostatniej minucie Webber poprawił się na 1:30,114, powiększając swoją przewagę nad Vettelem do ponad 0,3 sekundy. Kubica przesunął się na dziewiąte miejsce, ale szybciej od niego pojechał Rosberg (P6) i Polak spadł na ostatnie miejsce premiowane awansem do Q3. Nikt więcej nie zdołał jednak go już przeskoczyć i zespół Renault mógł odetchnąć z ulgą. Z dalszej rywalizacji odpadli tymczasem Kobayashi, Hulkenberg, Button, Liuzzi, Pietrow i Buemi.

Q3

Jako pierwsi czasy okrążeń w ostatniej części kwalifikacji ustanowili kierowcy Ferrari - Alonso (1:30,426) i Massa (dużo słabszy czas od Hiszpana). Szybciej od Alonso pojechał następnie Webber, wykręcając rewelacyjny czas 1:29,695 - to chyba nie pozostawiało wątpliwości, że Red Bull rzeczywiście potrafi zwiększyć osiągi swoich bolidów w Q3 dzięki innej pracy wydechu wspomagającego dmuchany dyfuzor.

Jeszcze szybciej od Webbera pojechał Vettel, wykręcając 1:29,695. Tymczasem na miejscach 4-10 po pierwszych przejazdach znaleźli się Hamilton, Rosberg, Barrichello, Massa, Schumacher, Kubica i de la Rosa.

W końcówce Q3 Vettel poprawił się na 1:29,615 i przypieczętował zdobycie kolejnego pole position w tym sezonie. Kubica po dobrym okrążeniu awansował na szóste miejsce, ale jego strata do Vettela wyniosła blisko półtorej sekundy, co biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy kierowcy jeżdżą w tym roku z małą ilością paliwa w Q3, jest wręcz niewiarygodne.

Także strata Alonso do kierowców Red Bulla była bardzo duża - wyniosła blisko sekundę. Za Kubicą na miejscach 7-10 zakwalifikowali się Massa, Barrichello, de la Rosa (najlepszy występ Hiszpana w tym sezonie) i Schumacher.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 35°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 4,3 m/s
Wilgotność powietrza: 50%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych kwalifikacji można znaleźć tutaj.

KOMENTARZE

11
paolo
11.07.2010 07:39
IceMan11: I dlatego nazwałem go tym myślącym:) Można być piekielnie szybkim ale myślenie też się przydaje:)
IceMan11
11.07.2010 09:20
@paolo - mogę się założyć, że Jenson daleko za Hamiltonem nie zamelduje się na mecie
paolo
11.07.2010 02:41
gnt3c: Jeśli ktoś wyjeżdża na sam koniec i może zrobić dwa kółka, a robi tylko jedno i to w zasadzie perfekcyjne jak na to co ma i to już w zasadzie po czasie kwalifikacji to dla mnie jest zagrywka pokerowa. Nie wiem co ty odczytujesz i w jakim języku ale chyba w Chińskim bo jakoś RBRy zdążyły po dwa zabójcze okrążenia zrobić... No ale wiem oni są kosmici. Pewnie odczytałeś to z kręgów w zbożu koło Milton Keynes. Z resztą sam Kubica przyznał, że to to nie jedzie i będzie problem w wyścigu. Pokłoń się nisko przed tym co zrobił, a jak nie rozumiesz co się stało to zmień język na japoński i odczytuj całość zagadnienia zwanego kwalifikacjami. Jakbyś miał problem z japońskim to ci przetłumaczę. Renault z ciosanym aero jest w dupie na silverstone i to szóste pole jest dla Kubicy prawie jak PP!!! A, że wykonane po czasie? POKERFACE!!! Renault nie ma nic na tego typu tor, a poprawki jakie przywieźli się nie sprawdziły. Jeśli zrobienie takiego czasu takim czymś po czasie nie jest dla Ciebie zagrywką pokerową... to znaczy, że musisz poćwiczyć czytanie... i zmień język na węgierski. A co do RBR to ja to widzę tak jak słyszę: Road to Revolution: Live at Milton Keynes. I ta rewolucja trwa już od roku i dwaj dotychczas główni gracze czyli McLaren i Ferrari wcale nie są bliżej. 9/10 PP w tym roku, a w zeszłym pokonał ich tylko wybryk natury zwany hondomercedesem. No i ode mnie szczere gratulacje dla Hamiltona. Na początku sezonu w kwalifikacjach przyjmował ciosy od myślącego Jensona, a teraz zrobił to samo co Kubica. Jechać nie chciało ale się dało. Button 14 Hamilton 4. Można go nie lubić ale jakby nie było to w zasadzie poniżył urzędującego mistrza świata. Dołożył jak Kubica Pietrowowi. Dosłownie. Jeśli czytać i liczyć potrafię to obaj dołożyli temu drugiemu po 10 pozycji, a chyba nie ma tu aż takiego złośliwego, który powie, że Pietrow jest lepszy od Buttona. Wicelidera generalki... Inna sprawa, że rok temu "miętki" Jenson też spalił u siebie...
lipus
10.07.2010 04:56
może faktycznie w RBR coś kombinują z tą modyfikacją ustawień silnika na lepsze dmuchanie dyfuzora w q3 - poprawa czasów z sesji na sesję wyraźna, czego tak nie widać u innych ekip
oliveira
10.07.2010 02:38
dobrze jest...3 pkt w GPMie juz są
IceMan11
10.07.2010 02:03
Cały czas sądziłem, że będzie max 0.5 s. No proszę ponad 0.8 s to nieźle heh :)
gnt3c
10.07.2010 01:37
@paolo - akurat z pokerem miało to niewiele wspólnego, po prostu Kubica jak i Schumi mieli już tylko po jednym komplecie option'ów na ostatnią sesję, dlatego musieli wyjechać po razie, a wiadomo że lepiej wyjechać na koniec sesji a nie na początek, ale oczywiście grzbiety z polsatu tego też nie zauważyli? Czy to wszystko tak trudno odczytać??? Gdzie tu poker??? Jeśli chodzi o redbull'e - na miejscu innych ekip odpuściłbym sobie w ogóle F1 i zająłbym się czymś innym na ich miejscu ...
christoff.w
10.07.2010 01:15
paolo, dokladnie! ;) Jesli nic nie nawali u "Byczkow" to pierwsza trojca bedzie wygladala tak jak tabelka z Q3,ale mam nadzieje ze oprocz pierwszej trojcy cos sie pozmienia ostatecznie!? Fajnie jakby ALonso cos namieszal i sprubowal dojsc RBR,choc nie sadze,bo to jakis kosmiczny bolid poprostu jest!!! ;) Bravo Roberto,bo naprawde wyciagnal z Reni chyba wszystko co juz sie dalo ze wykrecil 1:31,040! Gratulka rowniez dla P.de la Rosy,bo to chyba najwieksza niespodzianka wbrew temu co mowili pan Borowczyk i Kochanski ,ze to Baricz jest najwieksza niespodzianka."Chapeau bas" rowniez dla Alonso,Hamiltona i Rosberga ze jako jedyni "probowali"dogonic rozwscieczone Byki z kraju Adolfa.H,sliniace sie,szarzujace i suma sumarum niedodoscigniecia! (masakra te ich czasy! Ja w rFactorze ledwo co 1:36 moge zrobic a gralem juz na wszystkich mozliwych modach!Nie wiem dlaczego nie moge wykrecic czegos lepszego pomimo ze pruje jak glupi,prawie tak jak oni!Niewazne ;) ) p.s: Widzieliscie w garazu Williamsa,ze jakis koles i jakas kolesiowka nie miala nawet zatyczek do uszu tylko stali z palcami w uszach,hihi...Toz to skandal! A Sir.Williams luzik,siedzial sobie na swoim wozku jakgdyby nic i ogladal tv. 'zenada,ze nie dali im nausznikow) ;)
Lolkoski
10.07.2010 01:13
Niezły qual @paolo- pokerzysty- trafnie to ująłęś, dobrze, że tym razem się udało A co do reszty RBR planowo, ale pięknie ALO pojechał, zresztą nie tylko w qualu cały weekend ładnie jeździ
paolo
10.07.2010 01:07
"Zdziwię się jeśli nie "wydmuchają" dubletu w kwalifikacjach. To będzie jak bieg byków w Pampelunie tylko na odwrót. Byki przodem, a śmiałkowie z całego świata będą je gonić:) No i płachta na byka nie jednolita czerwona tylko szachownica czarno biała:)" No i "wydmuchali" pierwszą linię:) I to w jakim stylu. Ale nadal twierdzę, że Alonso ma szansę na drugie miejsce bo jeden z byczków może znowu zaniemóc. W końcu Alonso to matador:) No i brawa dla naszego pokerzysty:) Pięknie to zrobił ale blisko póltorej sekundy to przepaść...
gnt3c
10.07.2010 01:03
tych quasi komentatorów z Polsatu po prostu nie idzie już słuchać, po prostu nie idzieeee! Przynajmniej Kochański powinien coś sobą reprezentować ... chociaż na bieżąco śledzić co się dzieje na torze ... czy ja wymagam zbyt dużo ???